Historia
Źródło: K
Źródło: K

Historia barwna i bogata

Muzeum parafialne - uruchomione w roku obchodów 600-lecia lokacji Kocka i w przededniu jubileuszu 200 lat istnienia diecezji siedleckiej - rzuca światło na historię i wielokulturowość miasteczka położonego u ujścia Czarnej do Tyśmienicy.

Otwarcie i poświęcenie muzeum w kryptach parafialnego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny miało miejsce 29 września, będąc zwieńczeniem prawie dziesięciu lat przygotowań. Uroczystościom przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. - Pomysł utworzenia muzeum zrodził się w pierwszym roku mojego proboszczowania w Kocku, tj. w 2008 r., a podstawą ku temu była bogata historia parafii i miasta, potwierdzona m.in. w dokumentach znajdujących się w archiwum parafialnym, jak też chęć upowszechnienia wartości kulturowych Kocka - mówi proboszcz ks. prałat Bogdan Krawczyk. Miasteczko zamieszkane dzisiaj przez niespełna 3,5 tys. osób może pochwalić się przeszłością, w którą wpisują się: zarówno współistnienie społeczności katolickiej, kalwińskiej i żydowskiej, patronat Sapiehów, czego śladem są doskonale zachowane zabytki: kościół i pałac, zaangażowanie patriotyczne mieszkańców czy fakt, że okolice były na przestrzeni wieków miejscem wielu bitew.

– Dysponując tyloma atutami, zdecydowaliśmy o aplikowaniu o środki unijne na zachowanie i rozwój dziedzictwa – tłumaczy ks. B. Krawczyk, zauważając, że ideą projektu stało się wykorzystanie kościoła i jego otoczenia, w tym udostępnienie podziemi znajdujących się pod prezbiterium, które stały się siedzibą muzeum.

 

Dużo pracy

Renowację zabytkowego, XVIII-wiecznego kościoła wraz z adaptacją podziemi umożliwiło dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013. Partnerami parafii w realizacji projektu byli: urząd miasta oraz Kockie Stowarzyszenie Oświatowo-Regionalne.

Adaptacja krypt na muzealne sale wiązała się z przeprowadzeniem gruntownego remontu. M.in. wymieniono ślusarkę okienną i instalację odgromową, odnowiono elewację, zamontowano oświetlenie wokół kościoła, wykonano instalacje związane z wymogami bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Zadbano też o odwodnienie obiektu, a otoczenie kościoła utwardzono kostką granitową. Całkowita wartość projektu wyniosła blisko 1,7 mln zł. 70% kosztów kwalifikowanych projektu parafia uzyskała w formie dofinansowania. Pozostałe 30% – poniosło miasto i parafia. Wyposażenie muzeum i eksponaty zostały sfinansowane dzięki ofiarności parafian.

 

Unaocznić przeszłość

– Historyczne losy miasta i parafii Kock są skomplikowane, a przez to bogate i barwne. Tym bogactwem jest życie religijnej wspólnoty katolików (od XII w. do dziś), kalwinów (w XVI i XVII w.) i żydów (od XVI do XX w.). Prezentowane w muzeum zbiory odzwierciedlają to, co te religijne światy różniło, a jednocześnie to, co było im bliskie – mówi ks. B. Krawczyk, sygnalizując, czego mogą spodziewać się odwiedzający muzeum. Eksponaty prezentowane w wyremontowanych kryptach unaoczniają, w jaki sposób w Kocku i jego okolicach przez lata żyli wyznawcy trzech religii. Wiele z nich pochodzi z archiwum parafialnego, część ofiarowali mieszkańcy Kocka lub osoby związane z miastem czy parafią.

– Centralne miejsce w muzeum zajmuje księga Pisma Świętego zawierająca w sobie słowo Boże skierowane do człowieka. Odpowiedzią na to słowo jest wiara człowieka objawiająca się na różne sposoby – tłumaczy ksiądz proboszcz, wskazując na karty z pierwszego wydania Biblii w tłumaczeniu ks. Jakuba Wujka z 1599 r., karty z Biblii Leopolity z 1561 r., Biblii Brzeskiej wydanej przez kalwinów z 1563 r., fragmenty zwoju Tory, księgi liturgiczne, w tym Mszały z każdego stulecia po Soborze Trydenckim.

Osobne miejsce zajmują kopie dokumentów z różnych epok, np. prawa miejskie nadane przez króla Władysława Jagiełłę w 1417 r., przywileje dla Kocka itp. W sali przeznaczonej na judaica można dla odmiany zobaczyć odtworzoną szafę Aron ha-kodesz, w której przechowuje się zwój Tory, i różnego rodzaju eksponaty związane ze świętami żydowskimi: lampki hanukowe, talerze sederowe czy kielichy kiduszowe.

Jest też wiele dokumentów, zdjęć czy przedmiotów codziennego użytku. W sali poświęconej kalwinom znajdziemy dzban na wino używany w czasie spotkań liturgicznych kościoła reformowanego. Ekspozycja stron tytułowych dzieł znanych autorów kalwińskich – Mikołaja Reja, Piotra Stoińskiego, Biernata z Lublina – ukazuje wkład kalwinów w polską kulturę. W części katolickiej przedstawiono ważne wydarzenia i przedmioty związane z historią parafii.

Muzeum zachowuje również pamięć o osobach związanych z miastem czy parafią. Są wśród nich: wielka organizatorka życia publicznego, właścicielka dóbr kockich – księżna Anna z Sapiehów Jabłonowska, płk Berek Joselewicz, który zginął w bitwie z Austriakami pod Kockiem, urodzony w Kocku polski krytyk literacki, tłumacz i poeta Ludwik Osiński, prezydent Warszawy Aleksander Graybner, bł. s. Daniela, która 1 sierpnia 1943 r. poniosła śmierć męczeńską wraz ze współsiostrami, ratując dzięki temu 120 mężczyzn więzionych przez gestapo.

 

Cząstka życia diecezji

Muzeum parafialne w Kocku to jedyna w diecezji tego rodzaju placówka. – Przewodnim motywem była chęć ukazania bogactwa kulturowego parafii i miasta na przestrzeni wieków. Chociaż do 1790 r. parafia Kock należała do archidiecezji krakowskiej, a do 1818 r. do diecezji chełmskiej i lubelskiej, to ostatnie 200 lat tej historii związanej jest z istnieniem naszej diecezji. Eksponaty są świadectwem bogactwa religijnego minionych wieków, a przez to – ukazują cząstkę życia naszej diecezji przygotowującej się do przeżycia w przyszłym roku 200-lecia swego istnienia – podkreśla rangę muzeum ks. B. Krawczyk.


Zamiar zwiedzenia muzeum parafialnego należy zgłaszać:

– w zakrystii w niedzielę i święta (zwiedzanie od 11.00 do 12.00);

– w kancelarii parafialnej od poniedziałku do piątku, od 9.00 do 10.00;

– telefonicznie pod nr. tel. 514-648-119 (tel. dostępny od poniedziałku do piątku, w godz. 8.00-16.00).

LA