Naczelnik Urzędu Skarbowego w Siedlcach zachęca do wysyłania zeznań
PIT za 2017 r. drogą elektroniczną w możliwie jak najszybszym
czasie. Jest to najprostszy sposób rozliczenia z fiskusem.
Wszystko wskazuje na to, że do końca 2018 r. przy ul. Partyzantów -
na terenie dawnej bazy PKS - w Siedlcach powstanie nowe centrum
handlowe.
O kulcie bł. Męczenników z Pratulina - w rozmowie z ks. prof.
Kazimierzem Matwiejukiem
Kościół siedlecki jest zafascynowany przykładem prostych, ale przecież bohaterskich pratulińczyków, starając się zgłębiać sekret ich wielkości, jak też ukochać wartości przez nich wyznawane i pielęgno-wane. Diecezjanie siedleccy kroczą - podobnie jak oni - za Chrystusem drogą Jego paschy. Historia diecezji dostarcza przykładów, że w przeszłości wielokrotnie dźwigali swoje krzyże, czyniąc to w przekonaniu, że dadzą one udział w radości Chrystusowego zmartwychwstania. Chrześcijanie trzeciego tysiąclecia potrzebują wiary potrafiącej dostrzec sens w wydarzeniach i doświadczeniach, które po ludzku nie mają sensu, np. w cierpieniu, niesprawiedliwości czy odrzuceniu.
Kościół siedlecki jest zafascynowany przykładem prostych, ale przecież bohaterskich pratulińczyków, starając się zgłębiać sekret ich wielkości, jak też ukochać wartości przez nich wyznawane i pielęgno-wane. Diecezjanie siedleccy kroczą - podobnie jak oni - za Chrystusem drogą Jego paschy. Historia diecezji dostarcza przykładów, że w przeszłości wielokrotnie dźwigali swoje krzyże, czyniąc to w przekonaniu, że dadzą one udział w radości Chrystusowego zmartwychwstania. Chrześcijanie trzeciego tysiąclecia potrzebują wiary potrafiącej dostrzec sens w wydarzeniach i doświadczeniach, które po ludzku nie mają sensu, np. w cierpieniu, niesprawiedliwości czy odrzuceniu.
28 stycznia, o 10.00, w kościele parafialnym pw. Niepokalanego
Poczęcia NMP rozpocznie się uroczysta Msza św. inaugurująca obchody
470-lecia miasta.
MOK wspólnie z Miejską Biblioteką Publiczną podczas zbliżających się
ferii zapraszają dzieci i młodzież do udziału w cyklu zajęć pt.
„Drogi do niepodległości w mojej małej ojczyźnie”, które zaplanowano
w dniach 29 stycznia - 9 lutego.
Rozmowa z Robertem Damskim, komornikiem sądowym przy Sądzie
Rejonowym w Lipnie, ekspertem zespołu ds. alimentów przy Rzeczniku
Praw Obywatelskich i Rzeczniku Praw Dziecka
Komornicy prowadzą w całej Polsce ok. 650 tys. spraw alimentacyjnych, co przekłada się na ponad milion dzieci, które otrzymują, a właściwie powinny otrzymywać, zasądzone alimenty. Średnia skuteczność egzekucji alimentów nie przekracza 25%. Nie jest to jednak wina komorników, którzy wykorzystują wszystkie dostępne im narzędzia, aby ten wynik poprawić. Przyczyną tak niskiej ściągalności jest głównie powszechne przyzwolenie społeczne dla uchylania się od odpowiedzialności finansowej za wychowanie dzieci.
Komornicy prowadzą w całej Polsce ok. 650 tys. spraw alimentacyjnych, co przekłada się na ponad milion dzieci, które otrzymują, a właściwie powinny otrzymywać, zasądzone alimenty. Średnia skuteczność egzekucji alimentów nie przekracza 25%. Nie jest to jednak wina komorników, którzy wykorzystują wszystkie dostępne im narzędzia, aby ten wynik poprawić. Przyczyną tak niskiej ściągalności jest głównie powszechne przyzwolenie społeczne dla uchylania się od odpowiedzialności finansowej za wychowanie dzieci.
23 stycznia w pratulińskim sanktuarium odbyły się uroczystości
związane z liturgicznym wspomnieniem męczeństwa unitów podlaskich.
