Opinie
Źródło: DREAMSTIME
Źródło: DREAMSTIME

Jaki jest nasz język?

Prosto, krótko i skutecznie - tak dziś, zgodnie z nową językową „modą”, powinno się mówić i pisać. Nim jednak ulegniemy tym trendom, warto zastanowić się nie tylko nad tym, co mówimy, ale także nad tym, w jaki sposób to robimy…

Dzisiejsze tempo życia nie sprzyja, niestety, refleksji na temat języka ojczystego czy związanych z nim problemów i spornych kwestii. Wartości etyczne i estetyczne języka przestają się liczyć. Tymczasem sprawy te, często marginalizowane, wymagają bliższego oglądu. Kultywowanie poprawnej polszczyzny jest bowiem naszym obowiązkiem. I nie wystarczą tu tylko ogólnopolskie akcje propagujące poprawność językową, ale konieczna jest przede wszystkim świadomość poszczególnych ludzi, że za stan ojczystej mowy i jej dbałość odpowiadamy wszyscy razem i każdy z osobna.

„Cofamy się do tyłu”?

„Mówimy niedbale i z błędami. Naszą mowę doprowadziliśmy do granicy, za którą słychać już tylko pohukiwania prymitywnych plemion z dawnej epoki. Większości młodych, którzy do jakości swoich wypowiedzi nie przywiązują niemal żadnej uwagi, to, jak sami mówią: „wieje” lub inaczej „zwisa”. Nie używają wyszukanego słownictwa, bo do komunikowania swoich potrzeb wystarczy im kilkaset najprostszych wyrazów. Ludziom od zawsze towarzyszyła mowa potoczna, ale ta dzisiejsza jest totalnie zniszczona i w niczym nie przypomina ojczystego języka…” – żali się jeden z forumowiczów. ...

Iwona Zduniak-Urban

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł