Opinie
37/2014 (1002) 2014-09-11
Przytulony do lasu i pagórka, przycupnięty obok z rzadka tylko uczęszczanej drogi, wojenny cmentarz żołnierzy Września jest strażnikiem pamięci lat, które wciąż są obecne w świadomości mieszkańców wsi.

W Woli Wodyńskiej wojenny czas dzieli się na ten „przed bojem” i „po boju”. „Bój” to świt 14 września 1939 r., kiedy oddziały 1 Dywizji Piechoty Legionów Józefa Piłsudskiego stoczyły bitwę z grupami bojowymi niemieckiej Dywizji Pancernej „Kempf”. W zasadzce poległo 240 polskich żołnierzy. Spoczywają tam, gdzie zginęli.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Pod pojęciem wychowania katolickiego, utożsamianym błędnie z nadmiernymi wymaganiami, tak naprawdę kryje się wychowanie według Dekalogu, które kontrastuje zdecydowanie ze współczesną modą na naginanie zasad moralnych do własnych potrzeb.

Nauczanie Kościoła katolickiego obrosło w półprawdy i stereotypy. Także w kwestii wychowania. Że rzekomo namawia do przesadnej dyscypliny, rygoru, surowości, a dziecko ma wyłącznie obowiązki i powinno być całkowicie posłuszne rodzicom i wychowawcom, a jeśli nie jest, należy wymierzyć mu klapsa.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Anna Przedlacka z Siedlec i Katarzyna Łopata z Lublina zostały finalistkami XIX Ogólnopolskiego Spotkania z Piosenką Autorską „Oranżeria” w Radzyniu Podlaskim. Tym samym otrzymały nominacje do jubileuszowej, 50 edycji prestiżowego Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie.

OSzPA „Oranżeria” to konkurs dla młodych autorów i kompozytorów, którzy sami wykonują swe utwory, oraz koncerty gwiazd. Pierwsze spotkania odbyły się w czerwcu 1996 r. Od 1998 r. jury radzyńskiego festiwalu kwalifikuje najlepszego wykonawcę do finału studenckiego festiwalu w Krakowie, gdzie narodziły się takie gwiazdy jak: Ewa Demarczyk, Marek Grechuta czy Maryla Rodowicz.
37/2014 (1002) 2014-09-11
W sobotę, 6 września, odbyła się trzecia edycja akcji Narodowe Czytanie. W wielu miejscach w regionie można było usłyszeć Sienkiewiczowską „Trylogię”.

Przy fontannie w Łukowie zasiedli samorządowcy, bibliotekarze oraz czytelnicy, by przypomnieć mieszkańcom piękne karty dzieł naszego noblisty. Na wspólne czytanie zaprosiła łukowiaków Miejska Biblioteka Publiczna wraz z wydziałem promocji urzędu miasta.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Lubimy promocje i tzw. akcje tematyczne w dużych sieciowych sklepach, podczas których można kupić towar w cenie nawet trzykrotnie niższej niż normalnie. Agresja w tłumie amatorów „okazji” każe poważnie zastanawiać się nad sensem takich zakupów.

Rozsądek jest nudny, użyjemy siły! - proponuje jeden z bohaterów kreskówki dla nieco starszych widzów. To „Pingwiny z Madagaskaru”, ale słowa jak ulał oddają atmosferę towarzysząca zabijaniu się o rzeczy, które zwykliśmy nazywać dobrami materialnymi. Paradoksalnie - walka o nie rodzi ogrom zła.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Czy klękamy przed szubienicą, karabinem lub krzesłem elektrycznym? Dlaczego zatem oddajemy cześć krzyżowi, który również był narzędziem wykonywania kary śmierci?

Do postawienia takiego pytania może sprowokować nas obchodzone 14 września święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Podwyższenie oznacza podniesienie do góry, ukazanie. W sensie przenośnym może oznaczać także wywyższenie, oddanie czci. Ta nazwa święta nawiązuje do wydarzeń z IV w. po Chrystusie, związanych z odnalezieniem drzewa krzyża.
37/2014 (1002) 2014-09-11
O sile narodu decyduje jego middle class - warstwa średnia. Pojęcie jest dość nieostre, choć podkreśla się dość zgodnie, że to właśnie ona decyduje w największej mierze o tożsamości narodu, pamięci historycznej, przyszłości kraju.

Nic więc dziwnego, że nawet komuniści z jednej strony preferowali sojusz robotniczo-chłopski, z drugiej puszczali oko do pisarzy, inżynierów, środowisk akademickich, hołubiąc i nagradzając ponad miarę poprawnych ideologicznie osobników. Walka o zdobycie władzy toczyła się - i toczy po dziś dzień - na poziomie mas, ale jej utrzymanie zależy od przychylności (bądź jej braku) middle class.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Można powiedzieć, że nastąpiło pewne poruszenie opinii publicznej w sprawie prześladowanych w Iraku chrześcijan. Ze zwykłej rzetelności należy tylko zauważyć, że owo poruszenie wcale nie zostało spowodowane makabrycznymi opisami zbrodni, jakich tzw. Państwo Islamskie dopuściło się względem wyznawców Chrystusa, ani też nie stanowi ono odzewu na dramatyczne apele Ojca Świętego Franciszka i hierarchów kościelnych z Iraku.

Wielcy tego świata łaskawie raczyli zauważyć zbrodnie islamistów, gdyż zostały zagrożone ich interesy ekonomiczne oraz gdy na celowniku ISIL pojawili się wyznawcy jednej z sekt judaistycznych. To zmusza nas do uświadomienia sobie, że los chrześcijan we współczesnym świecie po prostu nikogo nie obchodzi.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Pogrzeb poległych powstańców odbył się w Uścimowie 7 stycznia 1864 r. Kilku rannych partyzantów udało się ukryć w pobliskich dworach. Referent rosyjski Pawliszczew, nie kryjąc satysfakcji, odnotował w zapiskach, iż powstanie polskie chyli się ku upadkowi.

Jako przyczynę wskazywał demoralizację powstańców, a przecież wiadomo, że władze carskie bezlitośnie miażdżyły tę irredentę. 8 stycznia - na mocy wyroków sądów polowych - powieszono w Radzyniu zarówno podrzędnego „urzędnika rewolucyjnego” Radzikowskiego, jak i żandarma powstańczego Dudzińskiego. Z kolei 9 stycznia w Siedlcach spędzono ludzi celem oglądania egzekucji powstańca Domażyckiego.
37/2014 (1002) 2014-09-11
Budowa kościoła została zakończona po ośmiu latach. 20 maja 1919 r. Parczew wizytował po raz pierwszy bp Henryk Przeździecki, ordynariusz reaktywowanej po 51 latach diecezji janowskiej. Biskup uroczyście konsekrował nową świątynię pw. św. Jana Chrzciciela.

Kościół w stanie surowym stanął po siedmiu latach; posiadał zadaszenie, brakowało jednak drzwi, okien, posadzek, ołtarza, organów. Ks. Stanisław Wierzejski tak bardzo zaangażował się w budowę świątyni, tyle serca w nią włożył, że… 1 lipca 1912 r. odmówiło ono pracy. Ofiarnego proboszcza pochowano na cmentarzu nieopodal wznoszonego kościoła.