Opinie
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Edukacja kontra koronawirus

W związku z pandemią szkoły zostały zamknięte, a większość uczniów otrzymuje zadania do rozwiązania w domu pod kierunkiem rodziców, którzy - chcąc, a raczej nie chcąc - zostali „nauczycielami”.

Koronawirus sparaliżował system nauczania. Decyzją premiera szkoły pozostaną zamknięte do świąt wielkanocnych. Nauka, według rekomendacji ministra edukacji, powinna przenieść się do sieci. Jednak - po pierwsze - nie wszyscy mają internet. Po drugie - nie wszyscy mają komputer. Po trzecie - część ma limity internetu. Po czwarte - wielu uczniów nie ma drukarek. Po piąte - części rodziców nie ma w domu i nie mogą doglądać pracy dzieci. Po szóste - młodsze dzieci mają problem z samodzielnym wykorzystywaniem narzędzi internetowych. Jednym słowem: raczej nie jesteśmy przygotowani na e-naukę. Do tej pory nauczyciele, którzy również starają odnaleźć się w nowej sytuacji, przesyłali uczniom materiały do przerobienia za pomocą Librusa. Zdaniem rodziców jest tego o wiele za dużo, o czym świadczą wpisy na internetowych forach. Narzekają zwłaszcza ci, którzy mają młodsze dzieci, pracę i mnóstwo innych obowiązków, podkreślając, że to na nich spada ciężar edukacji.

Uczniowie w klasach I-IV na co dzień potrzebują wsparcia, bo po całym dniu zajęć – zanim jeszcze epidemia wymusiła kwarantannę – nie wszyscy z entuzjazmem siadali do lekcji. Teraz, kiedy wiedzą, że szkoła jest zamknięta, własnie im najtrudniej jest przyjąć, że to nie ferie, a domowa edukacja, która wymaga sporej dyscypliny. A z tą bywa różnie. I to nie tylko u dzieci.

Co zatem robić, zwłaszcza że tak naprawdę nikt nie wie, do kiedy może potrwać przerwa? Jak zorganizować czas dziecku i naukę w domu?

 

Po pierwsze – dystans

Dr Andrzej Mazan, pedagog i dyrektor merytoryczny ds. edukacji domowej w Fundacji Dobrej Nauki Maximilianów, podkreśla, że obecna sytuacja, w której uczniowie przymusowo pozostają w domu, ma niewiele wspólnego z edukacją domową w ścisłym tego słowa znaczeniu. – Dzieci wciąż są w szkole, pod nadzorem nauczycieli. I to oni wyznaczają, co zrobić oraz na kiedy. Rodzice mają umożliwić tylko uczestnictwo. I niech tak pozostanie. ...

MD

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł