Katolik wśród książek
Mamy już drugą połowę Wielkiego Postu – czasu, który powinien być szczególnym okresem dla każdego katolika; sposobnością do tego, by się zatrzymać, pomyśleć o swojej wierze, przygotować do świętowania Zmartwychwstania Jezusa. Post jest także świetną okazją do sięgnięcia po książkę katolicką. Niestety, publikacje religijne wciąż nie są popularne, mimo że dostęp do nich mamy bardzo szeroki. Stale słyszymy alarmy, że Polacy czytają bardzo mało, nie korzystają z bibliotek, nie odwiedzają zbyt często księgarń. Coraz częściej też uważamy, że książka to przeżytek. Żyjąc w epoce obrazkowej, zadowalamy się oglądaniem telewizji czy surfowaniem po Internecie.
Podobno istnieją dwie grupy czytelników: młodzież, która czyta, bo musi i emeryci czytający z powodu nadmiaru wolnego czasu. A co z ludźmi miedzy 30 a 60 rokiem życia? Pewnie zapomnieli, że książka jest im bardzo potrzebna…
Dobry i szeroki wybór
Po książki katolickie sięgamy bardzo rzadko. Z czego to wynika? Na pewno nie z trudności zdobycia tego rodzaju publikacji. ...
Agnieszka Wawryniuk