27/2019 (1250) 2019-07-04
18 sierpnia na rynku w Kocku odbędzie się XV Koncert Muzyki Chrześcijańskiej „Czas uwielbienia”. Organizatorem festiwalu jest Dom Kultury im. Księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej oraz zespół Nadzieja.
27/2019 (1250) 2019-07-04
Od 15 lipca w świetlicach gminy Włodawa odbywać się będą tzw. dziecińce letnie. Organizatorem akcji letniej jest urząd gminy Włodawa, który przeznaczy na ten cel 37 tys. zł.
27/2019 (1250) 2019-07-03
W Polsce co 30 minut, a na świecie co 35 sekund ktoś słyszy diagnozę - nowotwór krwi. Taką wiadomość otrzymują rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli.

W tym roku Fundacja DKMS zrealizowała badania na temat wiedzy Polaków o nowotworach krwi i metodach ich leczenia, a także idei dawstwa szpiku. Przebadano 1000 osób powyżej 18 roku życia z całej Polski. Wnioski są optymistyczne - nasza świadomość rośnie, a wraz z nią chęć pomocy osobom cierpiącym na nowotwory krwi. O nowotworach krwi słyszało 90% Polaków, którzy wzięli udział w badaniu. Jednak wciąż co trzecia osoba utożsamia nowotwory krwi wyłącznie z białaczką. Najlepiej jest w przedziale wiekowym 18-29 lat, gdzie 66% wie, że do grupy nowotworów krwi zalicza się wiele innych chorób, np. chłoniaki czy szpiczak. Ponad połowa ankietowanych była zdania, że nowotwory krwi są uleczalne, zależy to jednak od wielu czynników. Wysoka okazała się także znajomość metod leczenia tych nowotworów. Ponad 3/4 badanych wskazało, że jedną z nich jest przeszczepienie szpiku, a ponad połowa wskazała na chemioterapię. Jednostkowe okazały się wskazania na niebezpieczne próby leczenia nowotworów krwi, czyli metody niekonwencjonalne, takie jak zioła czy dieta bogata w antyoksydanty. A co z profilaktyką?
27/2019 (1250) 2019-07-03
Miejsko-Gminne Centrum Kultury w Rykach oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji zapraszają na „Wakacje 2019”.
27/2019 (1250) 2019-07-03
Od 14 do 17 lipca Włodawa stanie się miastem międzynarodowego folkloru. Przyjadą m.in. zespoły z niedalekiej Ukrainy, Republiki Kałmucji w Federacji Rosyjskiej, z Macedonii, Gruzji, Bośni i Hercegowiny oraz Włoch.
27/2019 (1250) 2019-07-03
Przed nami 39 Piesza Pielgrzymka Podlaska. Co sprawia, że co roku tysiące wiernych wyruszają na pątniczy szlak do tronu Matki na Jasnej Górze?

Doświadczenie Pana Boga i wspólnoty Kościoła. Życie w bliskości z Panem Bogiem daje nam poczucie szczęścia i spełnienia, to jest taka namiastka Nieba na ziemi - mówi ks. Paweł Bielecki, kierownik Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę. - Wychodząc na pątniczy szlak, zostawiamy wszystko, co wydaje nam się ważne i konieczne w życiu: dom, rodzinę, pracę. Okazuje się, że rozstając się, zyskujemy na nowo jeszcze więcej i bardziej. Chociaż znamy trasę, tak naprawdę idziemy w nieznane, bo nie wiemy, czy dojdziemy, kogo spotkamy po drodze. To pokazuje, że jesteśmy we właściwym miejscu, że mamy tak naprawdę wszystko, co potrzeba. To, co zostawiliśmy, nie jest, wbrew pozorom, aż tak ważne. Pielgrzymka zmienia patrzenie na życie. Pątnik, który wraca po pielgrzymce do domu, ma już nieco inną hierarchię wartości. Pielgrzymka to takie skuteczne narzędzie do budowania szczęścia osobistego, rodzinnego, małżeńskiego. Doświadczenie Pana Boga i wspólnoty Kościoła. Życie w bliskości z Panem Bogiem daje nam poczucie szczęścia i spełnienia, to jest taka namiastka Nieba na ziemi. Wychodząc na pątniczy szlak, zostawiamy wszystko, co wydaje nam się ważne i konieczne w życiu: dom, rodzinę, pracę. Okazuje się, że rozstając się, zyskujemy na nowo jeszcze więcej i bardziej. Chociaż znamy trasę, tak naprawdę idziemy w nieznane, bo nie wiemy, czy dojdziemy, kogo spotkamy po drodze. To pokazuje, że jesteśmy we właściwym miejscu, że mamy tak naprawdę wszystko, co potrzeba. To, co zostawiliśmy, nie jest, wbrew pozorom, aż tak ważne. Pielgrzymka zmienia patrzenie na życie. Pątnik, który wraca po pielgrzymce do domu, ma już nieco inną hierarchię wartości. Pielgrzymka to takie skuteczne narzędzie do budowania szczęścia osobistego, rodzinnego, małżeńskiego.
27/2019 (1250) 2019-07-03
Władze miasta przymierzają się do budowy stadionu. Zapowiedziano, że potrzebna dokumentacja ma być gotowa w ciągu dziewięciu miesięcy.