Jak zwykle poprzedziła je dziewięciodniowa nowenna. Wieczornym spotkaniom przewodniczyli kanonicy kapituły janowskiej. We wtorkowych uroczystościach wzięli udział: bp Kazimierz Gurda, ordynariusz diecezji siedleckiej, bp Piotr Sawczuk oraz bp Jozafat Howera, łucki egzarcha Kościoła greckokatolickiego. Eucharystię koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów. Przed Mszą św. hierarcha z Łucka pobłogosławił ikonę św. Jozafata Kuncewicza, drugorzędnego patrona naszej diecezji, która od tego dnia będzie obecna w pratulińskim kościele. Drugim darem dla sanktuarium były nowe ornaty, na których wyhaftowano historię męczeństwa unitów.
Jak zwykle poprzedziła je dziewięciodniowa nowenna. Wieczornym spotkaniom przewodniczyli kanonicy kapituły janowskiej. We wtorkowych uroczystościach wzięli udział: bp Kazimierz Gurda, ordynariusz diecezji siedleckiej, bp Piotr Sawczuk oraz bp Jozafat Howera, łucki egzarcha Kościoła greckokatolickiego. Eucharystię koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów. Przed Mszą św. hierarcha z Łucka pobłogosławił ikonę św. Jozafata Kuncewicza, drugorzędnego patrona naszej diecezji, która od tego dnia będzie obecna w pratulińskim kościele. Drugim darem dla sanktuarium były nowe ornaty, na których wyhaftowano historię męczeństwa unitów.
Ważne przed porodem jest uzyskanie harmonii umysłu, ciała i
ducha, tak bardzo potrzebnej w czasie porodu i ostatnich tygodniach
poprzedzających poród - mówi położna Ewa Prokurat.
Rodzice poszukują tego m.in. w szkole rodzenia, która ma być przewodnikiem i zachętą do odkrywania i rozwijania własnych, ukrytych sił i możliwości, w miarę jak kobieta i mężczyzna „szykują” się do bycia rodzicami - już teraz w innym wymiarze. Na spotkaniach rodzice przygotowują się fizycznie, emocjonalnie i duchowo do odbycia porodu. Pogłębiają swoją świadomość zdarzeń cudownego i tajemniczego procesu rodzenia się nowego życia. Zaczynają rozumieć, że poród to nie zabieg medyczny, ale ważne wydarzenie ich całej rodziny, wymagające aktywnego udziału zarówno matki, jak i ojca. Wiele obaw budzi również myśl o pierwszych dniach i tygodniach obecności dziecka na świecie.
Rodzice poszukują tego m.in. w szkole rodzenia, która ma być przewodnikiem i zachętą do odkrywania i rozwijania własnych, ukrytych sił i możliwości, w miarę jak kobieta i mężczyzna „szykują” się do bycia rodzicami - już teraz w innym wymiarze. Na spotkaniach rodzice przygotowują się fizycznie, emocjonalnie i duchowo do odbycia porodu. Pogłębiają swoją świadomość zdarzeń cudownego i tajemniczego procesu rodzenia się nowego życia. Zaczynają rozumieć, że poród to nie zabieg medyczny, ale ważne wydarzenie ich całej rodziny, wymagające aktywnego udziału zarówno matki, jak i ojca. Wiele obaw budzi również myśl o pierwszych dniach i tygodniach obecności dziecka na świecie.
Hormony nie są potworkami z kosmosu, które nie wiadomo skąd się
wzięły i nam szkodzą. Ich rola jest zupełnie inna, niż myślimy. Są
potrzebne, by przeżyć, a nie po to, by żyło nam się wygodnie - to
główne przesłanie książki „Żyj w zgodzie ze swoimi hormonami”,
którą napisały rodowite siedlczanki, lekarki, a prywatnie siostry:
Hanna Wilk i Małgorzata Wilk.
Promocja publikacji odbyła się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siedlcach 10 stycznia. Spotkanie poprowadziła H. Wilk, specjalista chorób wewnętrznych, a od 1 stycznia ordynator kardiologii szpitala miejskiego w Siedlcach. Z kolei prof. M. Wilk od prawie 30 lat mieszka w USA, gdzie wykłada na University of Texas w Arlington, więc z wiadomych względów nie mogła przybyć do Siedlec. - Choć dzieli nas ocean, nasze więzy rodzinne są bardzo mocne. Moją siostrę traktuję jako doradcę.
Promocja publikacji odbyła się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Siedlcach 10 stycznia. Spotkanie poprowadziła H. Wilk, specjalista chorób wewnętrznych, a od 1 stycznia ordynator kardiologii szpitala miejskiego w Siedlcach. Z kolei prof. M. Wilk od prawie 30 lat mieszka w USA, gdzie wykłada na University of Texas w Arlington, więc z wiadomych względów nie mogła przybyć do Siedlec. - Choć dzieli nas ocean, nasze więzy rodzinne są bardzo mocne. Moją siostrę traktuję jako doradcę.