Rozmowy
8/2021 (1334) 2021-02-24
Czy mamy do czynienia z działaniami zmierzającymi do przypisania Polakom współodpowiedzialności za Holokaust, mówi Piotr Gontarczyk, politolog, historyk i publicysta, pracownik Instytut Pamięci Narodowej.

Generalnie jestem przeciwny rozstrzyganiu spraw historii w sądach. To powinna być kwestia wolności badań naukowych. Ale z drugiej strony nie można odmawiać krewnym osób pomówionych o denuncjację czy współudział w zabójstwie kilkudziesięciu Żydów dochodzenia sprawiedliwości w sądzie. Prawo do sądu i obrony dobrego imienia to jedno z podstawowych praw człowieka. Wiarygodne źródła są jednoznaczne w tej sprawie: Edward Malinowski pomagał Żydom, ratował ich. Kiedy na skutek wiejskich konfliktów został pomówiony o to, że przyczynił się do śmierci Żydów, troje z nich podczas procesu sądowego zeznało jednoznacznie: jemu zawdzięczali życie. Pani Engelking natomiast oparła się na relacji jednej osoby, która nawet nie była wówczas w okolicy, tylko w Prusach Wschodnich, a zeznania złożyła kilkadziesiąt lat później. Co ciekawe, dokładnie wiadomo, że chodziło o zabicie przez Niemców około 14 osób w leśnym bunkrze, a Engelking napisała o „kilkudziesięciu” osobach. Taka to nauka.
7/2021 (1332) 2021-02-17
O tym, kiedy uczniowie wrócą do szkół, czy nauczanie zdalne pozostanie z nami na dłużej, a także na czym będzie polegać nowa formuła wspierania dzieci i uczniów, zwłaszcza z niepełnosprawnością, oraz ich rodzin, mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nauka zdalna nie jest docelowym modelem edukacji. Ma jednak zalety, które można wykorzystać jako uzupełnienie kształcenia tradycyjnego. Prawie od roku uczniowie mają styczność z nauką zdalną, to konieczność w czasie pandemii. Nie wiemy, co będzie się działo w następnych latach, również jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, pandemiczne. Dlatego tak ważne jest, aby te zdobycze nauki zdalnej były rozwijane, żeby być gotowym w danym momencie na sprawne przejście na nauczanie zdalne. Oczywiście trzeba pamiętać, że jesteśmy ludźmi, zaś kwestie wspólnoty, relacji są dla nas bardzo ważne. Uczeń potrzebuje kontaktu z nauczycielem, a nauczyciel z uczniem - to naturalne. Tego niestety nie ma w nauczaniu zdalnym, dlatego zależy nam na tym, aby jak najszybciej i jeśli tylko będzie to możliwe, uczniowie wrócili do szkoły.
7/2021 (1332) 2021-02-17
Rozmowa z ks. prałatem dr. Zbigniewem Sobolewskim, autorem książki „Święta Rita. Życie usłane różami”

Cascia jest miejscem szczególnym. W olbrzymiej większości pielgrzymują tu ludzie nieszczęśliwi, „ukrzyżowani” na różne sposoby, połamani życiowo, głęboko doświadczeni. Przychodzą po pociechę, umocnienie i zrozumienie. Mówią Ricie o swych problemach, a ona, cierpliwie słuchając, wyprasza im potrzebne łaski. Modląc się, próbują ogarnąć swe życie, zrozumieć, co się w nim dzieje, znaleźć przyczyny i powody, dlaczego tak jest. Wielu pielgrzymów odnajduje w ciszy konfesjonałów wewnętrzny pokój i doświadcza przebaczającej miłości Boga. Ludzie odchodzą stąd odrodzeni, podniesieni na duchu, mocniejsi, pewniejsi siebie, z nowymi nadziejami. Cascia jest miejscem mniejszych i większych cudów. Nie wszystkie są tak spektakularne, jak gwałtowne uzdrowienia. Wiele dotyczy uzdrowienia relacji małżeńskich i rodzinnych, pogłębienia życia religijnego i zrozumienia, że w grzechu nie ma szczęścia.
5/2021 (1331) 2021-02-03
Rozmowa z ks. prof. dr. hab. Arturem Katolo, pracownikiem naukowym Papieskiego Wydziału Teologicznego Włoch Południowych w Rende oraz Europejskiej Uczelni Informatyczno-Ekonomicznej w Warszawie, profesorem historii etyki medycznej, filologiem klasykiem, italianistą, anglistą, tłumaczem i autorem wielu książek.

