
Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 11/2025 (1540)
O Józefie, ratuj nas…

…w życiu, śmierci, w każdy czas - proszą, zawierzając świętemu patronowi codzienne troski i radości. Świadectw cudów doznanych za wstawiennictwem opiekuna przybywa proporcjonalnie do liczby pielgrzymów, których na nowennowych uroczystościach gromadzi pewność, że św. Józef nie zawodzi! W końcu - jak mówią słowa powtarzanej modlitwy - „nigdy nie słyszano, aby ktokolwiek wzywający opieki św. Józefa, jego pomocy błagający, pozostał bez pociechy…”. W sanktuarium w Szpakach, gdzie kult świętego trwa nieprzerwanie od dziesięcioleci i skąd - na chwałę Bożą - rozprzestrzenił się także poza granice naszej diecezji, św. Józef stoi na straży wszystkich rodzin i - jak wierzą mieszkańcy - jest pośrednikiem każdej wyproszonej łaski. „Idźcie do Józefa” - powtarzali wiernym kolejni proboszczowie. Zachęta do powierzenia mu swojego życia tym bardziej aktualna jest dzisiaj na progu zmian, przed jakimi - tak w Kościele, jak i w polityce - stoi świat.
Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny i opiekun Jezusa pozostaje dla swoich czcicieli skutecznym orędownikiem w niebie i najdoskonalszym wzorem zawierzenia Bogu. Milcząc, słucha - i błogosławi. Trzeba tylko - albo przede wszystkim - mu zaufać!