Historia
34/2020 (1308) 2020-08-19
Rozmowa z Agatą Puścikowską, dziennikarka, felietonistką, autorką książek.

Po wojnie nie wolno było mówić o powstaniu. Oni sami nie ujawniali się, bo groziły im represje. Podobnie siostry. Musiały walczyć o byt, a komuna nie umilała im życia: były przecież inwigilowane, zabierano im domy. Opisane przeze mnie wojenne bohaterstwo zostało sowicie „nagrodzone” przez władze PRL: siostry były okradane z ich mienia. Tym bardziej wolały milczeć. Mijały lata, siostry bohaterki umierały. A nawet jeśli żyły, nie chwaliły się swoimi dokonaniami: robiły wielkie rzeczy dla Polski, nie dla rozgłosu. Na szczęście wiele zgromadzeń zadbało, by ich wspomnienia zostały spisane i zachowane. Część klasztorów ma wręcz ogromne archiwa, np. urszulanki szare czy szarytki. W latach 90 zaczęliśmy mówić o powstańcach, żołnierzach i żołnierkach. Potem mówiliśmy o kapelanach. Teraz przyszedł czas, by mówić o siostrach w powstaniu i oddać im należny hołd. Moją książkę traktuję jak pomnik dla nich, bo do tej pory nie doczekały się nawet jednego miejsca pamięci, chociaż np. w pierwszej godzinie powstania zginęły cztery sanitariuszki - urszulanki szare. Zostały zabite przez Niemców za ratowanie rannych.
34/2020 (1308) 2020-08-19
Bp Jan Mazur zapisał się w historii Kościoła i Polski jako gorliwy apostoł, obrońca Bożej prawdy i Krzyża Zbawiciela.

W Płoskiem koło Zamościa - rodzinnej miejscowości śp. bp. Jana Mazura, odsłonięto tablice upamiętniające jego postać i posługę. Całość uroczystości rozpoczęła Msza św. sprawowana z racji wspomnienia patrona parafii - św. Jacka. Po zakończonej Eucharystii nastąpiło przypomnienie sylwetki księdza biskupa. Następnie wszyscy przybyli kapłani wraz z wiernymi udali się przed świątynię, gdzie nastąpiło przecięcie wstęgi i odsłonięcie pamiątkowej tablicy. Błogosławieństwa tablicy dokonał o. Grzegorz Jaroszewski CSsR, który przewodniczył Mszy św. odpustowej i wygłosił homilię. Po odśpiewaniu pieśni „Boże coś Polskę” wszyscy zebrani udali się do domu w którym 100 lat temu (5 czerwca 1920 r.) urodził się Jan Mazur. Obecnie w tym miejscu mieści się Dom dla Osób Starszych. Modlitwę błogosławieństwa odmówił dziekan dekanatu Sitaniec ks. Bolesław Zwolan.
33/2020 (1307) 2020-08-12
O działaniach i wsparciu, jakie ludowi Podlasia w czasie walk z bolszewikami niósł bp Henryk Przeździecki, mówi ks. prałat Bernard Błoński, dyrektor Archiwum Diecezjalnego w Siedlcach.

W Liście pasterskim do wiernych z 6 września 1920 r. dziękował Bogu za łaskę ocalenia ojczyzny, za męstwo żołnierza polskiego, który odparł nawałę bolszewicką, jaka przewaliła się przez Podlasie. Jednocześnie prosił wiernych o dalsze wsparcie. Księża proboszczowie mieli być organizatorami zbiórek pomocy w swojej parafii, a następnie przesyłać ją do Czerwonego Krzyża lub właściwych organów administracji państwowej czy wojskowej. W drugą rocznicę mianowania go biskupem podlaskim (List pasterski do duchowieństwa podlaskiego z 24 września 1920 r.) dziękował Bogu za ocalenie ojczyzny i odparcie nawały bolszewickiej, a także wszystkim kapłanom, którzy odważnie wytrwali na swoich stanowiskach, na parafiach z wiernymi. Z żalem informował, że kilku kapłanów opuściło swoje placówki, ale nie ma do nich żalu i nie chce ich sądzić czy karać. Uznał, że to leży w gestii Boga, jednak dla sprawiedliwości i spokoju duszpasterskiego oraz przykładu dla wiernych przeniósł tych, co ulegli lękowi, na inne parafie w diecezji. Natomiast w Liście pasterskim z 8 lipca 1921 r., który powstał dla uczczenia pierwszej rocznicy Bitwy Warszawskiej, nazywa tamto wydarzenie Cudem nad Wisłą i łaskawością opatrzności Bożej okazaną naszej ojczyźnie. Wzywa również wiernych do dziękczynnej modlitwy w uroczystość Wniebowzięcia NMP, a także zachęca diecezjan do składania ofiar na budowę w Warszawie wotum wdzięczności, czyli świątynię pod wezwaniem Opatrzności Bożej.
33/2020 (1307) 2020-08-12
Wojna polsko-bolszewicka nie ominęła także naszych terenów. Zanim doszło do Bitwy Warszawskiej, trzeba było stoczyć wiele innych, równie ciężkich walk. Ich ślady są obecne do dziś.

