
Nie taki eKRUS straszny
Szybko, bezpiecznie, na czas - w taki sposób Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego promuje portal eKRUS - system informatyczny przeznaczony dla rolników, ich małżonków i domowników podlegających ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz członków ich rodzin zgłoszonych do ubezpieczenia zdrowotnego w KRUS. Umożliwia załatwienie wielu spraw online, bez konieczności wizyty w urzędzie.
Ułatwić życie rolnikom
Dzień otwarty oficjalnie rozpoczął kierownik siedleckiej PT KRUS Mariusz Wyczółkowski wraz z zastępcą Katarzyną Kozioł, witając rolników i gości. M. Wyczółkowski podkreślił też, że eKRUS tak naprawdę ułatwia załatwianie urzędowych spraw za pośrednictwem internetu. Do Siedlec przyjechało kierownictwo oddziału regionalnego KRUS w Warszawie: zastępca dyrektora Izabela Prus-Brańska, kierownik wydziału ubezpieczeń Elżbieta Szewczyk, kierownik wydziału prewencji, rehabilitacji i orzecznictwa lekarskiego Ewa Malitka wraz z zastępcą Anitą Kubalską, zastępca kierownika wydziału świadczeń Piotr Ratajczyk. Obecni byli także m.in. kierownik siedleckiego biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Izabela Sawicka oraz kierownicy placówek terenowych KRUS w Garwolinie, Łosicach, Mińsku Mazowieckim, Węgrowie i Sokołowie Podlaskim. W siedzibie KRUS swoje stoisko przygotował również Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ważny pierwszy raz
Profil można założyć osobiście w PT KRUS drogą listowną lub elektroniczną. Jak mówili rolnicy, którzy przyjechali na dzień otwarty do Siedlec, zależało im na tym, by rejestracji dokonać nie na własną rękę, a pod okiem fachowca. Przy okazji – rozwiać różne wątpliwości i dopytać o pewne kwestie. Pomagała im w tym Elżbieta Karpiarz przy stoisku przygotowanym w tym celu.
– Korzystanie z eKRUS nie jest trudne, zwłaszcza dla młodych. Na pewno nie trzeba do tego podchodzić jak do czegoś, co skomplikuje życie. Jest wręcz przeciwnie – mówi Marzena Chmielewska z Krynicy w gminie Suchożebry, z którą rozmawiam chwilę po jej zarejestrowaniu się. Wraz z mężem wzięła też udział w loterii, która była elementem spotkania. Nikt z rejestrujących się tego dnia nie wyszedł z KRUS z pustymi rękami.
LI