1 stycznia 1864 r. połączone oddziały powstańcze konnej żandarmerii Adama Bertrama i Pawła Landowskiego, łącznie 75 osób, zostały zaatakowane w Oziemkówce przez sotnię Kozaków pod dowództwem ppłk. Zankisowa, wydzieloną z kaukaskiej liniowej kozackiej jednostki w Warszawie.
Zankisow był dowódcą kozackiej ochrony namiestnika Berga i cieszył się ponurą sławą. Elitarna sotnia wyparła powstańców ze wsi i ścigała ich aż do Parysowa. Ranny P. Landowski dostał się do niewoli, z której udało mu się zbiec.
Zankisow był dowódcą kozackiej ochrony namiestnika Berga i cieszył się ponurą sławą. Elitarna sotnia wyparła powstańców ze wsi i ścigała ich aż do Parysowa. Ranny P. Landowski dostał się do niewoli, z której udało mu się zbiec.