Kościół
39/2020 (1313) 2020-09-23
Nawrócenie zapoczątkował dziwny sen i krótka szczera modlitwa: „Panie Boże zgadzam się! Chcę być w Twojej drużynie. Chcę zawalczyć o życie wieczne! Wybacz mi! Prowadź mnie!”.

Bóg wysłuchał tej modlitwy. Historia Pawła Cwynara pokazuje dobitnie, że nawrócenie to nie tylko zmiana postępowania, ale przede wszystkim myślenia. O jego losach pisaliśmy rok temu. Są dobrym materiałem na książkę, a nawet... film. Pan Paweł przygotowywał się wtedy do wydania swojej drugiej publikacji pt. „Picie w zachwycie”. Opisał w niej własne doświadczenia z alkoholem. Książka jest niewielka, ale napisania świetnym językiem, z dobrą treścią i cennymi przemyśleniami. Wciąga bardzo mocno. Wielu czytelników pisze, że powinna być obowiązkową lekturą dla młodzieży, rodziców, wychowawców, alkoholików, więźniów... W sumie każdy powinien po nią sięgnąć, bo wszyscy znamy ludzi, którzy borykają się z problemem alkoholowym. P. Cwynar opisał w tej książce swoje życie od dzieciństwa po teraźniejszość. To opowieść szczera do bólu, nierzadko bardzo mocna i porażająca. Autor nie owija niczego w bawełnę, pisze, jak było naprawdę.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Trzy dni dla trzech kultur - tak można scharakteryzować imprezę, która przyciąga ludzi z całego kraju. Z uwagi na pandemię tegoroczna edycja była inna niż poprzednie. Jednak niemniej atrakcyjna.

Po raz pierwszy Festiwal Trzech Kultur - sztandarowa impreza Włodaw, którą organizuje Muzeum-Zespół Synagogalny - odbył się w 1995 r. Poprzez wydarzenie realizowany jest ekumeniczny program ochrony i promocji miejscowej tradycji pogranicza kultur. Trzy dni dla trzech kultur - tak można scharakteryzować imprezę, na którą przybywają ludzie z terenu kraju pragnący poznać historię twórców dziejów Włodawy - wyznawców prawosławia, judaizmu i katolicyzmu. - Cieszę się, że 21 edycja - mimo obostrzeń i pandemii, kiedy wiele osób obawia się wychodzić z domu i unika kontaktów z innymi - mogła się odbyć - powiedział starosta włodawski Andrzej Romańczuk. Zalecane przez sanepid ograniczenia dotyczyły m.in. liczby osób we włodawskich świątyniach - cerkwi i kościołach oraz synagogach - gdzie odbywały się festiwalowe wydarzenia. Dlatego organizatorzy zadbali o telebimy i relację online.
39/2020 (1313) 2020-09-23
O obecnej sytuacji w kraju, a także Europie mówi dr hab. Agnieszka Łukasik-Turecka, politolog i medioznawca wydziału nauk społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II.

Jestem politologiem i medioznawcą, pracownikiem naukowo- dydaktycznym. Sama prowadzę badania i ufam wynikom badań. Jeśli zakaźnicy ostrzegają nas przed koronawirusem SARS-CoV-2 to nie mam powodu, by im nie wierzyć, podważać ich wiedzę i negować istnienie wirusa. Zasłanianie ust i nosa maseczką lub przyłbicą oczywiście jest pewną uciążliwością, ale sama robię to z szacunku dla innych i tego samego oczekuję od innego klienta w sklepie czy współpasażera w autobusie. Liczę również, że dostosujemy się do wymogów i będziemy trzymać dystans. Dokładnie tak samo oczekuję, że ktoś powstrzyma się od palenia papierosów w mojej obecności, bo palenie bierne też szkodzi. Tego nikt nie kwestionuje, chociaż raka płuc też nie widać na ulicy. Przez wzgląd na starszych i słabszych powinniśmy ponosić te niedogodności.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Rozmowa z dr. n. med. Piotrem Szczepańskim, ordynatorem oddziału otolaryngologicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej.

