Aktualności
28/2023 (1458) 2023-07-27
Podczas gdy w Polsce trwają wakacje, dzieci mieszkające na Bali rozpoczynają rok szkolny. Międzyrzeczanie wsparli uczniowskie wyprawki.
28/2023 (1458) 2023-07-27
Gmina Ułęż oficjalnie podsumowała dwa ważne projekty realizowane w ostatnich latach. Poprawił się komfort życia i bezpieczeństwo mieszkańców, a samorząd zyskał oszczędności.
28/2023 (1458) 2023-07-26
Postęp to naturalny efekt rozwoju, pewnego procesu, który trwa. Ale co, kiedy ktoś nam go narzuca i wyznacza jedynie słuszny kierunek?

Bez oglądania się na uczucia drugiej strony, jej poglądy, bez dyskusji czy refleksji? Według definicji postęp to wszelka poprawa dotychczasowego stanu rzeczy pod takim lub innym względem. Z kolei w filozofii społecznej oznacza historyczny proces doskonalenia się ludzkości. Pierwsi głosiciele idei postępu opierali swój optymizm na przekonaniu, że człowiek - jako istota zdolna do uczenia się - gromadzi przez pokolenia wiedzę, która czyni go coraz potężniejszym, a zarazem lepszym i szczęśliwszym. Czy to, co obserwujemy dziś w Europie, ale i na świecie, jest postępem czy może narzucaniem swoich poglądów pod jego płaszczykiem?
28/2023 (1458) 2023-07-26
To, co uda się wygrać na harmonijce, to gram - stwierdza Andrzej Wojtuś, emerytowany lekarz weterynarii z Łukowa. Z harmonijką ustną nie rozstaje się od dziesiątego roku życia.

Znawcy zasiadający w jury w konkursach, w których zdobywa główne nagrody, mówią, że ma swój styl. Ale A. Wojtuś skromnie tłumaczy, że nic szczególnego nie robi, żeby odróżnić swoją grę od innych wykonawców. Zna nuty - od 44 lat śpiewa w chórze przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego - ale gra z pamięci. Pytany o zalety instrumentu, cytuje wiersz kolegi po fachu - Franciszka Kobryńczuka: „Jedni mają klarnet, puzon, flet, kontrabas albo skrzypce.// Ja mam harmonijkę ustną i gram na tej harmonijce.// Inni swoje instrumenty noszą w wielkich futerałach.// Z harmonijką nie mam biedy: wejdzie w kieszeń, bo jest mała.//
28/2023 (1458) 2023-07-26
Umiarkowanie jest dobre nie tylko w jedzeniu i piciu. Warto o nim pamiętać również w kontekście życia duchowego. Tutaj także obowiązuje zasada: co za dużo, to nie zdrowo.

Kiedy jedni zadowalają się niedzielną Mszą, dorocznymi rekolekcjami w parafii i okazjonalną spowiedzią, a drudzy w ogóle rezygnują z jakichkolwiek duchowym praktyk, inni żyją w ciągłym religijnym tournee. Jeżdżą z rekolekcji na rekolekcje, biorą udział w licznych warsztatach, ciągle uczestniczą w Mszach z modlitwą o uzdrowienie sprawowanych w różnych miejscach i odmierzają czas różańcami czy pompejankami. Duchowe punkty „nabijają” czytaniem dziesiątek książek religijnych, braniem na siebie kolejnych modlitewnych zobowiązań i przynależnością do kilku wspólnot równocześnie.
28/2023 (1458) 2023-07-26
Modlitwa pielgrzymów duchowych jest jednym z najcenniejszych darów, jaki nam oferują: człowiek idzie spokojniejszy, nie jesteśmy sami. Ale i my o nich pamiętamy, codziennie na pielgrzymce modlimy się w ich intencji - mówi zastępca kierownika Pieszej Pielgrzymki Podlaskiej na Jasną Górę ks. Marek Strzeżysz.

Kiedy wyruszający na 43 Pieszą Pielgrzymką Podlaską pakują bagaże, ci, którzy pragną włączyć się w duchowe pielgrzymowanie, spisują intencje i planują dwa pierwsze tygodnie sierpnia. Bo to dla nich również czas wędrowania - tyle że modlitewnego. O duchowych pątnikach ks. M. Strzeżysz usłyszał, kiedy jako licealista, za namową cioci i zachętą kolegów z klasy, pierwszy raz poszedł na pielgrzymkę.
28/2023 (1458) 2023-07-26
Rozmowa z o. Pawłem Gomulakiem OMI, koordynatorem medialnym Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

Ojcze, czy można nazwać Polaków narodem maryjnym?

Od dłuższego czasu unikam utożsamiania narodu z konkretną wiarą. Polacy są różnorodni, poza tym, niestety, jesteśmy jednym z najszybciej laicyzujących się krajów Europy. Ale i na przestrzeni wieków żyli wśród nas Żydzi, Tatarzy, protestanci… Polska przez wieki była wyznaniowym tyglem, choć większość stanowili katolicy. Jednak unikam modlitw typu: za naród polski w odniesieniu do wiary katolickiej. W pewnym sensie to krzywdzące wobec tych, którzy nie wierzą albo wierzą inaczej. Wolę intencje: „za wierzących w Chrystusa Polaków albo Polaków-katolików, aby…”. Wracając do pytania, ciekawe, czy Maryja chciałaby, by Polacy byli Jej narodem?
28/2023 (1458) 2023-07-26
Rozmowa z dr. Olehem Duchem, historykiem, pracownikiem Uniwersytetu Lwowskiego i Collegium Civitas w Warszawie.

Minęło już ponad 500 dni od eskalacji działań rosyjskich przeciwko Ukrainie. Jak tę wojnę odczuwają mieszkańcy Lwowa?

W odróżnieniu od wschodniej i południowej Ukrainy u nas panuje jeszcze względny spokój. Nie dotknęły nas zmasowane bombardowania, które stały się codziennością Charkowa, Zaporoża, Odessy czy Kijowa. Nie doświadczyliśmy również okupacji, jak mieszkańcy Buczy, Irpienia czy Chersonia. Na terenach okupowanych wolność i życie cywilów są nieustannie zagrożone. W ubiegłym roku Rosjanie przeprowadzili kilka ataków na obiekty infrastruktury krytycznej we Lwowie. Zimą najbardziej doskwierały nam przerwy w dostawie energii. Z tym problemem borykała się jednak cała Ukraina.