Rozmaitości
Źródło: T
Źródło: T

Jesienny stół ryb

Jeśli ktoś myśli, że dożynki to święto tylko plonów z pól, jest w błędzie. Dziękować można także i za dary stawów, co rokrocznie czynią rybacy z Lubelszczyzny.

A stawów jest tutaj wyjątkowe bogactwo. Nic więc dziwnego, że to właśnie lubelskie jest niekwestionowanym liderem w hodowli karpia w Polsce.

Smaczne, ale trudne zadanie

Już po raz dziesiąty odbyły się tu dożynki rybackie pod znamienną nazwą „Jesienny stół ryb”. Kto był w niedzielę, 8 grudnia, w Dworze Anna w Jakubowicach Konińskich, ten już wie, że rybę z lubelskich stawów można smakować na wiele różnych sposobów. Impreza, pomyślana jako pokaz konkursowy połączony z promocją hodowanych w naszym regionie ryb, zgromadziła liczne reprezentacje gospodarstw rybackich, restauracji, szkół i kół gospodyń wiejskich nie tylko z Lubelszczyzny, ale i województw sąsiednich. Współorganizujący imprezę urząd marszałkowski reprezentowali: marszałek województwa Krzysztof Hetman, członek zarządu Jacek Sobczak (pełniący również funkcję jurora) i dyrektor departamentu rolnictwa i środowiska Sławomir Struski. Komisja konkursowa miała niezwykle smaczne, acz trudne zadanie: spróbować i ocenić kilkadziesiąt potraw!
Konkurs rozstrzygnięto, jak co roku, w dwóch kategoriach: „gospodarstwa rybackie” oraz „restauracje”. W pierwszej zwyciężyły panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Rososzy, serwując pulpeciki rybne z grzybami. Tuż za nimi ulokowała się Gorzowska Grupa Działania, której popisowym daniem okazał się karp w migdałach w sosie rodzynkowym. Trzecia nagroda trafiła do Koła Gospodyń Wiejskich z Moszczanki w gminie Ryki za różę z karpia w galarecie jabłkowej.

Prosto z łowisk

Nagrody w postaci wysokiej klasy podgrzewaczy, zestawów garnków i patelni indukcyjnych, a także dyplomy, puchary i… pamiątkowe deski do krojenia ufundował marszałek K. Hetman. Reprezentanci samorządu regionu wręczyli również nagrody specjalne. Wyróżnienie dyrektora departamentu rolnictwa i środowiska za najsmaczniejszy produkt otrzymało Przedsiębiorstwo Społeczne „ProBono” w Lublinie, a za promocję oraz współpracę z lubelskimi rybakami – gospodarstwo rybackie „Rowy” z Górzna w województwie mazowieckim. Z kolei puchar marszałka województwa powędrował do Zygmunta Daczki, prezesa gospodarstwa rybackiego w Opolu Lubelskim, za całokształt osiągnięć w rybactwie. Z okazji dziesiątej edycji imprezy specjalne podziękowania i statuetki trafiły do organizatorów – Anny i Kazimierza Gajków oraz Witolda Mazurkiewicza. Grand Prix jubileuszowych dożynek rybackich zdobyło gospodarstwo rybackie „Pstrąg Pustelnia” z Woli Rudzkiej.
– Kolejny już raz przekonaliśmy uczestników dożynek, iż lubelskie rybami i rybnymi specjałami stoi – powiedział Sławomir Struski, dyrektor rolniczego departamentu w urzędzie marszałkowskim w Lublinie. – Mamy naprawdę wielki potencjał, o którym wciąż za mało się mówi. Dzięki takim imprezom, jak ta w Jakubowicach Konińskich, chcemy to zmienić i przywrócić chlubną tradycję przyrządzania potraw z ryb, zwłaszcza z naszych lokalnych stawów. W tym szczególnym okresie przedświątecznych przygotowań zachęcam państwa nie tylko do sięgnięcia po oryginalne przepisy kulinarne, ale i do kupowania ryb prosto z lubelskich łowisk – podsumował Struski.

KO