Rozmowy
47/2022 (1424) 2022-11-22
ks. kan. Mariuszem Zaniewiczem, dyrektorem wydziału duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej

Kościół to nie rzeczywistość ludzka, a dzieło Boże. Nie człowiek go tworzy, lecz Bóg i w nim tkwi źródło Kościoła. Owszem, wykracza to poza nasze możliwości poznawcze, dlatego należy przyjmować to w oparciu o prawdę objawioną, w której Bóg mówi o Kościele, wyraża w nim siebie. To On pragnął Kościoła, a Jego Syn go założył, dając nam drogę powrotu do niebieskiej ojczyzny. Jednocześnie należy pamiętać, że Kościół stanowimy my wszyscy - i świeccy, i duchowni. Posiada on jednocześnie oblicze świętości, które wypływa z Boga, oraz ludzkie, które jest słabe, grzeszne. W dzisiejszych czasach mamy przeakcentowanie rozumienia Kościoła, czyli postrzeganie go jedynie w sensie zjawiska socjologicznego, pokazywanie od strony czysto ludzkiej instytucji i czysto ludzkiej słabości.
47/2022 (1424) 2022-11-22
Rozmowa z dr. Robertem Derewendą, historykiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, dyrektorem oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.

Polaryzacja opinii, czy powinniśmy być krajem suwerennym, czy budować swoje państwo u boku innych mocarstw, ciągnie się od XVIII w. Podobny problem stał przed Polakami w wieku XIX, czyli pod zaborami: pracować, budować naszą kulturę, państwowość bez dążeń niepodległościowych czy też robić wszystko - co postulował np. Józef Piłsudski - by można było ją odzyskać. To pytania o wartość powstań listopadowego, styczniowego. Natomiast w wieku XX była już inna sytuacja i w dwudziestoleciu międzywojennym Polacy kształtowali swoją politykę w oparciu o tych, którzy walczyli o suwerenność. Dziś odwołujemy się nie do kunktatorów, ale do postaw walczących. Niestety pytanie, czy budować swój kraj jako podmiot na arenie międzynarodowej, dziś nadal jest aktualne.
46/2022 (1423) 2022-11-15
O sposobach percepcji śmierci u dzieci i nastolatków, dylematach rodziców, mądrym przeżywaniu żałoby - w rozmowie z ks. Pawłem Siedlanowskim, dyrektorem Siedleckiego Hospicjum Domowego dla Dzieci.

Ze swoich doświadczeń pracy w hospicjum dziecięcym mogę powiedzieć, że małe dzieci - paradoksalnie - mają w sobie jakąś niezwykłą mądrość w podejściu do śmierci. Zdarzało mi się wiele razy widzieć, jak dzieci pocieszały płaczących rodziców. Może to wynika z ich wewnętrznej czystości, braku lęków, które my w sobie nosimy? Nie wiem. Dzieci wiedzą, że są momenty, kiedy zamiast słów lepsze jest przytulenie, dotyk. W niezwykle naturalny, prosty sposób pytają o życie po śmierci, niebo, o to, gdzie są teraz dziadek, mama czy siostrzyczka. Rodziców tego typu pytania często paraliżują. Niesłusznie. Trzeba na nie odpowiadać szczerze i prosto. Na rynku wydawniczym dostępne są książeczki zawierające barwne historie, które pomogą sprostać trudnemu zadaniu - takie materiały przygotowujemy również w naszym hospicjum.
45/2022 (1422) 2022-11-09
Rozmowa z Halszką Witkowską, suicydologiem, ekspertem biura ds. zapobiegania zachowaniom samobójczym w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, autorką książki „Życie mimo wszystko. Rozmowy o samobójstwie”.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat nie mieliśmy jakiegoś znaczącego skoku liczby samobójstw, cały czas oscyluje ona wokół 5 tys. Ale mamy wzrost liczby prób samobójczych i to jest alarmujące. W Polsce istnieją dwa źródła danych: Główny Urząd Statystyczny prowadzi statystyki, a policja zbiera dane. Ci, którzy nie wiedzą, jak z nich korzystać, wyciągają niewłaściwe wnioski. Bo czasem łączy się w statystykach próby samobójcze z samobójstwami. Jedyna grupa wiekowa, w której rzeczywiście zauważyliśmy wzrost liczby samobójstw, to seniorzy, czyli osoby powyżej 60 roku życia. Wśród nich to 50% wzrost na przestrzeni dziesięciu lat.
45/2022 (1422) 2022-11-09
Rozmowa z Krzysztofem Jakubikiem, międzynarodowym sędzią piłkarskim z Siedlec.

