Zmodernizowane dworce i perony, wymienione tory, nowoczesne
składy... I opóźnione pociągi. Tego wciąż nie udaje się wyeliminować.
Tyle że w dobie mediów społecznościowych pasażerowie coraz częściej
dopytują się o przyczyny problemów.
A wywołani do odpowiedzi pracownicy PKP czują się zobowiązani, żeby podjąć rękawicę. Kilka dni temu jeden z dziennikarzy „Przeglądu Sportowego” podzielił się w sieci swoim spostrzeżeniem. „Pociąg ruszył z Warszawy Centralnej, na Wschodniej ma już 30 minut opóźnienia” - napisał na Twitterze. Dodał, że rozumie, iż to „zaplanowana akcja i do Białegostoku pociąg dowlecze się ze 100- minutowym opóźnieniem, by w wybitnie waszym stylu uczcić 100 rocznicę urodzin Kazimierza Górskiego”. I oznaczył konto PKP Intercity. Przewoźnik poczuł się wywołany do odpowiedzi. Wrogowie kolei, a ściśle punktualności na niej, są już od dawna bardzo dobrze znani. Pierwszym i największym jest klimat. Optymalna temperatura, w której rozkład jazdy pociągów jest najbardziej zbliżony do rzeczywistości, to jakieś 20ºC. Ale to nie wszystko. Nie może też padać, bo nawet mżawka potrafi wpłynąć na wahania godzin przyjazdów i odjazdów. Szkopuł w tym, że stabilna aura w naszym kraju występuje niezwykle rzadko.
A wywołani do odpowiedzi pracownicy PKP czują się zobowiązani, żeby podjąć rękawicę. Kilka dni temu jeden z dziennikarzy „Przeglądu Sportowego” podzielił się w sieci swoim spostrzeżeniem. „Pociąg ruszył z Warszawy Centralnej, na Wschodniej ma już 30 minut opóźnienia” - napisał na Twitterze. Dodał, że rozumie, iż to „zaplanowana akcja i do Białegostoku pociąg dowlecze się ze 100- minutowym opóźnieniem, by w wybitnie waszym stylu uczcić 100 rocznicę urodzin Kazimierza Górskiego”. I oznaczył konto PKP Intercity. Przewoźnik poczuł się wywołany do odpowiedzi. Wrogowie kolei, a ściśle punktualności na niej, są już od dawna bardzo dobrze znani. Pierwszym i największym jest klimat. Optymalna temperatura, w której rozkład jazdy pociągów jest najbardziej zbliżony do rzeczywistości, to jakieś 20ºC. Ale to nie wszystko. Nie może też padać, bo nawet mżawka potrafi wpłynąć na wahania godzin przyjazdów i odjazdów. Szkopuł w tym, że stabilna aura w naszym kraju występuje niezwykle rzadko.