Region
10/2021 (1336) 2021-03-11
Rozmowa z Krzysztofem Tchórzewskim, posłem Prawa i Sprawiedliwości, przewodniczącym Rady Doradców Politycznych Prezesa Rady Ministrów.

Zarządzeniem nr 19 z dnia 3 marca premier Mateusz Morawiecki powołał Radę Doradców Politycznych, której został Pan przewodniczącym. Jaka będzie rola tego zespołu?

Rada została powołana w celu wspomagania premiera M. Morawieckiego w zakresie trudnej sytuacji gospodarczej związanej z pandemią koronawirusa. Mamy cztery miliony zaszczepionych obywateli, co wskazywałoby, że sytuacja powinna się poprawiać. Tymczasem każdego dnia jest kilkanaście tysięcy przypadków zakażeń, co może wpłynąć na przywrócenie wielu obostrzeń. Z drugiej strony musimy utrzymać funkcjonowanie gospodarki, a w tym szczególnie miejsca pracy i właściwy poziom wynagrodzeń. Pandemia spowodowała problemy w dotarciu polityków do społeczeństwa. W związku z tym rząd działa w odosobnieniu, w pewnej izolacji społecznej - nie ma spotkań, konsultacji, wszyscy unikamy zakażenia. To powoduje, że niektóre decyzje mogą rozbiegać się z oczekiwaniami społecznymi, a nawet z rzeczywistą sytuacją.
10/2021 (1336) 2021-03-11
Radni zwolnili branżę gastronomiczną z całorocznej opłaty dotyczącej zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Wszystko po to, by wspomóc przedsiębiorców w trudnym czasie pandemii.

Opłatę za koncesję na sprzedaż trunków do spożycia na miejscu wnosi się jednorazowo albo w trzech ratach. Pierwszą z nich trzeba było zapłacić do 31 stycznia. Projekt uchwały zapowiadał zwolnienie z drugiej raty i zwrotu jednej trzeciej pobranej opłaty, jeśli została wniesiona jednorazowo. W trakcie obrad radni wprowadzili jednak autopoprawki. Bartłomiej Kuczer złożył propozycję, aby opłata wniesiona jednorazowo została zwrócona w całości. Z kolei Dariusz Litwiniuk zgłosił możliwość zwolnienia z całej opłaty koncesyjnej za bieżący rok. - Niech ten projekt świadczy przedsiębiorcom jakąś pomoc. W mojej ocenie i tak jest ona niewystarczająca. Branża gastronomiczna ze względu na wprowadzone obostrzenia nie może świadczyć swoich usług od 17 października 2020 r. Przedsiębiorcy zajmujący się taką działalnością nie mają dziś ani przychodu, ani dochodu.
9/2021 (1335) 2021-03-03
Średni i mali przedsiębiorcy skarżą się, że są pozostawieni sami sobie, a lokalne władze nie kwapią się z pomocą.

- Właśnie dostałam rachunek za gaz na 2 tys. zł - mówi pani Joanna, która jest właścicielką sali weselnej. - Budynek ogrzać muszę, bo przy tych mrozach zamarzłyby rury i ewentualne straty byłyby jeszcze większe - tłumaczy, dodając, że czuje się pozostawiona sama sobie. - Odmówiono mi możliwości zarabiania, ale wszelkie podatki i opłaty muszę regulować na bieżąco, nawet za śmieci, których przecież nie produkuję, bo nie organizuję żadnych imprez. Z tarczy dostałam 5 tys. zł, chyba na otarcie łez, bo to żadna pomoc… A działalności zawiesić nie mogę, bo ciągle karmią nas nadzieją, że może za chwilę odmrożą, pozwolą na małe wesela itp. Gdyby od razu powiedzieli, że cały sezon jesienno-zimowy nie będziemy mogli działać, nasze straty byłyby o wiele mniejsze… Branża weselna, restauracje, kluby fitness w obecnej chwili jedynie liczą straty. Brak dochodów nie przekłada się na zmniejszenie liczby opłat czy podatków lub niweluje w niewielkim stopniu. Przedsiębiorcy muszą płacić za wynajem lokalu, ogrzanie go, prąd, wywóz śmieci, pensje pracowników itp.
9/2021 (1335) 2021-03-03
W budynku po byłej katowni przy ul. Warszawskiej 5A w Radzyniu Podlaskim ma powstać muzeum dwóch totalitaryzmów. Samorząd zapowiada, że w tym roku zarezerwował w budżecie 112 tys. zł na remont obiektu.

