
Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 30/2025 (1559)
Prawda ma znaczenie

W świecie pełnym skrótów myślowych i uproszczeń coraz trudniej o rzeczową rozmowę o historii. A przecież jest ona nie tylko zapisem przeszłości - to fundament tożsamości, punkt odniesienia dla teraźniejszości i ostrzeżenie na przyszłość. Gdańska wystawa „Nasi chłopcy” miała szansę stać się ważnym głosem w debacie o losach Polaków wcielonych do Wehrmachtu. Zamiast tego - przez niefortunny tytuł i ryzykowne uproszczenia – wywołała zamieszanie, które grozi nie tylko relatywizacją historii, ale i realnym osłabieniem polskiego przekazu za granicą. Wehrmacht nie był zwykłą armią, lecz integralnym narzędziem III Rzeszy. Każda opowieść o Polakach w jego szeregach - nawet jeśli byli tam pod przymusem - musi być opowiedziana z pełną świadomością historycznego kontekstu. Tymczasem wystawa zdaje się mówić językiem rodzinnej nostalgii, jakby to była historia „przygody”. Jeszcze groźniejsze są publiczne wypowiedzi, takie jak Grzegorza Brauna, który podważa prawdę o komorach gazowych - jednym z najważniejszych faktów w historii Holokaustu. To już nie kontrowersja. To kłamstwo, które też prowadzi do wybielania zbrodni III Rzeszy.
Musimy mówić jednoznacznie: prawda ma znaczenie. Tak jak słowa, symbole i pamięć. Szczególnie w czasach, gdy historia staje się narzędziem propagandy i politycznych kalkulacji.