Rozmowa z ks. prof. Robertem Skrzypczakiem, rekolekcjonistą,
profesorem Akademii Katolickiej w Warszawie, autorem wielu książek, w
tym najnowszej „Między Chrystusem a antychrystem”.
Antychryst, jak sobie wyobrażał Sołowjow, będzie wielkim uwodzicielem, uśmiechniętym trucicielem, postacią czy sposobem myślenia, nurtem mentalności, pewnym mainstreamem, który będzie uwodził siłą przekonywania. Zyska ogromne powodzenie dzięki temu, że zaprezentuje się jako przyjaciel ludzkości, zwolennik pokoju na świecie, ekumenizmu, ekologii, wojownik o prawa ludzi i zwierząt. A jednocześnie będzie robił wszystko, żeby sobą zasłonić Chrystusa i przekonać ludzi, że Chrystus poniósł historyczną klęskę, że się wyczerpał. Teraz on przychodzi, żeby Go zastąpić w promowaniu dobra, które okaże się ewidentną trucizną, czymś, co będzie jednym wielkim oszustwem. Proszę zobaczyć, co dzieje się wewnątrz naszego Kościoła - dokonuje się niebezpieczne przenikanie, które zmierza do tego, by przyzwyczaić nas do aliansu z grzechem, do zaprzyjaźnienia się z herezją, przywyknięcia do tego, co do tej pory traktowano jako ewidentne zgorszenie.
Antychryst, jak sobie wyobrażał Sołowjow, będzie wielkim uwodzicielem, uśmiechniętym trucicielem, postacią czy sposobem myślenia, nurtem mentalności, pewnym mainstreamem, który będzie uwodził siłą przekonywania. Zyska ogromne powodzenie dzięki temu, że zaprezentuje się jako przyjaciel ludzkości, zwolennik pokoju na świecie, ekumenizmu, ekologii, wojownik o prawa ludzi i zwierząt. A jednocześnie będzie robił wszystko, żeby sobą zasłonić Chrystusa i przekonać ludzi, że Chrystus poniósł historyczną klęskę, że się wyczerpał. Teraz on przychodzi, żeby Go zastąpić w promowaniu dobra, które okaże się ewidentną trucizną, czymś, co będzie jednym wielkim oszustwem. Proszę zobaczyć, co dzieje się wewnątrz naszego Kościoła - dokonuje się niebezpieczne przenikanie, które zmierza do tego, by przyzwyczaić nas do aliansu z grzechem, do zaprzyjaźnienia się z herezją, przywyknięcia do tego, co do tej pory traktowano jako ewidentne zgorszenie.