Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 31/2023 (1459)

Na początku sierpnia oczy całego Kościoła kierują się ku Lizbonie, gdzie odbywają się kolejne Światowe Dni Młodzieży. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli pontyfikatu Jana Pawła II, który mówił, że kiedy żyjesz z młodymi, sam stajesz się młody. Z kolei papież Franciszek kilka dni temu powiedział, że „Kościół potrzebuje ludzi młodych, by się nie zestarzeć”. Kiedy patrzę na zdjęcia i filmiki, które zamieszczają w mediach społecznościowych młodzi z naszej diecezji - a poleciało ich do Portugalii całkiem sporo, bo trzy samoloty - mam przysłowiowe ciary i bardzo im zazdroszczę, bo ŚDM to nie tylko przygoda, ale przede wszystkim doświadczenie, z którego będą czerpać całe życie. Ale w sierpniu nie tylko młodzi wstają z kanapy. To także czas pielgrzymki na Jasną Górę. „Jak pójdzie się raz, to potem trudno przestać” - twierdzą pątnicy. Każdy z nich niesie ze sobą coś innego: wdzięczność, prośbę, radość, niektórzy po prostu - ciekawość. Ale cel jest ten sam: spotkanie z Matką. I choć droga bywa trudna, to kiedy spojrzą w Jej oczy, zapewniają, że jeszcze raz bez wahania zostawiliby kanapę, zgodzili się na upał, deszcz, odciski i „zmarnowaliby” swój czas oraz siły dla Kogoś, kogo kochają. I to jest chyba najpiękniejsze wyznanie miłości!