W czasie II wojny światowej przy ul. Warszawskiej 5A działał areszt Gestapo, a w latach 1944-1954 katownia Urzędu Bezpieczeństwa, kontynuując zbrodniczą działalność, zwłaszcza w stosunku do żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Mury te są świadkiem tragedii tysięcy osób, które były katowane najpierw przez Niemców, a potem przez komunistów. W piwnicach, gdzie znajdowały się cele aresztu, zachowały się oryginalne drzwi z judaszami, a na ścianach - wyryte przez więzionych tam w latach 1944-1954 inskrypcje. „Cela więzienna to żywy grób”, Jezu, pamiętaj o mnie”, „Jezu, wyprowadź mnie stąd. Matko najłaskawsza, ratuj” - to tylko niektóre z napisów świadczących o dramacie osadzonych. Dzisiaj trwają starania u upamiętnienie tego miejsca, miejsca nazistowskiej i komunistycznej kaźni. Pomysł nie jest nowy, bo już w 1946 r. Polski Związek Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych złożył do urzędu miasta wniosek, by przy ul. Warszawskiej 5A powstało muzeum pamiątek.
8/2021 (1334) 2021-02-24
W Małaszewiczach ma powstać największy w Europie park logistyczny. Inwestycję zrealizuje spółka Cargotor. Powstał już projekt, a firma złożyła wniosek o pozwolenie na budowę.

Park logistyczny będzie częścią Nowego Jedwabnego Szlaku. Ma obsługiwać obrót towarowy prowadzony koleją z Chin do krajów Unii Europejskiej. Zdaniem władz spółki Cargotor przedsięwzięcie jest cywilizacyjną szansą dla regionu. Inwestycja, która powstanie na terenach gmin Terespol, Zalesie i Piszczac - na łącznej powierzchni ponad 30 km² - docelowo ma być najnowocześniejszym i największym hubem przeładunkowym w Europie. To kluczowe miejsce na trasie Nowego Jedwabnego Szlaku łączącego Azję ze Starym Kontynentem. Wprawdzie funkcjonuje tam już „suchy” port, w którym towary przeładowuje się z taboru szerokotorowego na normalnotorowy, skąd do Europy trafia nawet 90% towarów sprowadzanych koleją z Chin. W projekcie Parku Logistycznego Małaszewicze nie chodzi więc o budowanie czegoś od podstaw. Jednak projekt nie mieści się w kategoriach zwykłej modernizacji czy rozbudowy. Ma to być kompleksowe, wielowymiarowe przedsięwzięcie inwestycyjne związane z chińską koncepcją Nowego Jedwabnego Szlaku.
8/2021 (1334) 2021-02-24
Trwa spór pomiędzy zarządem klubu piłkarskiego Pogoń Siedlce a Agencją Rozwoju Miasta Siedlce zarządzającą obiektami sportowymi, z których korzysta zespół. Amerykański inwestor zawiesił finansowanie Pogoni i żąda zmiany prezesa ARMS. Pieniędzy na funkcjonowanie klubu wystarczy jedynie do końca kwietnia.

Przypomnijmy: w sierpniu ubiegłego roku amerykański przedsiębiorca polskiego pochodzenia Sławomir Kiełbus zadeklarował finansowe wsparcie 2 mln zł rocznie II-ligowej Pogoni Siedlce. Drugie tyle miało wpływać z budżetu miasta. Nowy sponsor wyraził także chęć sprawowania pieczy nad obiektami sportowymi, którymi obecnie zarządza ARMS. Ostatecznie uzgodniono, że administrowanie nimi pozostanie w rękach ARMS, ale Pogoń oraz sprowadzani tu przez nią inni użytkownicy mieliby korzystać z infrastruktury na preferencyjnych warunkach. Kilkanaście dni temu S. Kiełbus skierował list otwarty, w którym poinformował o wstrzymaniu finansowania Pogoni. Powodem ma być zła współpraca z ARMS, która zarządza obiektami sportowymi. Inwestor przyznał, że zwrócił się do prezydenta miasta o odwołanie prezesa agencji. „W zeszłym roku postanowiłem zainwestować prywatne pieniądze w MKP Pogoń Siedlce pomimo tego, że klub był w trudnej sytuacji finansowej (1 mln zł długu) oraz wizerunkowej (afera dopingowa)” - napisał w liście biznesmen.
7/2021 (1332) 2021-02-17
Z powodu epidemii przełożono w czasie oficjalne otwarcie Bialskiej Onkologii na bliżej nieokreślony termin. Natomiast zaplanowane na połowę lutego przeniesienie do nowego gmachu oddziałów onkologii klinicznej, hematologii, chemioterapii jednego dnia oraz poradni onkologicznej odbędzie się pod koniec pierwszego kwartału.

