Festiwal na finiszu
Waldemar Koperkiewicz jednocześnie zauważył, że to wszystko mało. Na finiszu inicjatywy najważniejsza jest bowiem wspólna satysfakcja i radość z pełnej widowni na poszczególnych sztukach. - Kolejne edycje są coraz lepsze, pełne wzruszeń i nowych emocji - dodał. - Zbudować teatr i publiczność na ścianie wschodniej nie było łatwo. Jednak udało się. To tu gościmy aktorów z pierwszych stron gazet, którzy grają najbardziej wartościowe przedstawienia - zauważyła Iwona Maria Orzełowska.
Trwający od września ogólnopolski festiwal cieszył się dużym uznaniem publiczności. Amatorzy teatru – jak co roku – mogli zdecydować o tym, która z zaprezentowanych sztuk była ich zdaniem najlepsza. Zgodnie z ogłoszonym werdyktem widzowie najwyżej ocenili (spośród ośmiu konkursowych sztuk) spektakl „Ślub doskonały” Teatru Kwadrat, jury główne doceniło kunszt przedstawienia „Zdobyć utrzymać, porzucić 2” Teatru Capitol, zaś nagroda dziennikarzy powędrowała do twórców spektaklu „Poskromienie złośnicy”, czyli Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku. Najlepszą aktorką piątej edycji OFT została Sylwia Krawiec za rolę Katarzyny w dramacie „Poskromienie złośnicy”.
– W dzisiejszych czasach sztuka musi być związana z komercją. I dobrze, bo wówczas jest bardziej odpowiedzialna. Cieszy fakt, że widownia ma możliwość oceny artystów. To ważny element dla nas – stojących po tej stronie sceny. Drugim, niezwykle miłym, aspektem tej inicjatywy jest to, że wotum uwielbienia dla artystów łączy się z piękną działalnością na rzecz potrzebujących – zauważył patron artystyczny festiwalu Tadeusz Chudecki.
Powód do dumy
– Na naszej ścianie wschodniej Bóg pozawieszał piękne obrazki. Wśród nich są Siedlce i nasz teatr… Piękny budynek to jednak nie wszystko. O prawdziwym teatrze stanowią ludzie, którzy są bogactwem tego miasta. Ludzie utalentowani, wspaniali organizatorzy. I myślę, że to im należą się dzisiaj słowa podziękowania, ponieważ aby sławni aktorzy, jak T. Chudecki, zechcieli do nas przyjechać, musi się tu coś dziać. I tak jest. Bo poza festiwalem codziennie coś się dzieje, a scenę teatralną wypełnia widownia – chwalił prezydent Wojciech Kudelski.
Zakończenie gali miało miejsce tuż przed świętami – 16 grudnia. Stąd widzowie na deskach Sceny Teatralnej Miasta Siedlce mogli podziwiać tancerzy Teatru Tańca Caro, którzy zaprezentowali „Dziadka do orzechów”.
GU