Oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, działający przy
parafii Chrystusa Króla w Jedlance obchodzi pięciolecie wznowienia
swojej działalności. Rocznicę świętowano 9 listopada.
Uroczystości rozpoczęły się od popołudniowej Mszy św. Po Eucharystii członkowie oddziału i zaproszeni goście wzięli udział w zabawie tanecznej, która odbyła się w sali miejscowej OSP. - Razem z nami bawili się m.in. KSM-owicze z Parczewa, Żelchowa i Radoryża Kościelnego. Imprezę poprowadził nasz znajomy didżej. Obecnie do wspólnoty należy osiem osób. Nasz oddział został reaktywowany po trzyletniej przerwie. To była spontaniczna decyzja. Zaangażowaliśmy się w organizowanie ŚDM i po ich zakończeniu zaczęliśmy szukać dla siebie jakiejś wspólnoty. Wznowiliśmy działanie KSM. Po reaktywacji nasz oddział liczył 20 osób. Potem większość się wykruszyła. Zostały tylko cztery osoby. Teraz ta ilość zwiększyła się dwukrotnie - opowiada Ewa Urbanek, prezes oddziału. Dodaje, że wspólnota może liczyć na pomoc wielu młodszych i starszych wolontariuszy. Jej członkowie spotykają się raz w tygodniu.
Uroczystości rozpoczęły się od popołudniowej Mszy św. Po Eucharystii członkowie oddziału i zaproszeni goście wzięli udział w zabawie tanecznej, która odbyła się w sali miejscowej OSP. - Razem z nami bawili się m.in. KSM-owicze z Parczewa, Żelchowa i Radoryża Kościelnego. Imprezę poprowadził nasz znajomy didżej. Obecnie do wspólnoty należy osiem osób. Nasz oddział został reaktywowany po trzyletniej przerwie. To była spontaniczna decyzja. Zaangażowaliśmy się w organizowanie ŚDM i po ich zakończeniu zaczęliśmy szukać dla siebie jakiejś wspólnoty. Wznowiliśmy działanie KSM. Po reaktywacji nasz oddział liczył 20 osób. Potem większość się wykruszyła. Zostały tylko cztery osoby. Teraz ta ilość zwiększyła się dwukrotnie - opowiada Ewa Urbanek, prezes oddziału. Dodaje, że wspólnota może liczyć na pomoc wielu młodszych i starszych wolontariuszy. Jej członkowie spotykają się raz w tygodniu.