„Skoro jemu to pomogło, może i mnie się uda” - pomyślałem i w ciągu pięciu sekund podjąłem decyzję. Proces trzeźwienia, jaki datuję od 1 stycznia 2003 r., trwa do dziś. W latach mojego niepicia dzieci wróciły do domu, a ja do pracy. Tak zadziałała „Siła Wyższa”, czyli Bóg i wspólnota AA.
Urodziłem się w rodzinie wielodzietnej - „spowiedź” z życia Adam, rocznik 1949, rozpoczyna wspomnieniem rodzinnego domu. - Głównym źródłem naszego utrzymania było gospodarstwo o małym areale plus praca ojca w charakterze przodownika rolnictwa. Rodzice pobrali się jako wdowiec i wdowa. Ojciec miał już trzech synów z pierwszego małżeństwa - zdradza. I przywołuje obraz babci.
Urodziłem się w rodzinie wielodzietnej - „spowiedź” z życia Adam, rocznik 1949, rozpoczyna wspomnieniem rodzinnego domu. - Głównym źródłem naszego utrzymania było gospodarstwo o małym areale plus praca ojca w charakterze przodownika rolnictwa. Rodzice pobrali się jako wdowiec i wdowa. Ojciec miał już trzech synów z pierwszego małżeństwa - zdradza. I przywołuje obraz babci.