Księże Profesorze, choroba jest częścią ludzkiego życia. Każdy z nas jej doświadczy. Jak patrzeć na nią z perspektywy wiary?

Ja patrzę bardzo naturalnie i nie tylko z perspektywy wiary. Musimy mieć świadomość, że nie wyeliminujemy chorób. One zawsze będą nam towarzyszyły, tak samo jak ból czy cierpienie. Czasami zapominamy, że ból jest dla nas pewnym znakiem: wskazuje, że w organizmie dzieje się coś złego, ale też ostrzega, by uszkodzonego narządu nie używać, nie spowodować jeszcze większych szkód. Podobnie jest z chorobą. To sygnał ostrzegawczy, który ma nas skłonić do myślenia. Od poziomu fizycznego można wejść dalej, na poziom duchowy.
5/2021 (1331) 2021-02-03
Rozmowa z dr. hab. Robertem Szwedem, socjologiem, kierownikiem Katedry Kultury Medialnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II.

Kiedy na wiosnę ubiegłego roku po raz pierwszy wprowadzano obostrzenia związane z pandemią, wszyscy byli pełni wiary i nadziei, że szybko wrócimy do normalności. Dziś chyba większość ma serdecznie dość sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy?

Rzeczywiście, dziś nastroje są zupełnie inne, bo bardzo dużo zmieniło się od tamtej pory. Na początku byliśmy nawet nieco podekscytowani tym wszystkim: stanem zagrożenia, lockdownem, czyli zupełnie nową sytuacją. Jednak wówczas - w odniesieniu do obecnej sytuacji - panował zupełnie inny kontekst. Obecnie już przystosowaliśmy się do nowych warunków funkcjonowania, co nie oznacza, że jesteśmy z nimi pogodzeni i jest nam z tym dobrze. Po prostu nie mieliśmy wyjścia. W tej chwili odczuwamy zmęczenie i zniecierpliwienie.
4/2021 (1330) 2021-01-27
Rozmowa z dr n. med. Agatą Makarewicz z I Kliniki Psychiatrii, Psychoterapii i Wczesnej Interwencji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Od jakiegoś czas głośno o psychiatrii dziecięcej. Zaczęło się kilka miesięcy temu od raportu NIK, który mówi o dramatycznym stanie psychiatrii dziecięcej. Ostatnio rząd poinformował o programie wsparcia i przekazaniu na ten cel 120 mln zł. Co się dzieje?

Sytuacja w ciągu ostatnich lat dynamicznie ulega pogorszeniu. Związane jest to z tempem życia, wymogami, jakie ze sobą niesie, kryzysem więzi międzyludzkich. Dotyczy to także dzieci i młodzieży. W ostatnim czasie widzimy coraz więcej problemów i kryzysów psychicznych wśród tej grupy związanych z nagłą i niespodziewaną zmianą trybu życia spowodowaną wybuchem pandemii, która trwa już blisko rok. Myślę, że dopiero po jej zakończeniu będzie można zweryfikować dane dotyczące tego, jak duży problem stanowią obecnie zaburzenia psychiczne dzieci i młodzieży. Są badania mówiące, że problemy psychiczne dotyczą tej grupy w co najmniej 20-30%. I to szacunki bardzo ostrożne. Z jednej strony mamy więc wzrost liczby młodych osób z zaburzeniami psychicznymi, potrzebujących fachowej pomocy, z drugiej - z ograniczonymi możliwościami ich wsparcia.
4/2021 (1330) 2021-01-27
Rozmowa z Martą Kozaczuk, psychoonkologiem z Siedleckiego Centrum Onkologii.

Diagnoza raka sprawia, że świat, który istniał do tej pory, wali się. W każdej sferze życia człowieka chorego następuje zmiana dotychczasowych wartości i priorytetów. Co dzieje się w głowie pacjenta onkologicznego, który właśnie usłyszał, że wykryto u niego nowotwór?

Diagnoza choroby nowotworowej jest dla pacjenta zawsze bardzo trudnym doświadczeniem. Bez względu na to czy „spodziewał się” takiej informacji, czy był na nią zupełnie nieprzygotowany, wiadomość o rozpoznaniu raku przyjmuje formę psychicznego szoku. Pacjenci z trudem opowiadają o tym momencie, używają porównań typu „jak grom z jasnego nieba”, „mój cały świat runął”, wspominają o ówczesnej dezorientacji, zaprzeczaniu, a nawet początkowym wypieraniu informacji słyszanych od lekarza. Niejednokrotnie relacjonują, iż z tamtej wizyty dźwięczy im w głowie samo słowo „nowotwór”, reszty tego, co powiedział potem doktor, już nie pamiętają.
3/2021 (1329) 2021-01-20
Rozmowa z ks. prałatem Bernardem Błońskim, prezesem Stowarzyszenia Pamięci Unitów Podlaskich „Martyrium”, dyrektorem Archiwum Diecezjalnego w Siedlcach

W liturgiczne wspomnienie bł. Wincentego Lewoniuka i Towarzyszy, Męczenników z Pratulina, diecezja siedlecka rozpoczyna świętowanie 25-lecia ich beatyfikacji. Jakie wydarzenia zaplanowano na ten rok?

Bp Kazimierz Gurda zaznaczył w liście pasterskim na Adwent, a przypomniał w liście odczytanym w kościołach naszej diecezji w niedzielę 17 stycznia, że 2021 r. mimo pandemii chcemy przeżywać w duchu dziękczynienia za beatyfikację, która miała miejsce 6 października 1996 r. Świętowanie jubileuszu rozpocznie się oficjalnie 23 stycznia, a zakończy Diecezjalną Pielgrzymką Mężczyzn do Pratulina w pierwszą niedzielę października.
2/2021 (1328) 2021-01-13
Rozmowa z ks. dr. hab. Sławomirem Pawłowskim SAC, sekretarzem rady ds. ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski

Gdy słyszy Ksiądz „ekumenizm”, to myśli…

Po pierwsze, myślę: „Wieczernik” i modlitwa Chrystusa o jedność uczniów, „aby świat uwierzył” (J 17,21). II Sobór Watykański stwierdza: „Ten brak jedności [chrześcijan] jawnie sprzeciwia się woli Chrystusa, jest zgorszeniem dla świata, a przy tym szkodzi najświętszej sprawie przepowiadania Ewangelii wszelkiemu stworzeniu”. Po drugie, myślę: „dialog”. Chodzi o dialog, który polega na „wymianie darów”. To sformułowanie dał nam św. Jan Paweł II w encyklice „Ut unum sint”. Inni chrześcijanie też mają nam coś do powiedzenia i dania. Papież Franciszek stwierdził: „Jeśli rzeczywiście wierzymy w wolne i hojne działanie Ducha, ileż możemy się nauczyć od innych! Nie chodzi tylko o otrzymanie informacji o drugich, by ich lepiej poznać, ale o zebranie tego, co Duch w nich zasiał jako dar również dla nas” - czytamy w adhortacji „Evagelii gaudium”.
2/2021 (1328) 2021-01-13
Rozmowa z Przemysławem Marcińskim, przewodnikiem po Ziemi Świętej.

Od kilkunastu lat obserwuje Pan ruch pielgrzymkowo-turystyczny w Ziemi Świętej. Miejsca związane z życiem i śmiercią Jezusa odwiedzały miliony ludzi z całego świata. Co zmieniło się wraz z wybuchem pandemii?

Od marca 2020 r. ruch został całkowicie wstrzymany. Dla mieszkańców Betlejem to dramat. Ich miasto od 2004 r. jest otoczone murem. Betlejemczycy żyją trochę jak w getcie, gdyż nie mogą opuścić swojej miejscowości bez specjalnych zezwoleń (chyba że skończą 56 lat). To wynik pewnych działań politycznych związanych z życiem między Palestyńczykami i Żydami. Ruch pielgrzymkowy w kierunku Betlejem trwa tylko dlatego, że w tym mieście urodził się Chrystus. Gdyby nie ten fakt, nikt nie pojechałby dziś do tego miasta. Mur budują Izraelczycy. Wolność betlejemczyków jest dziś mocno ograniczona, zostali zmuszeni, by żyć i pracować tylko w tej zamkniętej przestrzeni. Wielu z nich podejmuje drastyczną decyzję o opuszczeniu swego miasta i wyjeździe np. do Stanów Zjednoczonych.