
Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 15/2025 (1544)
To, co najważniejsze

W Wielkim Tygodniu spotykamy się z tym, przed czym na co dzień uciekamy: z cierpieniem, śmiercią, ciszą, przemijaniem. Współgrają z nimi obrzędy tych dni, nie bez powodu nazwanych wielkimi: Wielkiego Czwartku, Piątku, Soboty i Wielkiej Nocy. Przypominamy o tym, wyjaśniając szczegółowo symbolikę liturgii Wielkiego Tygodnia, w której nie chodzi przecież o patos, o przywiązanie do tradycji, o wprowadzenie w jakiś nastrój, zachwyt pięknem śpiewów, innością tego szczególnego czasu. To za mało. Od właściwego przeżycia Triduum Paschalnego zależy jakość naszej wiary, zrozumienie sensu wszystkich pozostałych celebracji liturgicznych w roku. Przeżyć właściwie, czyli jak? Przychodzi mi na myśl Ojciec Święty Jan Paweł II, który podczas swojej ostatniej Drogi krzyżowej, przytulony do krzyża, po prostu kontemplował mękę i śmierć Pana Jezusa. Czy można poznać tajemnicę ogromu cierpienia, jakie dobrowolnie wziął na siebie Chrystus? Ks. Jan Twardowski w wierszu pt. „Nie jak ale dlaczego” pyta krótko: „Dlaczego krzyż/ uśmiech/ rana głęboka” i tak samo krótko odpowiada: „Widzisz/ to takie proste/ kiedy się kocha”.