W grudniu 1914 r. car Mikołaj II przybył ponownie do Siedlec i
odbył na polach pod miastem przegląd czterech pułków gwardii:
siemionowskiego, izmaiłowskiego, preobrażeńskiego i pawłowskiego. W
styczniu 1915 r. Powiatowy Komitet Obywatelski (KO) Garwolina
poprzez proboszcza parafii Maciejowice ks. A. Pleszczyńskiego
udzielił pomocy - w postaci 132 pudów zboża - mieszkańcom wsi
Pawłowice i KO w Kłoczewie.
W lutym 1915 r. odbyło się posiedzenie KO powiatu sokołowskiego. W jego trakcie rozpatrywano podania obcych poddanych, których władze wysiedlają z granic guberni lubelskiej, o poręczenie komitetu za ich prawomyślność. Komitet wydał 38 poręczeń - przeważnie za rosyjskich poddanych pochodzenia niemieckiego i za Polaków z Poznańskiego i Galicji oraz Czechów. 24 lutego 1915 r. naczelnik powiatu konstantynowskiego raportował ze zgrozą do gubernatora chełmskiego, że mieszkaniec wsi gminnej Bohukały Józef Antoszczuk, komentując zakupy prowadzone na rzecz armii rosyjskiej, powiedział, że lepiej oddać bydło Niemcom niż Rosji.
W lutym 1915 r. odbyło się posiedzenie KO powiatu sokołowskiego. W jego trakcie rozpatrywano podania obcych poddanych, których władze wysiedlają z granic guberni lubelskiej, o poręczenie komitetu za ich prawomyślność. Komitet wydał 38 poręczeń - przeważnie za rosyjskich poddanych pochodzenia niemieckiego i za Polaków z Poznańskiego i Galicji oraz Czechów. 24 lutego 1915 r. naczelnik powiatu konstantynowskiego raportował ze zgrozą do gubernatora chełmskiego, że mieszkaniec wsi gminnej Bohukały Józef Antoszczuk, komentując zakupy prowadzone na rzecz armii rosyjskiej, powiedział, że lepiej oddać bydło Niemcom niż Rosji.