Powiat garwoliński nie jest przygotowany na warunki postawione
przez miasto w sprawie wspólnego organizowania Dni Garwolina i
Powiatu Garwolińskiego. Dlatego w tym roku sztandarową do tej pory
imprezę obu samorządów zorganizuje jedynie miasto.
To zaskoczenie, bo od 18 lat urodziny miasta i powiatu obchodzone były wspólnie. Po raz pierwszy w 2002 r., a więc trzy lata po przywróceniu w 1999 r. powiatów. Przez lata różnie dzielono odpowiedzialność za organizację tego święta. Przeważnie podejmowało się jej Centrum Sportu i Kultury, zaś powiat opłacał gwiazdę wieczoru. W tym roku będzie inaczej, ponieważ samorządy nie doszły do porozumienia w kwestiach finansowych. - Miasto Garwolin zwróciło się do nas z ofertą zupełnie innego finansowania niż było to dotychczas przyjęte. To propozycja, która nas zaskoczyła, i propozycja, której jako powiat nie możemy przyjąć - mówi Iwona Kurowska, wicestarosta powiatu. - Do tej pory powiat garwoliński występował do urzędu marszałkowskiego o środki na organizację takich imprez i z tych środków, dokładając oczywiście z kasy powiatu, był współfinansowany występ gwiazdy wieczoru.
To zaskoczenie, bo od 18 lat urodziny miasta i powiatu obchodzone były wspólnie. Po raz pierwszy w 2002 r., a więc trzy lata po przywróceniu w 1999 r. powiatów. Przez lata różnie dzielono odpowiedzialność za organizację tego święta. Przeważnie podejmowało się jej Centrum Sportu i Kultury, zaś powiat opłacał gwiazdę wieczoru. W tym roku będzie inaczej, ponieważ samorządy nie doszły do porozumienia w kwestiach finansowych. - Miasto Garwolin zwróciło się do nas z ofertą zupełnie innego finansowania niż było to dotychczas przyjęte. To propozycja, która nas zaskoczyła, i propozycja, której jako powiat nie możemy przyjąć - mówi Iwona Kurowska, wicestarosta powiatu. - Do tej pory powiat garwoliński występował do urzędu marszałkowskiego o środki na organizację takich imprez i z tych środków, dokładając oczywiście z kasy powiatu, był współfinansowany występ gwiazdy wieczoru.