Rozmaitości
9/2025 (1538) 2025-02-27
O zaburzeniach przetwarzania słuchowego i jego wpływie na rozwój oraz edukację dzieci mówi Millena Wnuk, pedagog, terapeuta, diagnosta z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Siedlcach.

Jaka jest różnica między słuchaniem a słyszeniem?

To dwie znacznie różniące się od siebie umiejętności. Słyszenie jest czynnością automatyczną, niezależną od naszej woli, związane z fizjologią. Polega na odbiorze dźwięków, które docierają do nas z otoczenia. Słyszenie zależy od narządu słuchu - ucha, nie zastanawiamy się nad nim. Jeżeli występują w tym zakresie zaburzenia, mamy do czynienia z głuchotą lub niedosłuchem określonego stopnia, który stwierdza audiolog. Zupełnie inaczej jest ze słuchaniem. To czynność aktywna, bardziej skomplikowana, czyli umiejętność świadomego odbierania dźwięków z otoczenia i czerpania z nich ważnych dla nas informacji. Tu musimy już koncentrować uwagę, skupiać się, by móc zinterpretować, przetworzyć to, co ucho dostarcza do mózgu.
9/2025 (1538) 2025-02-27
Rozmowa z Grzegorzem Świerczewskim, prezesem Koła Pszczelarzy im. Kazimierza Lewickiego w Łukowie.

Naszej rozmowy nie mogę nie zacząć od pytania o początki Pana zamiłowania do pszczelarstwa…

Zwykle przejmuje się je od rodziców, ale w moim przypadku było zupełnie inaczej. Pochodzę z rodziny, w której nie było żadnych tradycji pszczelarskich. W szkole podstawowej chodziłem do klasy z sąsiadem, którego ojciec miał ule. Kolega ciągle opowiadał mi o pszczołach, ich zwyczajach, korzyściach, jakie przynoszą, i o miodzie. Zrodziło to we mnie taką ciekawość, że kiedy byłem w VIII klasie, pożyczyłem od jego taty książkę pt. „Hodowla pszczół” i przeczytałem ją od deski do deski, a swemu tacie powiedziałem, że bardzo chciałbym mieć ul. Ojciec kupił ul okazyjnie w Siedlcach i przywiózł do Łukowa pociągiem. Wyszykowałem go, przygotowałem ramki, a kilka tygodni później sąsiad przybiegł z informacją, że w Gołaszynie zroiły się komuś pszczoły i można je kupić.
8/2025 (1537) 2025-02-20
Rozmowa z dr n. med. Ewą Czeczelewską

Trzyletnia córeczka mojej znajomej nie wie, czym jest telewizor, telefon, gra, nie potrafi przeglądać zdjęć w smartfonie. Czy taka skrajność w ochronie dziecka przed multimediami jest wskazana?

Proszę pogratulować znajomej dalekowzroczności, bo to dziecko swoim rodzicom zawdzięczać będzie dobrą pamięć, zdolność do koncentracji, motywacji i wiele innych ważnych spraw. W statystycznym domu przeważnie od powrotu domowników z pracy i szkoły włączony jest telewizor, kilka komputerów, telefony grzeją się w dłoniach. Życie toczy się w zgiełku medialnym.
8/2025 (1537) 2025-02-20
Rozmowa z Agnieszką Dymek, powiatowym lekarzem weterynarii w Łukowie.

W Polsce nie odnotowano pryszczycy, ale służby weterynaryjne są postawione w stan najwyższej gotowości. Czym podyktowana jest tak zdecydowana reakcja? Czy choroba stanowi dla polskich hodowców realne zagrożenie?

Rzeczywiście w Polsce nie stwierdzono pryszczycy, ale wystąpiła ona na terytorium Niemiec 70 km od granicy z Polską. Nasze służby podejmują wszystkie możliwe działania w celu uchronienia przed zawleczeniem choroby. Kraj, w którym wystąpi pryszczyca (FDM), narażony jest na bardzo duże straty ekonomiczne w przemyśle mięsnym oraz hodowli.
7/2025 (1536) 2025-02-12
Rozmowa z dr n. med. Marią Pawłowicz, specjalistą onkologii klinicznej, lekarzem kierującym Oddziałem Onkologii Klinicznej oraz Oddziałem Chemioterapii Dziennej Bialskiej Onkologii Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala w Białej Podlaskiej.

Na całym świecie, także w Polsce, wzrasta zachorowalność na nowotwory przewodu pokarmowego: raka jelita grubego, trzustki, żołądka. Jak to wygląda z perspektywy Bialskiej Onkologii?

Również obserwujemy tendencję wzrostową. Zgłaszają się do nas mieszkańcy miasta, powiatu i regionu w różnych grupach wiekowych, nawet ci bardzo młodzi, u których rozpoznajemy nowotwory przewodu pokarmowego.
7/2025 (1536) 2025-02-12
Tegoroczna zima znowu nie przyniosła mrozów i opadów śniegu, co będzie miało wpływ na uprawy i wcześniejsze pojawienie się szkodników.

Kolejne ryzyko to nagłe przymrozki, które mogą uszkodzić rośliny. Wysokie jak na tę porę roku temperatury powodują, że rośliny są zbyt wyrośnięte i w okresie wczesnowiosennym w wielu rejonach kraju będą wymagały zabiegów skracania. Jednak największym problemem jest możliwość wystąpienia - wcześniej niż zwykle - szkodników. Dlatego też eksperci zalecają wcześniejszy monitoring plantacji, systematyczne obserwacje oraz wystawienie żółtych naczyń, by móc identyfikować potencjalne zagrożenia. Jednym z zagrożeń, na które trzeba zwrócić uwagę przy ciepłej zimie, jest chowacz brukwiaczek.
6/2025 (1535) 2025-02-05
Rozmowa z dr. hab. n. med. Mariuszem Wyleżołem, kierownikiem Warszawskiego Centrum Kompleksowego Leczenia Otyłości i Chirurgii Bariatrycznej w Szpitalu Czerniakowskim w Warszawie, prezesem-elektem Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości.

Czy z medycznego punktu widzenia ważne jest to, jak mówimy o chorobie?

Zdecydowanie tak, ponieważ język wpływa na sposób postrzegania problemów zdrowotnych.
6/2025 (1535) 2025-02-05
Oprócz akcji informacyjno-ostrzegawczych skierowanych do dystrybutorów i potencjalnych nabywców trujących fumigantów urzędnicy prowadzą również kontrole w tym zakresie.

Wszystko po tragicznych zdarzeniach z listopada ubiegłego roku, kiedy to doszło do serii śmiertelnych zatruć - na skutek kontaktu z silnie toksycznymi środkami gryzoniobójczymi - wynikających z niewłaściwego użytkowania tej chemii. Fumiganty stały się popularne głównie ze względu na siłę działania nieporównywalną z preparatami sprzedawanymi w marketach.
5/2025 (1534) 2025-01-29
Rozmowa z Lechem Zakrzewskim, terapeutą, od ponad 30 lat prowadzącym audycję trzeźwiejących alkoholików „Boże, użycz nam pogody ducha” na antenie Katolickiego Radia Podlasie.

Anonimowi Alkoholicy to wspólnota mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się swoim doświadczeniem, aby pomóc sobie i innym w powrocie do trzeźwości. Trafna definicja?

Tak. Jedynym warunkiem przynależności do wspólnoty jest chęć zaprzestania picia. W AA nie ma żadnych składek ani opłat. Grupy są samowystarczalne poprzez własne dobrowolne datki.
5/2025 (1534) 2025-01-29
Rozmowa z prof. dr. hab. Markiem Gugałą z Instytutu Rolnictwa i Ogrodnictwa Uniwersytetu w Siedlcach.

Panie Profesorze, kogo można dzisiaj nazwać rolnikiem?

Każdy, kto posiada już 1 ha przeliczeniowy gruntów, może mówić o sobie: jestem rolnikiem, i odprowadzać składki do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Tyle że nasuwa się pytanie, czy ma większe prawo do miana rolnika niż ten, kto ma ziemię, prowadzi gospodarstwo, ale pracuje zawodowo w innej branży i nie płaci składek KRUS-owskich.