Historia
15/2014 (980) 2014-04-09
W środę, 2 kwietnia, zainaugurowano obchody Miesiąca Pamięci Narodowej. Program uroczystości poświęcono pamięci żołnierzy wyklętych, którzy w powojennej Polsce walczyli z sowieckim okupantem o niepodległość.

Obchody rozpoczął wykład Jacka Odziemczyka z Sokołowa Podlaskiego pt. „Synkowie moi, poszedłem w bój” - południowe Podlasie w walce o niepodległość. Historyk przybliżył młodzieży zgromadzonej w Centrum Kultury i Sztuki działalność Polskiej Organizacji Wojskowej i jej rolę w odzyskaniu wolności.
15/2014 (980) 2014-04-09
Pod datą 24 sierpnia ref. ros. Pawliszczew zanotował: „Z wyroku polowego sądu wojskowego zostali rozstrzelani w Siedlcach dowódca grupy powstańczej ziemianin Radowicki i zbiegły żołnierz artylerii Pietrow”.

W rzeczywistości Radowickiego rozstrzelano 17 sierpnia, a akt zgonu sporządzono dopiero 17 października. Trzeba przyznać, że tak surowy wyrok odnośnie Adama Radowickiego zadziwia. Wprawdzie uczestniczył w kilku bitwach i miał własny oddział, ale go rozpuścił.
15/2014 (980) 2014-04-09
W powszechnym mniemaniu za niewolnictwo uważa się system prawny, który sankcjonuje całkowitą zależność jednego człowieka od drugiego, zasadniczo sprowadzający niewolnika do pozycji rzeczowej własności.

Mówiąc o niewolnictwie, mamy zazwyczaj na myśli istniejący w ubiegłych wiekach zwyczaj handlowania ludźmi i wykorzystywania ich do pracy na równi ze zwierzętami. Właściciel niewolników mógł uczynić wszystko ze swoją „własnością”, dysponując nie tylko ich siłą roboczą, ale również godnością i życiem.
15/2014 (980) 2014-04-09
Od kilku dni czołówki internetowych portali - nie tylko sportowych - grzmią nad postawą młodego polskiego tenisisty Jerzego Janowicza. Na temat jego postawy wypowiadają się politycy, inni sportowcy, dziennikarze. Czym zawinił?

Otóż po przegranym meczu tenisowym Polska - Chorwacja (gdzie zresztą - przyznać trzeba - Janowicz jako sportowiec zawiódł, bo przegrał dwa spotkania z teoretycznie słabszymi przeciwnikami) podczas konferencji prasowej tenisiście puściły nerwy.
15/2014 (980) 2014-04-09
Triduum Paschalne to szczególny czas w ciągu roku. Choć często jeszcze w potocznym rozumieniu pojmuje się je jako część Wielkiego Postu, jednak trzeba mocno podkreślić, że takie myślenie jest błędne. Łacińskie „triduum” oznacza trzy dni, ale te trzy dni stanowią jedną całość. To czas, kiedy dotykamy największych tajemnic naszego zbawienia.

Tegoroczne Triduum Paschalne przeżywamy w szczególnym kontekście przygotowania całego Kościoła do kanonizacji Jana Pawła II. Oczywiście - podkreślmy to z mocą - kanonizacja nawet tak wielkiej postaci jak Jan Paweł II nie może przysłonić nam przeżywania najważniejszych tajemnic naszej wiary.
15/2014 (980) 2014-04-09
W Pogotowiu Duchowym można liczyć na dobrą radę, słowa wsparcia i modlitwę. Aby zasięgnąć pomocy, wystarczy tylko telefon i odrobina zaufania. Poznajmy „Bożych ratowników”.

Pomysłodawcą Pogotowia Duchowego był br. Benedykt Pączka, który obecnie posługuje w RPA. Idea tego dzieła jest bardzo prosta - kilkudziesięciu kapłanów (diecezjalnych i zakonnych) dyżuruje w wybrane przez siebie dni tygodnia przy telefonie, czekając na tych, którzy potrzebują rozmowy z osobą duchowną.
15/2014 (980) 2014-04-09
Dlaczego do Wielkanocy z domu zginąć musiały krosna i czym podyktowany był obowiązek wielkopostnej spowiedzi u własnego proboszcza? Dawne zwyczaje i tradycje ocala we wspomnieniach ks. prałat Witold Kobyliński, były proboszcz parafii św. Ludwika we Włodawie i Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim, budowniczy sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

Opowieść o wielkopostnych tradycjach mój rozmówca rozpoczyna przywołaniem zwyczajów towarzyszących Środzie Popielcowej. - Tego dnia moja śp. mama dokładnie szorowała wszystkie garnki, by nie było na nich ani śladu tłuszczu.
15/2014 (980) 2014-04-09
Dwudziestu dwóch mężczyzn zostało w niedzielę, 6 kwietnia, w katedrze siedleckiej upoważnionych przez biskupa siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego do pełnienia posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św. Obrzęd ten odbywa się raz w roku.

W homilii bp Kiernikowski podkreślił, że Bóg jest Bogiem życia, który wyprowadza nas z grobu. - Jezus, stając nad grobem Łazarza, wiedział, że jego śmierć jest po to, by Syn Boży został otoczony chwałą. Wszystko to, co stanowi dla nas doświadczenie grobu nie jest końcem, lecz miejscem objawienia się chwały Bożej.
15/2014 (980) 2014-04-09
Samodzielnie tworzą układy, trenują i wygrywają turnieje. Zespół Chillout&NutsCrew tworzy osiem dziewczyn, z których każda ma swoją taneczną historię i plany.

W skład grupy wchodzą: Katarzyna Daniluk, Agnieszka Grzechnik, Karolina Kołkowicz, Klaudia Matysiak, Joanna Charczuk, Karolina Strok, Monika Ledwójcik i Justyna Kulesz. Mieszkają w Międzyrzecu Podlaskim, Drelowie i Zahajkach. Zaczynały w Sezamkach, Dzieciach Podlasia, sekcji tańca towarzyskiego. Później zafascynowały się hip-hopem.
15/2014 (980) 2014-04-09
Piosenki i pieśni oraz wiersze poprowadziły licznie zgromadzonych słuchaczy drogami Golgoty Wschodu, postawiły nad dołami śmierci w Lesie Katyńskim, przypomniały wreszcie dramat sprzed czterech lat - katastrofę smoleńską i opowiedziały o odejściu największego z rodaków.

Jak przypomniała w słowie wprowadzającym Anna Wasak, kwiecień to miesiąc, w którym przypada Dzień Pamięci Ofiar Katynia. Najnowsza historia dopisała ściśle związane ze zbrodnią katyńską wydarzenie: śmierć 96 pasażerów TU-154, którzy udali się na obchody 70 rocznicy mordu na polskich oficerach.