Wśród tych, którzy po 1945 r. nie złożyli broni, były też
kobiety. Nauczycielki, lekarki, pielęgniarki, urzędniczki,
gospodynie domowe, studentki i uczennice m.in. przynosiły tajną
pocztę, nielegalne ulotki, broń. Mazowsze i Podlasie też mają
swoje dziewczyny niezłomne.
Dr Wiesław Charczuk, siedlecki historyk, regionalista i badacz dziejów najnowszych Polski, podkreśla, że te młode kobiety zapatrzone w najjaśniejsze ideały i cel, którym była walka o niepodległość, zdały egzamin z patriotyzmu celująco. - Dotarły do kresu swej drogi, do więziennej kraty lub kuli wystrzelonej przez ubecki pluton egzekucyjny lub będącego na jego usługach agenta.
Dr Wiesław Charczuk, siedlecki historyk, regionalista i badacz dziejów najnowszych Polski, podkreśla, że te młode kobiety zapatrzone w najjaśniejsze ideały i cel, którym była walka o niepodległość, zdały egzamin z patriotyzmu celująco. - Dotarły do kresu swej drogi, do więziennej kraty lub kuli wystrzelonej przez ubecki pluton egzekucyjny lub będącego na jego usługach agenta.