Od 21 do 25 września w wybranych krajach Europy, m.in. w Polsce, obchodzono Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi. Słyszy się wręcz o epidemii tych nowotworów. Czy to prawda? - Nowotwory głowy i szyi stanowią istotny problem kliniczny i społeczny, chociaż nie są tak częste jak chociażby rak płuca u mężczyzn czy rak piersi u kobiet. Dotyczą wielu ważnych okolic anatomicznych, jak: krtań, gardło, język, wargi czy nos, wpływając bezpośrednio na najważniejsze funkcje życiowe człowieka - połykanie, oddychanie oraz mowę. Ich procentowy udział wśród wszystkich nowotworów złośliwych w Polsce niezmiennie w ciągu ostatnich lat waha się od 5,5 do 6,2%, co przekłada się na ok. 5,5 tys. do 6 tys. nowych zachorowań rocznie. Podobne wskaźniki zachorowalności dotyczą także innych krajów europejskich. Do nowotworów regionu głowy i szyi nie zalicza się nowotworów mózgu czy oka.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Spotkanie z tym gadem może być śmiertelnie niebezpieczne. Mowa o żmii zygzakowatej, na którą można natknąć się w naszych lasach.

- W ciągu ubiegłych czterech lat odnotowaliśmy zaledwie jeden przypadek ukąszenia przez żmiję, podczas gdy w tym roku już cztery. Ostatni miał miejsce 13 września. Na szpitalny oddział ratunkowy trafiła kobieta, która została ukąszona podczas spaceru w pobliżu lasu. Była w stanie ogólnym dobrym. Otrzymała antytoksynę i następnego dnia została wypisana do domu - informuje lek. med. Mariusz Mioduski, zastępca dyrektora szpitala do spraw medycznych Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. Co zrobić, gdy ukąsi żmija zygzakowata? Zdrowy człowiek powinien to przeżyć bez większych komplikacji, choć niebezpieczne mogą być ukąszenia w twarz i szyję z uwagi na szybkie przemieszczenie się jadu w krwiobiegu. - Tu obowiązuje zasada: im mniej zrobimy, tym lepiej. Nie należy więc rozcinać, odsysać ani rozcierać rany. Trzeba ją zabezpieczyć jałowym opatrunkiem i zgłosić się na SOR, ewentualnie wezwać karetkę - zaleca M. Mioduski.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Dr hab. n. med. Kryspin Mitura znany jest nie tylko ze swojej życzliwości w stosunku do pacjentów, ale także działalności naukowej i charytatywnej. Jego postawę nagrodzono Medalem „Pro Masovia”.

Dr hab. K. Mitura to ordynator oddziału chirurgii ogólnej Szpitala Miejskiego w Siedlcach, a także profesor wydziału nauk medycznych i nauk o zdrowiu Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. Opublikował liczne prace dotyczące poprawy jakości leczenia chirurgicznego przepuklin pachwinowych w Polsce i na świecie. Jest współautorem specjalistycznych podręczników chirurgicznych, obecnie bierze udział w pracach redakcyjnych związanych z opracowaniem nowoczesnego podręcznika chirurgii ogólnej dla studentów i lekarzy w trakcie specjalizacji. W prowadzonym przez siebie oddziale chirurgii szkoli chirurgów w zakresie laparoskopowych metod leczenia przepuklin, dzięki czemu w kolejnych szpitalach w Polsce wprowadza się ten rodzaj minimalnie inwazyjnych zabiegów. W 2018 r., na podstawie własnego materiału operacyjnego, K. Mitura opracował edukacyjny film instruktażowy z anatomii okolicy pachwinowej w operacjach laparoskopowych, za który otrzymał nagrodę główną Międzynarodowego Festiwalu Filmów Medycznych.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Dziękuję, że pamiętacie o tamtych żołnierzach, o ich bohaterstwie, ich męstwie - mówił Prezydent RP przy kopcu chwały w Wytycznie.

Celem wizyty Andrzeja Dudy, który wraz z małżonką Agatą Kornhauser- Dudą przybył 17 września, czyli w rocznicę agresji sowieckiej na Polskę, było oddanie hołdu walczącym w obronie granic Rzeczypospolitej. W uroczystości uczestniczyli: sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP Błażej Spychalski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, przedstawiciele służb mundurowych podległych ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrowi obrony narodowej, a także reprezentanci Instytutu Pamięci Narodowej, władz wojewódzkich, samorządowych i duchowieństwa. Obecni byli kombatanci i mieszkańcy okolicznych miejscowości. Obchody rozpoczęły się wystawieniem warty honorowej na cmentarzu przy kopcu chwały oraz uroczystym meldunkiem złożonym Prezydentowi RP.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Czasy, w jakich żyjemy, wymagają od nauczycieli, rodziców i wychowawców nie tylko dotrzymywania kroku postępowi technicznemu, nie tylko świadomości zagrożeń, ale też szczególnej troski o relacje z dziećmi i młodzieżą. I mądrości.

