Trwa rewitalizacja znajdującego się w centrum Parczewa pl.
Wolności. Prace rozpoczęły się od wycięcia wszystkich drzew
rosnących na skwerze.
Projekt nosi nazwę „Plac Wolności otwarty na kulturę i integrację”. Do tej pory rosły tam stare drzewa, m.in. lipy czy kasztany. Pod koniec maja ponad 50 okazów poszło pod topór. Wycinka drzew wywołała konsternację wśród mieszkańców. - Owszem, była mowa o rewitalizacji, ale nikt nie spodziewał się, że będzie się to wiązało z taką degradacją środowiska - stwierdza z oburzeniem pani Halina. - Drzewa już pięknie kwitły, poza tym trwa okres lęgowy ptaków, a tyle ich tam było. Mówi się o smogu, tymczasem drzewa pomagają walczyć z zanieczyszczeniem środowiska, pochłaniają szkodliwe pyły. To także osłona dająca cień w upalne dni. Teraz w tym miejscu ogołoconym z drzew będzie w lecie istna patelnia - dodaje. Podobnych głosów jest więcej.
Projekt nosi nazwę „Plac Wolności otwarty na kulturę i integrację”. Do tej pory rosły tam stare drzewa, m.in. lipy czy kasztany. Pod koniec maja ponad 50 okazów poszło pod topór. Wycinka drzew wywołała konsternację wśród mieszkańców. - Owszem, była mowa o rewitalizacji, ale nikt nie spodziewał się, że będzie się to wiązało z taką degradacją środowiska - stwierdza z oburzeniem pani Halina. - Drzewa już pięknie kwitły, poza tym trwa okres lęgowy ptaków, a tyle ich tam było. Mówi się o smogu, tymczasem drzewa pomagają walczyć z zanieczyszczeniem środowiska, pochłaniają szkodliwe pyły. To także osłona dająca cień w upalne dni. Teraz w tym miejscu ogołoconym z drzew będzie w lecie istna patelnia - dodaje. Podobnych głosów jest więcej.