Diecezja
16/2020 (1290) 2020-04-15
Rozmowa z ks. Kamilem Mazurkiewiczem, pracownikiem sekcji cyfrowej Archiwum Diecezji Siedleckiej.

Z inicjatywą odrębnego archiwum w naszej diecezji wystąpił bp Kazimierz Gurda w czerwcu 2018 r. Zanim jednak zostały dopracowane kwestie lokalowe oraz formalne, minęło naturalnie trochę czasu. Formalnie sekcja cyfrowa rozpoczęła swoją działalność rok później, 1 września 2019 r. Archiwum ma swoją siedzibę w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Nowym Opolu k. Siedlec. Zadania, jakie stoją przed archiwum multimedialnym, to gromadzenie materiałów cyfrowych, jak również jednostek aktowych, fotograficznych i innych z terenu naszej diecezji, dotyczących wydarzeń z ubiegłego wieku, ale również tych bieżących. Jednostki archiwalne niecyfrowe przeznaczone są do opracowywania i digitalizacji. Sekcja cyfrowa może również wykonywać - i wykonuje - pewne zlecenia dla Archiwum Diecezji Siedleckiej, którego dyrektorem jest ks. prałat Bernard Błoński.
16/2020 (1290) 2020-04-15
Śp. ks. kan. Lucjan Chojniak zmarł 7 kwietnia. Przeżył 68 lat, z czego 62 w kapłaństwie. Uroczystości pogrzebowe odbyły się we wtorek 14 kwietnia w kościele św. Stanisława BM w Siedlcach.

Mszę św. pogrzebową pod przewodnictwem biskupa radomskiego Henryka Tomasika koncelebrowali biskup siedlecki Kazimierz Gurda i proboszcz parafii św. Stanisława ks. kan. Adam Patejuk. Homilię wygłosił bp H. Tomasik. Przypomniał w niej biografię zmarłego, zwracając szczególną uwagę na ten czas posługi duszpasterskiej, która przypadała na lata walki władz komunistycznych z Kościołem i księżmi. - Dziękujemy Panu Bogu za osobę i kapłaństwo ks. Lucjana. Chrystus zapewnił nas, że w domu Ojca jest mieszkań wiele. O to mieszkanie w domu Ojca dla śp. ks. kan. Lucjana Chojniaka prosimy dziś miłosiernego Boga - zaznaczył kaznodzieja. Po Eucharystii ciało zmarłego kapłana zostało przewiezione i złożone na cmentarzu parafialnym w Łukowie.
15/2020 (1289) 2020-04-08
W sobotę 4 kwietnia odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. ks. prałata Michała Domańskiego - wieloletniego proboszcza parafii św. Mikołaja i dziekana dekanatu międzyrzeckiego, Honorowego Obywatela Międzyrzeca Podlaskiego i gminy Międzyrzec Podlaski.

Ks. M. Domański zmarł 2 kwietnia. Przeżył 81 lat, z czego 58 w kapłaństwie. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła o 11.00 Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy. W homilii biskup przypomniał, że w okresie Wielkiego Postu w sposób szczególny wpatrujemy się w Jezusa, który przyjmuje i wypełnia wolę Ojca, aby przez to dokonało się zbawienie człowieka. Człowiek może uczestniczyć w tajemnicy zwycięstwa Jezusa nad grzechem i śmiercią dzięki sakramentowi chrztu. - Dla człowieka ochrzczonego i wierzącego zarówno życie, jak i śmierć są złączone z Jezusem, a przez Niego z Ojcem Niebieskim. Człowiek ochrzczony realizuje w swoim życiu wolę Ojca, co nazywamy realizacją powołania - mówił bp K. Gurda, nawiązując do posługi śp. ks. M. Domańskiego. - W dniu pogrzebu pragniemy Bogu podziękować za jego życie i za to, że realizował powołanie do kapłaństwa.
15/2020 (1289) 2020-04-08
Nabożeństwo „Drogi Światła” powstało w 1988 r we Włoszech. Oficjalnie zostało zatwierdzone w 2002 r. Inspiracją do jego powstania były freski z katakumb św. Kaliksta w Rzymie, przedstawiające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który przechodzi z ciemności do światła.

Drogę Światła poleca się odprawiać w okresie wielkanocnym, najlepiej po zmroku. Nabożeństwo może mieć formę procesji; w takim przypadku na jej czele niesiony jest paschał, krzyż z czerwoną stułą lub figura Zmartwychwstałego i ewangeliarz. Wierni niosą zapalone świece. Przy każdej stacji powtarza się jedno z poniższych wezwań: - K: Witaj, Jezu Chryste Zmartwychwstały. W.: Albowiem przez Swą Śmierć i Zmartwychwstanie odkupiłeś nas, Panie. - K.: Kłaniamy się Tobie, Chryste, i błogosławimy Ciebie. W.: Żeś przez Paschę Swoją świat odkupić raczył. - K.: Kłaniamy Ci się, Zmartwychwstały Chryste, i błogosławimy Ciebie. W.: Że przez śmierć i zmartwychwstanie swoje dałeś życie światu.
14/2020 (1288) 2020-04-01
W uroczystość Zwiastowania Pańskiego w kaplicy Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Łukowie zamieszkała ikona Świętej Rodziny.

