Kultura
Źródło: UM BIAŁA PODL.
Źródło: UM BIAŁA PODL.

Powiększanie kolekcji

Zbiory Muzeum Południowego Podlasia powiększyły się o dwa nowe eksponaty. Dzięki ministerialnemu dofinansowaniu kupiono cenny obraz i carskie wrota. Do muzealnej kolekcji Konie, jeźdźcy, zaprzęgi w malarstwie polskim XIX i XX wieku dołączy obraz Władysława Szernera pt. Czwórka krakowska. Płótno pochodzi z 1877 r.

Obraz ma wymiary 22 x 42 cm i jest oprawiony w oryginalną, pochodzącą z czasów powstania dzieła ramę. Przedstawia zaprzęg konny. Kosztował 55 tys. zł i został kupiony z kolekcji prywatnej. Wcześniej był wystawiony w domu aukcyjnym w Norymberdze. Na zakup tego obrazu udało się nam pozyskać środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dofinansowanie wyniosło 43 tys. zł.

– Resztę kosztów pokrył prywatny sponsor – mówi Violetta Jarząbkowska, kustosz MPP w Białej Podlaskiej. Opowiadając o nowym obrazie, podkreśla, że jego autor należał do czołowych polskich malarzy historycznych. Malarstwo W. Szernera charakteryzowało się upodobaniem szczegółów. Artysta z detalami oddawał m.in. wygląd strojów i końskich uprzęży.

Brakujące wrota

Carskie wrota kosztowały z kolei prawie 60 tys. zł. Dofinansowanie z ministerstwa wyniosło około 50 tys. zł. Resztę potrzebnych środków wyłożyła firma EuRoPol Gaz. Obiekt będzie pokazywany na wystawie „Ikona. Święta tajemnica”.

– Zakupione przez nas carskie wrota pochodzą z XIX w. Powstały na terenie Rosji. Charakteryzują się piękną, złoconą snycerką. Przedstawiają scenę zwiastowania. Dodatkowo pokazano na nich twarze czterech ewangelistów. Carskie wrota kupiliśmy od prywatnej galerii ikon prawosławnych, która wystawia swoje prace w domach aukcyjnych – informuje V. Jarząbkowska. Z zakupów i dużego dofinansowania cieszy się dyrektor MPP Małgorzata Nikolska.

– W naszych zbiorach mamy około 1600 obiektów ikonowych. Biała słynie z największej w Polsce kolekcji ikon. Niestety, do tej pory nie mieliśmy w swoich zbiorach kompletnych carskich wrót. One mają ogromne znaczenie, bowiem w cerkwiach zajmują centralne miejsce. Opowiadając zwiedzającym o wystroju cerkwi, dobrze byłoby zaprezentować im pełne carskie wrota – zaznacza dyrektor. I dodaje: – Nasz nowy nabytek nie trafi od razu na wystawę. Najpierw zostanie poddany konserwacji. Musimy także zastanowić się nad sposobem jego umocowania.

Bez dotacji ani rusz

Bialska kolekcja ikon jest nieco przypadkowa, bo pochodzą one przede wszystkim z przemytu. Czasem trafiają się piękne i cenne, innym razem przeciętne, dlatego zbiór musi być uzupełniany o dzieła, których w nim brakuje. Carskie wrota były jednym z takich eksponatów.

Nawiązując do obrazu „Czwórka krakowska”, M. Nikolska podkreśla, że muzealna kolekcja „Konie, jeźdźcy, zaprzęgi w malarstwie polskim XIX i XX wieku” została zapoczątkowana w latach 70 ubiegłego wieku. – Gdyby nie fundusze ministerialne, dziś nie byłoby nas stać na jej poszerzanie. Kolekcja stałaby się martwa, skończona. Obrazy polskich malarzy z XIX w. kosztują obecnie 100-300 tys. zł. Nasze zbiory ciągle poszerzają się tylko dzięki dotacjom. Co roku kupujemy przeważnie jeden obraz – mówi dyrektor MPP.

Bialskie muzeum korzysta z ministerialnych programów od trzech lat. Do dziś w ramach dotacji udało się pozyskać w ten sposób 360 tys. zł. Wkład własny na nowe zakupy był minimalny. Wcześniej, dzięki współpracy z resortem, muzeum nabyło obrazy Włodzimierza Łosia i Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Można je oglądać na stałej wystawie o tematyce końskiej.

AWAW