Tak streścić można główne przesłanie XXXIX Siedleckiego Forum Nauczycieli, Rodziców i Wychowawców ph. „Jak wygrać z uzależnieniami?”, które odbyło się w sobotę 19 września, wpisując się w X Tydzień Wychowania „Budujmy więzi”. Chociaż można mieć wątpliwości, czy forum mające w tym roku formę wirtualną, śledzone przez uczestników na monitorach, było spotkaniem, bez wątpienia tematy poruszane przez prelegentów to sprawy aktualne, ważne i warte uwagi. Michał Zawadka, aktor, twórca rozwojowych programów dla dzieci i młodzieży, szkoleń dla nauczycieli oraz rodziców, autor wielu publikacji z tego zakresu, zreferował bardzo szerokie treściowo zagadnienie pt. „Dziecinnie proste, czyli czegośmy, dorośli, powinniśmy się nauczyć od dzieci”. Jak mówił, dorastając, tracimy otwartość na innych, nabieramy obaw przed światem, pozbywamy się marzeń. Czy tak ukształtowany dorosły sprosta roli przewodnika wobec dzieci?
39/2020 (1313) 2020-09-23
Dawniej mówiono: „stara panna”, „stary kawaler”, deprecjonując w pewien sposób życie osób samotnych. Dziś częściej używa się terminu „singel” i nie jest to tylko przejaw mody na język angielski, ale również nowy sposób podejścia do ludzi żyjących w pojedynkę - pisze o. Dariusz Kowalczyk.

Kilka dni temu metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski tak mówił do rodzin w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej: „«Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie». Nie żyjemy dla siebie i nie umieramy dla siebie, wbrew lansowanym dzisiaj najprzeróżniejszym ideologiom, począwszy od ideologii singli, która każe nam żyć właśnie jako te samotne wyspy. Jeżeli akceptuje się jakieś związki z innymi, to na zasadzie przelotności i nietrwałości, bez jakichkolwiek wzajemnych zobowiązań, by móc pewnego pięknego dnia powiedzieć «dziękuję, kończymy, idziemy sobie osobno dalej przez to życie»”. Jak można się było spodziewać, słowa sprawiły niemałe poruszenie wielu środowisk. Wywołały też zdziwienie, powodując bolesne ukłucie w sercu, wśród tych, którzy taką formułę życia wybrali - z zupełnie innych powodów, niż mówił hierarcha.
39/2020 (1313) 2020-09-23
Muzyka ludowa to nie tylko nuty, ale przede wszystkim dusza i serce. To po prostu trzeba kochać - podkreślają panie z zespołu Na swojską nutę z Zahorowa w gminie Piszczac, tegoroczne zdobywczynie trzeciego miejsca na 54 Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków w Kazimierzu Dolnym.

- To dla nas ogromna radość. Już sam występ w Kazimierzu stanowi osiągnięcie, a my jeszcze zdobyłyśmy nagrodę - cieszy się Halina Patrejko, kierownik grupy, podkreślając, iż na kazimierskim rynku zespół z Zahorowa ostatni raz śpiewał w 2010 r. - Wtedy nie było sukcesu, ale wcześniej zajmowałyśmy miejsca na podium - dodaje. Z uwagi na pandemię tegoroczny festiwal jak i kwalifikacje wyglądały zupełnie inaczej niż w latach poprzednich. Pominięto przegląd powiatowy w Drelowie, podczas którego wybierano zespół do dalszego etapu - Wojewódzkiego Przeglądu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Lublinie. - Tym razem pojechałyśmy prosto do Lublina, a tamtejsze jury „dało” nam bilet do Kazimierza - opowiada pani Halina. Podczas festiwalu zespół wykonał trzy utwory, m.in. „Boże z neba wysokogo” i „Raba zezula”. - Mamy je na stałe w swoim repertuarze. Pamiętają jeszcze czasy naszych pradziadków. Na te pieśni nie ma nawet nut. Pozostały w pamięci dzięki naszym przodkom, którzy je śpiewali, a kolejne pokolenia - zapamiętywały - zaznacza H. Patrejko.