Gdy żył, często powtarzał: „Kiedy będę w niebie, zrobię dla was dużo więcej niż żyjąc tu, na ziemi”. - I rzeczywiście tak jest, bo o. Pio nadal żyje wśród nas i działa - nie ma wątpliwości ks. Wojciech Majewski, proboszcz jedynej w diecezji siedleckiej parafii, której patronuje święty z Pietrelciny. Wierni także czują jego opiekę.
Kiedy pięć lat temu pojawiły się doniesienia, że w Rakowiskach, wsi nazywanej sypialnią Białej Podlaskiej, powstanie nowa parafia, a część wiernych bł. Honorata Koźmińskiego ma zostać przypisana do nowej wspólnoty, nie wszyscy byli zadowoleni. Nosami kręcili zwłaszcza ci, którym bliski był kapucyński charyzmat i ich ziomek - o. Honorat.
Kiedy pięć lat temu pojawiły się doniesienia, że w Rakowiskach, wsi nazywanej sypialnią Białej Podlaskiej, powstanie nowa parafia, a część wiernych bł. Honorata Koźmińskiego ma zostać przypisana do nowej wspólnoty, nie wszyscy byli zadowoleni. Nosami kręcili zwłaszcza ci, którym bliski był kapucyński charyzmat i ich ziomek - o. Honorat.