Prezydent Michał Litwiniuk nie chciał kontynuować projektu zapoczątkowanego przez poprzedniego włodarza Dariusza Stefaniuka. W grudniu zerwał umowę z wykonawcą stadionu. Przez długi czas przyszłość inwestycji stała pod znakiem zapytania. Władze broniły się przed jasnymi deklaracjami. Natomiast kibice i piłkarze klubu miejskiego czekali na konkrety. Zaczęli walczyć o stadion, organizując akcję protestacyjną i tworząc profil na facebooku („Oddajcie stadion dla Podlasia”). 26 czerwca zorganizowano w magistracie „okrągły stół”. Władze zaprosiły do rozmów radnych, kibiców i bialskie środowisko piłkarskie. Na początku spotkania M. Litwiniuk znów podkreślił, „że był zmuszony odstąpić od umowy z niesolidnym wykonawcą, który, będąc nieprzygotowany, podjął się pierwszego i drugiego etapu budowy stadionu”. Zaznaczył, że katowicki inwestor dopuścił się licznych zaniedbań i nie realizował terminowo obowiązków wypływających z umowy, przez co narażał miasto na straty.
27/2019 (1250) 2019-07-03
Prezydent Andrzej Sitnik nie otrzymał wotum zaufania od radnych. Zgodnie z nowymi przepisami ustawy o samorządzie wójtowie, burmistrzowie i prezydenci mają obowiązek przedstawiania co roku raportu o stanie gminy czy miasta.

Następnie podczas sesji radni głosują nad wotum zaufania. Brak wotum zaufania przez dwa lata z rzędu pozwala radnym na podjęcie uchwały o referendum, w którym mieszkańcy mogą odwołać prezydenta. Podczas dyskusji poprzedzającej głosowanie nad udzieleniem wotum zaufania pojawiły się zarzuty pod adresem A. Sitnika dotyczące braku współpracy z radą i wizji rozwoju miasta. - Wotum zaufania to coś, czym chciałbym obdarzyć prezydenta na przyszłość, mając nadzieję, że okaże się on człowiekiem, który nie tylko będzie współpracował z radą miasta, ale również nada kierunek rozwoju miasta, będzie w sposób odpowiedzialny podejmował decyzje razem z radą miasta, które będą służyły rozwojowi samorządności - stwierdził Mariusz Dobijański. - Z przykrością muszę przyznać, że tak jak przystępowałem do pracy w tej kadencji rady miasta z dużą nadzieją i optymizmem, tak teraz, pół roku później, te nadzieje i optymizm zmalały niemalże do zera. Patrząc na działania pana prezydenta, mam coraz głębsze przekonanie, że sprawy naszego samorządu nie idą w dobrym kierunku - dodał radny PO.
27/2019 (1250) 2019-07-03
Wielu wybuchów i niepotrzebnych słów można uniknąć. Wystarczy wiedzieć, jak zarządzać emocjami.

Szef znowu nie dał podwyżki, a zakres obowiązków z miesiąca na miesiąc się powiększa? W domu naczynia same nie znikają ze zlewu i po powrocie z pracy najpierw trzeba odgruzować mieszkanie z zabawek, żeby dostać się do kuchni? Dzień, jak co dzień - powiedzą co niektórzy. Jednak mimo świadomości, że tak już jest, czasem trudno opanować emocje. A to one odpowiadają za nasze relacje z innymi i warto nad nimi popracować. Czy emocjami można zarządzać? Tak i to całkiem skutecznie. Wystarczy poznać kilka zasad, a nade wszystko spróbować je stosować, a życie nasze oraz osób z otoczenia będzie upływało spokojniej. O tym, jak to robić i na co zwrócić uwagę, dzieliła się psycholog Maria Rotkiel podczas spotkania podsumowującego projekt „Widzę - Rozmawiam - Reaguję”, które miało miejsce 11 czerwca w siedleckim Centrum Kultury i Sztuki. Kampania to wspólne działania Centrum Kształcenia Ustawicznego w Siedlcach, Szkoły Podstawowej nr 11 w Siedlcach oraz Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach współdziałającej z IPA Międzynarodowym Stowarzyszeniem Policji Region Siedlce, mające przybliżyć zarówno dorosłym, jak i młodzieży zagrożenia współczesności.