Ponieważ rząd rosyjski tłumił strajki szkolne w Siedlcach i
Białej Podlaskiej, zabronił zebrań i groził rodzicom utratą posad
za nieposyłanie dzieci do szkoły, dalszą akcję wzięli na siebie
rodzice i opiekunowie.
Na czoło rodziców uczniów szkół bialskich wysunął się Stanisław Lewicki, ziemianin i sędzia gminny powiatu łukowskiego. Znany był już z wcześniejszej działalności w obronie nauczania religii w języku polskim oraz memoriału, jaki wystosował do kuratora Szwarca 4 sierpnia 1904 r. Ten duchowy Sarmata, gorliwy katolik i rozważny ojciec rodziny, człowiek o wybitnym darze przekonywania i jednania, zdumiewa swą działalnością nawet dzisiaj.
Na czoło rodziców uczniów szkół bialskich wysunął się Stanisław Lewicki, ziemianin i sędzia gminny powiatu łukowskiego. Znany był już z wcześniejszej działalności w obronie nauczania religii w języku polskim oraz memoriału, jaki wystosował do kuratora Szwarca 4 sierpnia 1904 r. Ten duchowy Sarmata, gorliwy katolik i rozważny ojciec rodziny, człowiek o wybitnym darze przekonywania i jednania, zdumiewa swą działalnością nawet dzisiaj.