Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 43/2025 (1572)

Od najmłodszych lat uczeni jesteśmy, że są takie osoby, takie wartości i takie symbole, na które nie wolno podnosić ręki, czyli w jakikolwiek sposób znieważać. Dlatego informacje o niszczeniu grobów, pomników, kaplic - bulwersują. Tym bardziej że ktoś je ufundował, opłacił budowę, remont, włożył serce w projekt, a w przypadku znaków i budowli religijnych - są one miejscem modlitwy. Zastanawiam się, co możemy zrobić w obliczu doniesień o dewastacji krzyży czy kapliczek. Bo te ataki zwykle nie są już wynikiem złośliwości czy głupiej zabawy, tylko świadomym godzeniem w Najwyższą Świętość. U schyłku swego życia, w obliczu prześladowań chrześcijan, w Liście do św. Tymoteusza, którego fragment usłyszymy w niedzielę w kościołach, św. Paweł napisał: „W dobrych zawodach wystąpiłem”. Taką samą pewność słychać w świadectwie Marcina Kwaśnego, którego w środowisku aktorów wyróżnia odwaga mówienia o wierze mimo wszystko. „Słyszę czasami: po co tak się wychylasz, po co głośno o tym mówisz?, ale sieć jest zarzucona po prawej stronie łodzi… To, co mówi Pan Jezus: «Szukajcie najpierw królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam dodane»”, w moim życiu się sprawdza” - przyznaje aktor.