Diecezja
S. KARCZEWSKI/PODLASIE24.PL
S. KARCZEWSKI/PODLASIE24.PL

Mamy swoją misję!

4 marca w radzyńskim sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy odbył się VIII Kongres Różańcowy Diecezji Siedleckiej. Wzięło w nim udział ponad 1,2 tys. osób.

Zgromadzonych powitał ks. dr Grzegorz Koc, nasz diecezjalny moderator Żywego Różańca. Nawiązując do tematu spotkania, podkreślał, że „Kościół, który nie ewangelizuje, obumiera”. - Naszym zadaniem jest wspierać misyjność Kościoła, by mógł się rozszerzać - tłumaczył kapłan. Potem głos zabrał bp Grzegorz Suchodolski. - Nie możecie zamykać się na potrzeby swojego koła i własnej rodziny, musicie patrzeć na biednych i ubogich, do których należy także świat misyjny - mówił hierarcha. Apelował do członków kół z poszczególnych dekanatów, by w modlitwie pamiętali też o przydzielonym im misjonarzu.

Na końcu zauważył, że dziś największym terenem misyjnym są nasze rodziny. – Dostrzegamy, że nie potrafimy przekazać wiary młodemu pokoleniu. My przejęliśmy ją naturalnie od rodziców i dziadków, ale dziś młodzi nie robią tego tak łatwo. Doszło do generacyjnego pęknięcia między starszym i młodszym pokoleniem.

Dzieci nie ma już na nabożeństwach, trudno im brać do ręki różaniec, dlatego potrzeba miejsc formacji rodzin, młodych i narzeczonych. Będzie ono zorganizowane w Siedlanowie, gdzie chcemy rozbudować istniejący dom rekolekcyjny – informował bp G. Suchodolski i jednocześnie apelował o wsparcie tego dzieła.

 

Między ludźmi
Kolejnym punktem spotkania była konferencja wygłoszona przez ks. Macieja Będzińskiego, dyrektora krajowego Papieskich Dzieł Misyjnych, i ks. Jarosława Tomaszewskiego, sekretarza Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary, który przez siedem lat pracował na misjach w Urugwaju. Misjonarz już na początku zaznaczał, że modlitwa nie powinna być tratowana jako dodatek do życia. ...

Agnieszka Wawryniuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł