Jubileusz z historią w tle
– W tym roku przypada 100. rocznica zakończenia budowy naszego kościoła parafialnego – mówi proboszcz osieckiej parafii ks. Stanisław Bieńko. – Z tej okazji 14 grudnia o 12.00 odbędzie się uroczysta Msza św. z udziałem biskupa ordynariusza. Tydzień wcześniej rozpoczną się w parafii misje, które poprowadzi o. przeor Stanisław Wódz z Kodnia, by parafianie jak najlepiej mogli przegotować się do jubileuszu – wyjaśnia proboszcz. – Już w tej chwili trwają intensywne przygotowania, odmawiane są modlitwy w intencji naszej wspólnoty, w miarę możliwości informujemy też i zapraszamy wiernych na grudniową uroczystość – dodaje, zaznaczając, iż być może uroczystości związane ze 100-leciem budowy świątyni będą kontynuowane również w przyszłym roku.
Od XIII wieku
Parafianie z pewnością mogą naśladować swych przodków, nie tylko tych, którzy tak gorliwie brali udział w budowie obecnej osieckiej świątyni i nie szczędzili pieniędzy na uposażenie kościoła. Tradycja chrześcijańskiej wspólnoty na tej ziemi sięga aż końca XIII w., kiedy miała powstać parafia Osieck. Jak podają opracowania, erygował ją biskup poznański na prośbę księcia mazowieckiego. Pierwszą świątynię na terenie miejscowości wybudował podobno książę Konrad I w drugiej połowie XIII w. i już wtedy świątynia była pod wezwaniem św. Apostołów Andrzeja i Bartłomieja. Drewniany kościół strawił niestety później pożar. Kolejny, również drewniany, wybudował książę Ziemowit III i tym razem świątynia otrzymała wezwanie św. Bartłomieja. Przetrwała ona aż do 1656 r., do najazdu szwedzkiego.
Kolejny kościół wzniesiono w 1675 r., jego fundatorem był marszałek koronny Franciszek Bieliński. Nowa świątynia otrzymała wezwanie św. Anny i Bartłomieja, była też znacznie większa i lepiej uposażona od swoich poprzedniczek. Wystarczy nadmienić, iż znajdowało się w niej 5 ołtarzy. W jednym z nich umieszczono obraz Trójcy Przenajświętszej, który cudem ocalał z pożaru poprzedniego kościoła i był czczony przez mieszkańców jako cudowny. Niestety świątynia przetrwała ledwie 103 lata – zawaliła się w1778 r.
Kolejny kościół był już murowany i wzniesiono go w stylu barokowym. Otrzymał wezwanie św. Apostołów Andrzeja i Bartłomieja. Świątynia przetrwała do początku XX w., kiedy mocno już zniszczoną zastąpił ją kościół, który w tym roku świętuje 100. urodziny.
Minął wiek…
Różne źródła podają 2 różne daty konsekrowania osieckiego kościoła św. Bartłomieja Apostoła i św. Andrzeja. W jednych możemy przeczytać, że w 1908 r. zakończono budowę kościoła parafialnego, w innych – iż jest to rok, w którym bp Franciszek Jaczewski „pokonsekrował” świątynię i ustanowił 3 odpusty: na św. Anny, św. Andrzeja i św. Bartłomieja. Są też publikacje podające, że konsekracja kościoła w Osiecku to rok 1909, chociaż można również spotkać informację, że wówczas została poświęcona i erygowana Droga Krzyżowa w parafii.
Z pewnością niepodważalna jest rola, jaką przy budowie nowej świątyni odegrał ks. Aleksander Olszewski. Proboszczem osieckiej parafii został on w 1897 r. Już wtedy dał się poznać jako osoba niezwykle energiczna, a także gorliwy i mądry pasterz. Kiedy trafił do parafii, zastał plebanię i świątynię w fatalnym stanie. Najpierw udało mu się ukończyć budowę nowej plebanii.