Ikonę poświęcił kapelan sióstr nazaretanek ks. Jacek Golbiak podczas rannej Mszy św., sprawowanej już bez udziału świeckich. Jak mówią siostry, miały tego dnia swoje rodzinne święto. - Zwiastowanie Pańskie jest nam, nazaretankom, szczególnie bliskie - zaznacza przełożona s. Ruth Kawa, przypominając, że wybór Maryi na matkę Bożego Syna miał miejsce w Nazarecie. - Zgoda Maryi wyrażona słowami: „Fiat voluntas Tua” (Bądź wola Twoja) widnieje w herbie naszego zgromadzenia. Z tajemnicy Wcielenia wyrasta przecież charyzmat Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu: Bóg przyjął ludzkie ciało i 30 lat żył życiem rodzinnym w Nazarecie jako syn Maryi i mniemanego ojca - Józefa - mówi s. Ruth. Zaznacza, że nazaretankom patronuje Najświętsza Rodzina, a św. Józef, działając dyskretnie, a skutecznie, załatwia wiele trudnych spraw... Jak choćby tę związaną z terminem poświęcenia ikony, który już znacznie wcześniej ustalono na 25 marca.
14/2020 (1288) 2020-04-01
Kiedy patrzysz na człowieka, który z powodu alkoholu czy innych nałogów idzie na dno, nie mów: to nie moja sprawa. Zastanów się, co możesz dla niego zrobić - przekonują Joanna i Jacek Kędzierscy ze Zbuczyna, współautorzy sztuki poświęconej idei Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

Przygotowania scenariusza i wystawienia takiego spektaklu podjęli się wraz z pozostałymi małżonkami należącymi do kręgu Domowego Kościoła działającego w parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika i Aniołów Stróżów w Zbuczynie. Okazją był bal bezalkoholowy organizowany w Siedlcach 22 lutego. Bohaterami jest kilku kolegów, których łączy praca i wspólne fetowanie alkoholem różnych wydarzeń. Taką okazją staje się pępkowe, na które zaprasza świeżo upieczony tatuś. Jak się okazuje, nie wszyscy ruszają na imprezę bez wątpliwości. Dopadają one jednego z przyjaciół, który obiecał żonie, że wróci do domu wcześniej. Zagłusza jednak głos sumienia i tym samym wchodzi na scenę, którą przygotował mu szatan. W kolejnych aktach pokazany jest jego upadek. Osoby, które spotykają tego człowieka - znajomy, kelnerka, przechodnie mijający leżącego na ulicy, chcą powiedzieć mu, że musi przystopować, odesłać go do domu, podnieść z ziemi, ale coś każe im zasznurować usta.
13/2020 (1287) 2020-03-25
Znakiem łączności z ołtarzem w kościele mogą być obecnie, w czasie epidemii, nasze domowe ołtarze - mówi ks. Krzysztof Pawelec, proboszcz radzyńskiej parafii Trójcy Świętej. Zachęca przy tym do modlitwy rodzinnej w specjalnie wyznaczonym do tego miejscu w domu.

Kiedy na facebookowym profilu parafii opiekujący się nim Piotr Skowron zamieścił zdjęcie ołtarzyka, przy którym ze swoimi bliskimi spotyka się na codziennej modlitwie, pomysł podchwycił ksiądz proboszcz i zaproponował parafianom nadsyłania fotek swoich domowych ołtarzyków jako formy świadectwa o łączności w modlitwie. Zdjęcia są one sukcesywnie zamieszczane również na stronie internetowej parafii. A idea organizowania kącików modlitwy godna jest naśladowania. - Chcieliśmy mieć w domu stałe miejsce na rodzinną modlitwę, podczas której spotykamy się kilka razy dziennie: na Anioł Pański, na Koronkę do Bożego Miłosierdzia i Różaniec o 20.30. Ołtarzyk powstał więc niejako z potrzeby chwili. Urządzony został w pokoju, w którym w ciągu dnia przebywamy najczęściej: tutaj jemy posiłki, oglądamy telewizję, gramy w planszówki - mówi P. Skowron. Na stoliku ustawione zostały: wizerunki Chrystusa i Matki Bożej Częstochowskiej oraz św. Szabela. Leży też Pismo Święte i różańce, stoją kwiaty w wazoniku i lampiony.
13/2020 (1287) 2020-03-25
Rozmowa z Jadwigą Jaworską, zelatorką kółka różańcowego w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Drelowie.