- Budynek Bialskiej Onkologii został już odebrany od wykonawcy prac. Zakończono oznakowanie gmachu, a obecnie trwa jego meblowanie - informuje Magdalena Us, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej, dodając, iż na finiszu jest też dostawa sprzętu medycznego. Na potrzeby pacjentów BO zakupiono m.in. rezonans magnetyczny o natężeniu pola magnetycznego 3 Tesla. - Jest on nieocenionym narzędziem w zakresie wczesnej diagnostyki onkologicznej oraz oceny wielu zmian ogniskowych i nowotworowych - podkreśla. M. Us. Wartość rezonansu magnetycznego wraz z adaptacją pomieszczeń wyniosła 8 mln zł. Do dyspozycji będzie też mammograf cyfrowy z możliwością wykonywania m.in. badań tomosyntezy, badań dwuenergetycznych z kontrastem czy biopsji stereotaktycznej. Jego koszt to 1,6 mln zł.
7/2021 (1332) 2021-02-17
Trwające kilka miesięcy analizy przyniosły trudne, ale konieczne rozstrzygnięcia. Gminni radni podjęli decyzję o likwidacji Szkoły Podstawowej w Starym Zadybiu.

Ulokowana w zabytkowym, niszczejącym dworku placówka od września zostanie zamknięta. Dla jednych to ulga, a dla drugich - pożegnanie z historią. Szkoła w ostatnich kilkudziesięciu latach (zwłaszcza w początkowym okresie istnienia) miała bowiem zdecydowanie komunistyczny rodowód. Jej patronem był walczący u boku Armii Czerwonej 1 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego „Warszawa”. Formacja tylko przez krótki czas w 1944 r. stacjonowała w Zadybiu. Dziś powodem do dyskomfortu może być sam wygląd szkolnego sztandaru z imieniem patrona, na którym wizerunek orła wciąż jest bez korony. Gdy do tego dołoży się zmiany demograficzne i stale rosnące koszty utrzymania podstawówki, łatwiej zrozumieć decyzję radnych. Za likwidacją było dziesięciu spośród zebranych na sesji. Trzech sprzeciwiło się, zaś dwóch wstrzymało od głosu.
6/2021 (1332) 2021-02-10
Mieszkańcy zachodniej części miasta protestują przeciwko planowanemu przebiegowi obwodnicy. - Ostateczną decyzję odnośnie trasy podejmie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale ta jeszcze nie zapadła - informują władze miasta. Jednocześnie zachęcają do wysyłania uwag i opinii do GDDKiA.

Trasa nowej drogi łączącej DK 2 z DK 63 znalazła się w nowym studium zagospodarowania przestrzennego miasta. Jej przebieg zaproponowano równolegle do ul. Daszyńskiego, w części ma pokrywać się z ul. Warszawską, po czym na rondzie w Iganiach łączyć się z krajową „dwójką”. Mieszkańcy zachodniej części miasta sprzeciwiają się planom lokalizacji drogi tranzytowej w pobliżu ich posesji i mieszkań. Na jednym z portali społecznościowych utworzyli grupę o nazwie „Protest zbiorowy - obwodnica łącząca drogi krajowe 2 oraz 63”. Zwracają uwagę, że aktualne plany zakładają przebieg drogi w absurdalnie bliskich odległościach od nieruchomości: 50-80 m od bloków i granicy działek zabudowy szeregowej na ul. Daszyńskiego, a także w pobliżu budynków mieszkalnych przy ulicach: Piaski Zamiejskie, Strumykowa i Mineralna.
6/2021 (1332) 2021-02-10
O wszystkim przesądzi opinia mazowieckiego kuratora oświaty, ale radni już zdecydowali. Z końcem sierpnia najpewniej dojdzie do likwidacji podstawówki w Budziskach.

Jeszcze w pierwszych miesiącach ubiegłego roku w gminie Trojanów istniało siedem szkół podstawowych (w Trojanowie, Podobłociu, Korytnicy, Woli Koryckiej Górnej, Budziskach, Więckowie i filia w Damianowie). Ponad sześć miesięcy temu samorząd podjął decyzję o zamknięciu, jak dotąd jedynej filialnej placówki. W tym samym czasie szkoły w Budziskach i Więckowie zostały przekształcone z ośmioklasowych w kształcące tylko dzieci klas I-III i przedszkolaków. Mówiąc o powodach swojej decyzji, władza powołała się na względy demograficzne i korzyść dla dzieci, które od września 2020 r. przeszły do szkół większych i lepiej wyposażonych. Placówki o obniżonym stopniu organizacji funkcjonowały dalej, ale już wtedy wśród radnych były głosy obawy, że jest to pierwszy krok w kierunku ich likwidacji. Niestety w przypadku szkoły w Budziskach spełniły się one szybciej niż się spodziewano.