Lokalizacja: bardzo urokliwa. W pobliżu jezioro, molo, amfiteatr.
To powinno urzec potencjalnego inwestora. Nic, tylko kupić...
więzienie w Ostródzie w województwie warmińsko-mazurskim.
Budynek jest zabytkowy, a przez kilkadziesiąt lat mieścił się tam areszt śledczy dla kobiet. Teraz ponadstuletnie więzienie zostało wystawione na sprzedaż. Władze liczą, że szybko uda się znaleźć kupca, bo gmach jest położony w pobliżu bulwaru i brzegu Jeziora Drwęckiego, czyli reprezentacyjnej, turystycznej części miasta. A więc i wiele pomysłów na biznes. Póki co, kilka dni temu podczas pierwszego przetargu jedyny chętny oferował za mało. Więzienie w atrakcyjnej części miasta? Brzmi bardzo znajomo. W Siedlcach co jakiś czas wraca temat „wyprowadzenia” zakładu karnego z centrum. Samorząd już kilka lat temu zabiegał o przeniesienie więzienia na obrzeża miasta, prowadząc w tej sprawie rozmowy m.in. z wojskiem. Później nadzieje zwolenników realizacji tego pomysłu rozpalił wiceminister sprawiedliwości, mówiąc o budowie nowych placówek penitencjarnych. O to, aby naciskać ministerstwo w sprawie umieszczenia w Siedlcach nowego zakładu karnego, apelowali nawet radni. Wkrótce okazało się, że wiceminister miał na myśli mniejsze zakłady karne. Z planów, aby budynek więzienia mógł służyć miastu w inny sposób, na razie nici. Ale zawsze można puścić wodze fantazji... Taki budynek to idealne miejsce na hotel.
Budynek jest zabytkowy, a przez kilkadziesiąt lat mieścił się tam areszt śledczy dla kobiet. Teraz ponadstuletnie więzienie zostało wystawione na sprzedaż. Władze liczą, że szybko uda się znaleźć kupca, bo gmach jest położony w pobliżu bulwaru i brzegu Jeziora Drwęckiego, czyli reprezentacyjnej, turystycznej części miasta. A więc i wiele pomysłów na biznes. Póki co, kilka dni temu podczas pierwszego przetargu jedyny chętny oferował za mało. Więzienie w atrakcyjnej części miasta? Brzmi bardzo znajomo. W Siedlcach co jakiś czas wraca temat „wyprowadzenia” zakładu karnego z centrum. Samorząd już kilka lat temu zabiegał o przeniesienie więzienia na obrzeża miasta, prowadząc w tej sprawie rozmowy m.in. z wojskiem. Później nadzieje zwolenników realizacji tego pomysłu rozpalił wiceminister sprawiedliwości, mówiąc o budowie nowych placówek penitencjarnych. O to, aby naciskać ministerstwo w sprawie umieszczenia w Siedlcach nowego zakładu karnego, apelowali nawet radni. Wkrótce okazało się, że wiceminister miał na myśli mniejsze zakłady karne. Z planów, aby budynek więzienia mógł służyć miastu w inny sposób, na razie nici. Ale zawsze można puścić wodze fantazji... Taki budynek to idealne miejsce na hotel.