W naszej miejscowości od dawna było kilka kółek. Nie pamiętam, kiedy powstało nasze, ale jego zelatorką była już moja babcia Maria Rabczuk. Ja przejęłam delatorstwo po jej następczyni - Mariannie Olesiejuk z Drelowa 35 lat temu. W naszym domu modliliśmy się wspólnie do Matki Bożej. Np. w niedzielę rano, kiedy mama rozpalała ogień i gotowała jedzenie na cały dzień, babcia siadała z nami, wnukami, i razem śpiewaliśmy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP. Do dzisiaj znam na pamięć słowa tej modlitwy. Różaniec odmawiany był dawniej w domach, tzn. raz w miesiącu osoby zrzeszone w kółku spotykały się u jednego z członków, w kolejnym miesiącu - u następnego. Była wymiana tajemnic i wspólna modlitwa. Moja mama, która pochodziła z Zahajek, opowiadała, że kiedy wyszła za mąż i zamieszkała w Drelowie, otrzymując „tajemniczkę”, czuła się zaszczycona i wyróżniona. Kiedyś ludzie bardzo chętnie podejmowali modlitwę różańcową, łatwo było utworzyć 15-osobowe kółko.
12/2020 (1286) 2020-03-18
Nocą, w ciszy, modlitwie i samotności. 3 kwietnia ph. „Droga przebaczenia. Od zranienia do uzdrowienia” po raz czwarty wyruszy z Siedlec Ekstremalna Droga Krzyżowa. Szyków organizatorom nie popsuł nawet koronawirus.

EDK polega na pokonaniu w nocy wybranej trasy, medytowaniu rozważań i zmaganiu się z własnymi słabościami. - To nie pielgrzymka - tłumaczą organizatorzy. - Nie ma w EDK przewodnika, tub i wyznaczonych postojów. To indywidualna forma modlitwy. - EDK jako wydarzenie nie zostaje odwołane, ponieważ każdy wędruje w samotności. Nie ma konieczności wspólnego uczestniczenia w Mszy św. rozpoczynającej EDK. W tym roku można zaplanować początek EDK w mniejszym gronie, np. przyjaciół przy przydrożnym krzyżu lub pod kościołem - informuje ks. Zbigniew Gedon, rzecznik EDK, dodając, iż EDK to projekt globalny, dlatego inicjatorzy zachęcają, aby uczestnicy podjęli intencję modlitwy o ustanie pandemii koronawirusa. Organizatorem siedleckiej EDK jest Szkoła Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej. - Drogę zainauguruje Msza św. o 20.00 w kościele pw. bł. Męczenników Podlaskich przy ul. Daszyńskiego. Po Eucharystii odbędzie się specjalne błogosławieństwo, po którym uczestnicy wyruszą przed siebie - informuje Dariusz Kolimaga z SNE, zastrzegając jednak, że w związku z pandemią koronawirusa możliwe są zmiany, dlatego zachęca do śledzenia facebookowego profilu EDK-Siedlce.
12/2020 (1286) 2020-03-18
Matki, które modlą się we wspólnotach za swoje dzieci, 15 marca w kościele Najświętszego Serca Jezusowego świętowały pięciolecie istnienia ruchu we Włodawie.

Uroczystość - ograniczoną organizacyjnie z powodu pandemii koronawirusa - kobiety zrzeszone w ruchu przeżywały podczas Eucharystii sprawowanej przez ks. Jakuba Przygrodzkiego - opiekuna Matek w Modlitwie. Włodawski ruch skupia aktualnie 36 kobiet: 33 panie z parafii NSJ, trzy z parafii św. Ludwika. - W naszym mieście ruch zawiązał się 22 marca 2015 r., po wizycie Mirosławy Nowackiej - koordynatorki ruchu z Lublina, oraz po okresie miesięcznego przygotowania - mówi Krystyna Popławska, odpowiedzialna za MwM we Włodawie. Początkowo na spotkania przychodziło 17 kobiet, dziś już 36. Panie, oprócz spotkań, uczestniczą także w rekolekcjach i konferencjach. Poza Włodawą do ruchu należą również matki ze Sławatycz, Hańska oraz Wytyczna. Kobiety, które modlą się o lepszy świat dla dzieci i młodzieży, mówią o wymodlonych łaskach. - Nasze rodziny stają się bardziej komunikatywne, zwłaszcza pojawia się owocny dialog międzypokoleniowy - przyznaje K. Popławska. - Przybywa wiary i modlitwy. Powierzamy nasze rodziny Jezusowi, a On wie, co danemu dziecku potrzeba. Ufamy Jezusowi - dodaje.