Prace przy budowie nowego kościoła ruszyły w 1902 r. Istniejąca świątynia barokowa został rozebrana – w tym samym miejscu rozpoczęto prace nad nowym, wielkim kościołem. A ten, zbudowany w stylu neogotyckim, był dziełem niemal wszystkich mieszkańców parafii, którzy często bardzo ciężko pracowali i składali ofiary pieniężne. Według planów, w świątyni miał się znajdować również „kościół podziemny”, jednak trzeba było zasypać powstałe już na ten cel wykopy, ponieważ wody gruntowe ciągle je zalewały.
W kronikach zachowała się informacja, iż ks. Olszewski płakał, kiedy wreszcie przyszła chwila poświęcenia kościoła (1904 r.), a na uroczystości zjawili się nie tylko parafianie, ale też ludzie z całej okolicy. Nowo wybudowany kościół powstał wedle projektu znanego na terenie całej Polski architekta Stefana Schillera. Świątynia liczyła 54,5 m długości, 28,5 m szerokości, 20,2 m wysokości, a każda z wież miała 50 m wysokości. Jak zanotowano w kronikach dach, pokryto czerwoną dachówką, zaś wieże – blachą miedzianą. Kościół otrzymał wezwanie św. Apostołów Andrzeja i Bartłomieja. Na wieżach świątyni umieszczono złote korony królewskie, podobnie jak na wieżach kościoła Mariackiego w Krakowie. Do parafii należały wówczas wioski: Osieck, Augustówka, Czarnowic, Górki, Grabianka, Huta Anglia, Jaźwiny, Kościeliska Stare i Nowe, Krystyna, Lipiny, Pilawa, Łucznica, Natolin, Pogorzel, Ponurzyca, Stara Huta, Zabieżki, Dziekanka, Tabor, Sobienki, Budy Uśniackie, Potok, Regut oraz Podbiel.
Jak wiemy ze źródeł, w 1909 r. ks. Olszewski zakupił w warszawskiej firmie J. Szpetkowski i S-ka 3 ołtarze, chrzcielnicę i ambonę- wszystkie elementy były wykonane z masy mozaikowej. Z firmy Norblin natomiast sprowadził stacje Męki Pańskiej, gotyckie, mosiężne lichtarze i inne drobniejsze elementy.
Parafianie uczcili swego proboszcza – budowniczego kościoła. – W tym roku w dniu uroczystości wszystkich świętych na osieckim cmentarzu odbyła się uroczystość poświęcenia pomnika ks. Olszewskiego – informuje ks. Bieńko.
Parafia współcześnie
– Osieck to bardzo piękna parafia. Mamy bardzo ładny kościół parafialny, który niedawno został odnowiony, odmalowany i wymieniono w nim wszelkie urządzenia – mówi proboszcz ks. S. Bieńko. – Warto wspomnieć, że w naszej świątyni znajdują się relikwiarze: relikwie o. Pio z Santiago de Compostella oraz s. Faustyny z Łagiewnik – dodaje.
– W naszej wspólnocie tradycyjnie bardziej czczony jest św. Bartłomiej, który od wieków patronuje parafii- wyjaśnia po chwili. – Mamy ogromny odpust ku czci św. Bartłomieja. To był pierwszy patron parafii, więc może dlatego odpust ku czci św. Andrzeja, drugiego patrona naszej parafii, jest mniejszy.
Ks. Stanisław opowiada również o codziennym życiu parafii i parafian. – Przy parafii działa Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Warto podkreślić, że mamy ogromnie dużo kółek różańcowych, powstały nawet wśród młodzieży w szkole podstawowej. Myślę, że na terenie parafii działa ich ponad 30, w każdej wiosce jest kółko męskie i żeńskie. Ludzie tutaj modlą się na różańcu, a i ja rozdaję różańce przy każdej okazji i zachęcam do odmawiania modlitwy różańcowej – tłumaczy. – W tej chwili przeprowadzaliśmy w parafii katechezy bp. Kiernikowskiego „Chrzest w życiu i misji Kościoła”. Mieszkańcy aktywnie uczestniczą w życiu parafii, chociaż, podobnie jak w innych mniejszych miejscowościach, młodzież migruje do miasta – podsumowuje.
Magdalena Szewczuk