Kibice widzą nas biegających po boisku. Jednak z naszym zawodem związany jest też ogrom pracy wykonany przed wyjściem na boisko. Tak jak piłkarze w tygodniu przygotowują się do meczu, tak i my to czynimy. Mamy swoje treningi, trenerów personalnych oraz szkoleniowca z ramienia PZPN i UEFA, którzy nami się zajmują. Przesyłamy im swoje treningi, analizy i to wszystko jest sprawdzane oraz konsultowane z nami. Do tego dochodzi też szkolenie młodszych sędziów w lokalnych związkach, gdzie pomagamy im wejść w większą piłkę.
44/2022 (1421) 2022-11-02
Rozmowa z s. Anną Czajkowską ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych

​W listopadzie w sposób szczególny pamiętamy o naszych zmarłych, nawiedzamy groby, modlimy się za tych, którzy odeszli. W centrum tego wszystkiego stoi prawda o czyśćcu. Ci, którzy są w niebie, naszych modlitw nie potrzebują. To raczej oni wstawiają się za nami. Tym, którzy odrzucili Boga, wybierając to, co nazywamy piekłem, modlitwa już nie pomoże. Ale są i ci, którzy, tak jak my, jeszcze pielgrzymują po drodze ku rzeczom ostatecznym, tyle że po tamtej stronie, czyli w czyśćcu. Czym on jest?
44/2022 (1421) 2022-11-02
Rozmowa z prof. Wojciechem Polakiem, historykiem, profesorem zwyczajnym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, wiceprzewodniczący kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Nie sądzę, by patriotyzm powinien podlegać jakimś fluktuacjom w zależności od poglądów czy sytuacji politycznej. Patriotyzm to - mówiąc najprostszym językiem - miłość do ojczyzny, ale nie może też być ów patriotyzm czystą teorią. Miłość musi się czymś objawiać. Patriota to człowiek, który z jednej strony kocha ojczyznę, z drugiej zaś jest gotów do poświęceń dla niej. I tak powinniśmy rozumieć patriotyzm. Bo ojczyzna czegoś od nas wymaga - czasami więcej w określonych warunkach, czasami mniej. Ale to poświęcenie jest konieczne. Patriotyzm wymaga także pewnej świadomości.
43/2022 (1420) 2022-10-26
Rozmowa z o. Azariaszem Jackiem Hessem OFM, rekolekcjonistą

Może to dziwnie zabrzmi, ale gdyby święci nie mieli wad, nie zostaliby świętymi. Nikt się nie rodzi świętym. Świętość to powołanie, do którego zaproszony został każdy z nas. Bóg nie powołuje świętych, lecz uświęca powołanych. Bałbym się myśleć, że jest jakiś święty bez wad. Jeśli one są, to jest nad czym pracować, z czego się poprawiać. Wielu świętych przystępowało do sakramentu pojednania co tydzień. Nie świadczy to o ilości grzechów, ale raczej o pracy nad sobą, wrażliwości sumienia. Gdybyśmy oceniali tylko „po ludzku”, nikt nie miałby szansy zostać świętym. A tymczasem: Piotr zaparł się Chrystusa, Mateusz był zdziercą podatkowym, Maria Magdalena uprawiała najstarszy zawód świata, Tomasz był niedowiarkiem, Marta nerwowa, Paweł - zabójcą i prześladowcą Kościoła.
43/2022 (1420) 2022-10-26
Rozmowa z ks. dr. Piotrem Pielakiem, wykładowcą Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej im. Jana Pawła II, kapelanem Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Hospicjum w Siedlcach.

Zaryzykuję twierdzenie, że dziś wielu ludzi żyje w rzeczywistości zdominowanej przez różne rodzaje lęków. Większość z nich dotyczy naszego życia na ziemi. Niedawna pandemia pokazała to w sposób bardzo wyraźny. Zwykle lękamy się o sytuację materialną, zdrowie własne i naszych bliskich. Odczuwamy lęk przed odrzuceniem, samotnością, wyszydzeniem. Zapewne niektóre z tych lęków można pokonać przez różnego rodzaju psychoterapie, treningi albo osobistą pracę nad sobą. Gdy jednak lęk dotyczy śmierci, odpowiedź jest możliwa tylko z perspektywy zaufania Bogu. Wydaje się, że jedynie z perspektywy wiary możemy poszukiwać rozwiązań. Św. Jan pisze, że jedynym skutecznym lekarstwem na ten rodzaj lęku jest miłość.
41/2022 (1418) 2022-10-12
Rozmowa z kardynałem Stanisławem Dziwiszem, osobistym sekretarzem Ojca Świętego Jana Pawła II w latach 1978-2005, arcybiskupem metropolitą krakowskim w latach 2005-2016.

Jan Paweł II jest rzeczywiście „świętym rodzinnym”. Proszą go o wstawiennictwo pary mające trudność z poczęciem potomstwa, matki, które polecają mu swoje latorośle, rodzice dzieci nieuleczalnie chorych. Powierzane jego opiece są rodziny w kryzysie. Jest też wiele próśb o nawrócenie najbliższych czy uleczenie z nałogów. Można więc powiedzieć, że codziennie potwierdzają się słowa, którymi w czasie kanonizacji określił Jana Pawła II papież Franciszek. To rzeczywiście jest patron rodzin, dany w czasach, kiedy wartość rodziny jako nierozerwalnego i płodnego związku kobiety i mężczyzny jest kwestionowana, wyśmiewana i atakowana.