Najwięcej mówią kamienie, czyli groby i pamiątkowe tablice. Trudno je wszystkie zliczyć czy wymienić. Większość upamiętnia bezimiennych żołnierzy. Do historii przeszła m.in. bitwa pod Cieleśnicą. Na nieistniejącym już cmentarzu przy kościele św. Jana Chrzciciela w Janowie Podlaskim zachowała się mogiła z głazem i wyrytym na nim krzyżem z datą 1920. Mamy tam także tablicę z napisem: „Chwała Bohaterom. Tu spoczywają żołnierze 55 płk strz.wlkp. Polegli dnia 4.08.1920”. Wśród nich są plut. Leon Łysiak, st. szer. Franciszek Waderski i dwóch nieznanych. Z kolei na murze kościoła zawieszono tablicę z napisem: „Przechodniu... pamiętaj, że za tym parkanem w dwóch grobach spoczywa tylko czterech z dwudziestu poległych żołnierzy WP z 14 Dywizji Piechoty gen. Daniela Konarzewskiego, którzy oddali życie za wolność naszej Ojczyzny, powstrzymując przez pięć sierpniowych dni 1920 r. nawałę bolszewicką w bitwie koło Janowa Podlaskiego. Szesnastu z nich spoczywa w bezimienny żołnierskich mogiłach w Bublu Grannie, Bublu Łukowiskach, Ostrowiu i Werchlisiu. Niech ziemia podlaska lekką im będzie a pamięć o ich ofierze życia nigdy nie wygaśnie”.
32/2020 (1306) 2020-08-05
Św. Jan Paweł II podczas swoich pielgrzymek po całym świecie kierował do ludzi słowa otuchy, ale też karcił i wzywał do większej pracy nad sobą. Co z tego dziś pamiętamy?

Liczne podróże apostolskie Jana Pawła II były jednym z ważniejszych wyróżników jego pontyfikatu. Odwiedził 132 kraje i około 900 miejscowości. Polska jest krajem, który papież odwiedzał najczęściej - dziewięć razy. W podróżach spędził 586 dni, wygłosił ponad 2,4 tys. przemówień. Podczas wszystkich wyjazdów zagranicznych przebył ponad 1,7 mln km, co odpowiada ponad 42-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika lub prawie 4,5-krotnej średniej odległości między Ziemią a Księżycem. Ale nie odległości się liczyły, lecz treści, które przekazywał. Benedykt XVI w wywiadzie dla Telewizji Polskiej z 16 października 2005 r. powiedział, że nie ma zamiaru wydawać dużo dokumentów, ponieważ spuścizna myśli Jana Pawła II jest „bardzo bogatym skarbem”, który trzeba sobie nadal przyswajać, gdyż pomaga nam być Kościołem naszych czasów i przyszłości. Słowa Papieża Polaka, zarówno te, które padały podczas pielgrzymowania, jak i zawarte w encyklikach, listach oraz innych dokumentach, inspirowały ludzi na całym świecie. Tematy, jakie poruszał, dotykały wszystkich obszarów życia: od wiary, dialogu ekumenicznego, kwestii społecznych, naukowych i kulturalnych, poprzez działania na rzecz wolności narodów, ich integracji, po rozwój oraz namysł nad etycznymi podstawami nowoczesnej gospodarki, polityki czy współpracy międzynarodowej.
32/2020 (1306) 2020-08-05
Młodzi i doświadczeni artyści połączyli siły, aby stworzyć mieszkańcom patriotyczne widowisko. 2 sierpnia na plenerowej scenie w Rykach wybrzmiał koncert „Świętujmy z Niepodległą”.

Muzyczne, i nie tylko muzyczne, widowisko zagościło w ofercie Miejsko-Gminnego Centrum Kultury po długim przestoju. Czas epidemii sprawił, że od wiosny nie odbywały się żadne większe imprezy. Ta miała mieć miejsce 3 maja, ale ze względów bezpieczeństwa trzeba było ją przesunąć. Plusem zaistniałej sytuacji jest jednak to, że podczas sierpniowego koncertu publiczność po raz pierwszy mogła gościć w przechodzącym wciąż rewitalizację parku. Zamysłem organizatorów od samego początku był wielopokoleniowy charakter świętowania. Dlatego, zanim jeszcze cokolwiek zaczęło się dziać na plenerowej scenie, najmłodsi odwiedzili ryckie kino. Z myślą o nich teatr „Pan O” z Poznania wystawił sztukę „W Akademii Pana Kleksa”. Aktorzy zabrali dzieci w podróż do świata magii i wyobraźni. Główną atrakcją spektaklu był m.in. pokaz świateł UV, za pomocą których na scenie pojawiły się latające motyle. Od wczesnego popołudnia dzieci mogły skorzystać także z warsztatów plastycznych w plenerze. Pod okiem instruktorki Iwony Jaroń wycinały patriotyczne kwiaty i tworzyły narodowe flagi.
31/2020 (1305) 2020-07-29
Jak tylko nasze żuki z napisem „zaopatrzenie pielgrzymki” zbliżały się do stacji paliw, kierowcy stojący w kilometrowej kolejce przepuszczali nas do przodu. Taki był duch zrozumienia i solidarności w narodzie - wspomina Janusz Olewiński, przewodniczący OSIiR.

