Rozmowy
Źródło: KOR
Źródło: KOR

Literatura i film

Czy to prawda, że Pani książka „Małgosia contra Małgosia” ma być sfilmowana? Niedawno prasa podała, że rolę główną powierzono Edycie Herbuś, a jej filmowych rodziców będą grali Beata Ścibakówna i Janusz Józefowicz. Co oznacza, że produkcja ma być bezhonoraryjna i czy to będzie Pani scenariusz?

Proszę Pana, to jest bardzo dziwna historia. Po pierwsze, moja książka już dawno temu została przeniesiona na ekran w formie wieloodcinkowego serialu Telewizji Polskiej. On gdzieś sobie leży, przysypany kurzem. I ja się nie dziwię. Bo gdy to kręcono, mass media były strasznie biedne. Jeżeli jest tam scena, że dziewczyna umyka lasem konno, to aktorka huśta się na koniku na biegunach, a w tle na ekranie jest las. To jest serial bardzo biednie zrobiony, ale bardzo dobrze zagrany.

Teraz zwróciła się do mnie przemiła dziewczyna – Patrycja Hurlak, reżyser telewizyjny – z propozycją przeniesienia fabuły, postaci i całego pomysłu w lata sześćdziesiąte XX w. Jak mówi, dużo łatwiej o wystrój scenograficzny, kostiumy i wiele innych rzeczy, a dzięki temu będzie taniej. ...

Włodzimierz Korolczuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł