Obchody święta Wojska Polskiego oraz 95 rocznicy Bitwy Warszawskiej
rozpoczną się 15 sierpnia, o 9.30, od złożenia wieńców na cmentarzu
wojennym przy ul. Cmentarnej.
Aktualności
Obchody pokazały, że pamięć o wydarzeniach, do jakich doszło 1
sierpnia 1944 r. w Warszawie, jest żywa także nad Krzną.
Im bliżej było symbolicznej godziny „W”, tym pl. Wolności wypełniał się coraz większym gronem ludzi. O 17.00 zawyły syreny. Potem nastąpiło podniesienie biało-czerwonej flagi i wybrzmiał hymn Polski.
Im bliżej było symbolicznej godziny „W”, tym pl. Wolności wypełniał się coraz większym gronem ludzi. O 17.00 zawyły syreny. Potem nastąpiło podniesienie biało-czerwonej flagi i wybrzmiał hymn Polski.
Nie mogąc oprzeć się potędze wszechwładnego aparatu zaborcy,
Polacy walczyli dowcipem i humorem. W tych trudnych, wydawałoby się
beznadziejnych czasach ucisku miało również Podlasie swojego
Falstaffa, którego „łotrostwa” były sprytne i bardzo zabawne.
Na początku 1869 r. zmarł w Husince pod Białą Podlaską Jan Kosiński, były kapitan wojska polskiego, eksżołnierz napoleoński i uczestnik powstania listopadowego.
Na początku 1869 r. zmarł w Husince pod Białą Podlaską Jan Kosiński, były kapitan wojska polskiego, eksżołnierz napoleoński i uczestnik powstania listopadowego.
Rządząca nieprzerwanie od 2007 r. Platforma Obywatelska uraczyła
cały naród na koniec kadencji obecnego parlamentu dość specyficznymi
ustawami.
Istotą wykształcenia się specyficznego typu cywilizacyjnego w naszym kręgu kulturowym było odkrycie osobowego istnienia człowieka, który pociąga za sobą jego podmiotowość, a nie przedmiotowość.
Istotą wykształcenia się specyficznego typu cywilizacyjnego w naszym kręgu kulturowym było odkrycie osobowego istnienia człowieka, który pociąga za sobą jego podmiotowość, a nie przedmiotowość.
Nie daje żyć, przeszkadza w pracy, wytrąca z równowagi, powoduje
bezsenność... I jeszcze długo by wymieniać.
Większość z Państwa, kiedy czyta te słowa, pewnie już nie pamięta o rekordowym upale. Ba, nawet pojawią się głosy w rodzaju: „Ile było tego gorąca? Raptem dwa tygodnie”.
Większość z Państwa, kiedy czyta te słowa, pewnie już nie pamięta o rekordowym upale. Ba, nawet pojawią się głosy w rodzaju: „Ile było tego gorąca? Raptem dwa tygodnie”.
Bóg ma swoje ulubione miejsca. Owszem jest wszędzie, ale - jak
powiedział Jan Paweł II - są takie, które sam wybiera, aby ludzie
mocniej doświadczali Jego obecności.
Takim miejscem są krakowskie Łagiewniki, gdzie żyła św. s. Faustyna i skąd orędzie Bożego Miłosierdzia wyszło na cały świat. Tu dzieją się cuda. Zarówno te spektakularne, jak i niewidoczne dla oka, ale największe, bo dokonujące się w ludzkich sercach.
Takim miejscem są krakowskie Łagiewniki, gdzie żyła św. s. Faustyna i skąd orędzie Bożego Miłosierdzia wyszło na cały świat. Tu dzieją się cuda. Zarówno te spektakularne, jak i niewidoczne dla oka, ale największe, bo dokonujące się w ludzkich sercach.
1 sierpnia na pielgrzymi szlak wyruszyły trzy bialskie grupy: 10A,
10B i 11. Wymarsz zainaugurowała Msza św., której przewodniczył bp
Kazimierz Gurda.
Na Jasną Górę z Białej Podlaskiej wędruje łącznie kilkaset osób. W tym roku Eucharystia rozpoczynająca pielgrzymkę była celebrowana w kościele Wniebowzięcia NMP. Msza św. rozpoczęła się o 6.00 rano.
Na Jasną Górę z Białej Podlaskiej wędruje łącznie kilkaset osób. W tym roku Eucharystia rozpoczynająca pielgrzymkę była celebrowana w kościele Wniebowzięcia NMP. Msza św. rozpoczęła się o 6.00 rano.
Imponujące, niezwykłe w formie, oryginalne i wyrafinowane - tak
Barbara Szubińska, profesor Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie,
określiła obrazy Jacka Wojciechowskiego, które zobaczyła na wernisażu
w międzyrzeckiej Galerii ES.
Uroczyste otwarcie wystawy malarstwa J. Wojciechowskiego odbyło się 1 sierpnia.
Uroczyste otwarcie wystawy malarstwa J. Wojciechowskiego odbyło się 1 sierpnia.
Ryszard Wolbach to postać znana na polskiej scenie muzycznej od
ponad 30 lat. Artysta z recitalem „Kolory nadziei” wystąpi w
Siedlcach na skwerze przy fontannie 16 sierpnia.
R. Wolbach to współzałożyciel zespołu Babsztyl, który zyskał popularność w latach 80.
R. Wolbach to współzałożyciel zespołu Babsztyl, który zyskał popularność w latach 80.
Z Jurkiem to chętnie bym poszedł do piekła! - deklarował ks. Jan
Kaczkowski, mówiąc o Jerzym Owsiaku na jednym z franciszkańskich
zlotów młodzieży.
Nie mam pewności, czy mojemu współbratu kapłanowi chodziło o metaforę, hiperbolę czy dosłowność. Faktem jest, że dla pewnych środowisk ktoś, kto w tak lajtowy sposób myśli o swojej przyszłości, jest darem z niebios - jakkolwiek to słowo rozumieć.
Nie mam pewności, czy mojemu współbratu kapłanowi chodziło o metaforę, hiperbolę czy dosłowność. Faktem jest, że dla pewnych środowisk ktoś, kto w tak lajtowy sposób myśli o swojej przyszłości, jest darem z niebios - jakkolwiek to słowo rozumieć.