Szlify w pątniczym trudzie pan Janusz zdobywał podczas Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. - Po raz pierwszy szedłem na Jasną Górę w 1966 r., jeszcze jako dziecko, za namową mojej cioci. Rodzona siostra mamy była sakramentką. Do udziału w pielgrzymowaniu w grupie młodzieżowej namówiła mnie i moją starszą o dwa lata siostrę. Tłumaczyła, że jest to niezwykłe doświadczenie, które zmienia życie - wspomina. J. Olewiński mówi o paulinie, który jako przewodnik grupy miał niezwykłą zdolność zjednywania sobie młodych ludzi. - Powtarzał, że gdyby od rana do wieczora tylko się z nami modlił, byłoby nas może 10%. A on tak planował każdy dzień, by znajdował się w nim czas i na modlitwę, i na formację, a nawet rozrywkę, czego przykładem były wieczorne ogniska. Lgnęliśmy do niego, a po powrocie z jednej pielgrzymki już czekaliśmy na kolejną - uściśla. Kiedy w 1981 r. organizowana była I Piesza Pielgrzymka Podlaska na Jasną Górę, pan Janusz - co akcentuje - nie wyobrażał sobie, by nie wziąć w niej udziału. W kolejnej, niestety, nie mógł uczestniczyć… -
31/2020 (1305) 2020-07-29
Pokazanie sensu odważnego patriotyzmu i chwały polskiego oręża - to główny cel powstającego w Ossowie Muzeum Bitwy Warszawskiej.

14 lutego 1919 r. doszło do pierwszych walk między oddziałami Wojska Polskiego i Armii Czerwonej. Był to początek wojny polsko- bolszewickiej. Bój z bolszewikami pod Ossowem koło Wołomina rozegrał się 14 sierpnia 1920 r. i był częścią Bitwy Warszawskiej, w wyniku której Armia Czerwona została zmuszona do odwrotu. Bitwa pod Ossowem należała do najkrwawszych i najbardziej dramatycznych spośród walk toczonych w obronie stolicy. Polscy żołnierze stawiali pod Ossowem zacięty opór atakującym Rosjanom. Mimo wyczerpania i poważnych strat Polacy poderwali się do kontrataku. Doszło do walk wręcz. Przeważające siły wroga musiały ustąpić. Zwycięstwo zostało jednak drogo okupione. W walkach poległo, zaginęło i zostało rannych ok. 600 żołnierzy. Wielkim męstwem wykazali się żołnierze Legii Akademickiej. W jej szeregach walczyli nie tylko studenci, ale także młodzież gimnazjalna i harcerze. Podczas starcia pod Ossowem zginął ks. Ignacy Skorupka. Jego śmierć stała się jednym z symboli Bitwy Warszawskiej.
30/2020 (1304) 2020-07-22
„Splendor Podlasia” - pod takim hasłem w Muzeum Diecezjalnym realizowany jest projekt badawczo-popularyzacyjny, którego efektem będzie wirtualna wystawa.

W ramach przedsięwzięcia rozpoczęła się rewitalizacja szat liturgicznych i złotnictwa ze zbiorów placówki. - Unikatowe obiekty ujrzą teraz światło dzienne, a w dalszej perspektywie zostanie umożliwione dla wszystkich wirtualne zwiedzanie wystawy obejmującej materialne dziedzictwo regionu - mówi Dorota Pikula, kustosz Muzeum Diecezjalnego. Placówka otrzymała na realizację projektu grant z ministerstwa kultury. W pracach badawczych pomagają przebywający gościnnie w Siedlcach pracownicy Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. - Chcemy pokazać przedmioty znajdujące się w zasobie muzeum. Pierwsza wystawa poświęcona będzie tkaninom liturgicznym, a druga wyrobom złotniczym, które funkcjonowały w świątyniach diecezji siedleckiej - mówi Piotr Jamski, historyk sztuki z IS PAN.
30/2020 (1304) 2020-07-22
Księgozbiór łosickiej biblioteki wzbogacił się o 30 wartościowych książek z zakresu najnowszej historii Polski.

Wśród pozycji, które Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna otrzymała z Instytutu Pamięci Narodowej w ramach projektu IPN „Biblioteka na to czeka”, są m.in. dotyczące Józefa Piłsudskiego, relacji polsko- żydowskich na Kielecczyźnie w XX w., Komitetu Warszawskiej PZPR, głosowania do sejmu w czasach PRL, jak też z zakresu działalności „Solidarności”. Znajdzie się także coś dla miłośników literatury polskiej, czyli ciekawe szkice o współczesnej poezji i prozie. Są też woluminy w języku angielskim. - Pamiętając, że książka żyje tylko wtedy, kiedy jest czytana, zapraszamy do naszej biblioteki - mówi Łukasz A. Wawryniuk, kierownik łosickiej biblioteki.