Rozmowa z Agnieszka Panasiuk, bialczanką, autorką sagi
powieściowej „Na Podlasiu”.
Akcja Pani najnowszej powieści, oczywiście, toczy się na Podlasiu. Ponownie oglądamy je oczami kobiety - tym razem Cecylii Turawskiej. Kim ona jest?
Cecylia to zwykła bialska mieszczanka, na owe czasy „stara panna”, nieśmiała i zamknięta w sobie. Przez sąsiadów i innych mieszkańców Białej postrzegana jest jako dziwaczka. Spadek po bliskich wymusza na Cecylii „wyjście” do świata. Postanawia ona odmienić swoje życie. Rozpoczyna naukę w tajnym seminarium nauczycielskim, a także włącza się w parafialne akcje pomocy represjonowanym unitom. Pomaga nie tylko swoim rodakom, ale także rosyjskiemu urzędnikowi, sprawując opiekę nad jego małym synkiem. Odkrywa przy tym nieznane sobie do tej pory uczucia. To otwarcie się na rodzinne miasto i mieszkających w nim ludzi diametralnie zmieni Cecylię i jej monotonne życie.
Akcja Pani najnowszej powieści, oczywiście, toczy się na Podlasiu. Ponownie oglądamy je oczami kobiety - tym razem Cecylii Turawskiej. Kim ona jest?
Cecylia to zwykła bialska mieszczanka, na owe czasy „stara panna”, nieśmiała i zamknięta w sobie. Przez sąsiadów i innych mieszkańców Białej postrzegana jest jako dziwaczka. Spadek po bliskich wymusza na Cecylii „wyjście” do świata. Postanawia ona odmienić swoje życie. Rozpoczyna naukę w tajnym seminarium nauczycielskim, a także włącza się w parafialne akcje pomocy represjonowanym unitom. Pomaga nie tylko swoim rodakom, ale także rosyjskiemu urzędnikowi, sprawując opiekę nad jego małym synkiem. Odkrywa przy tym nieznane sobie do tej pory uczucia. To otwarcie się na rodzinne miasto i mieszkających w nim ludzi diametralnie zmieni Cecylię i jej monotonne życie.