Region
41/2016 (1110) 2016-10-11
Hodowcy trzody chlewnej wyszli na ulice. Protestowali sześć dni na krajowej dwójce, między Białą Podlaską a Międzyrzecem, na wysokości miejscowości Woroniec.

Są zdesperowani i bezradni. Czarę goryczy przelał ASF. Przyszłość hodowli - i jakiejkolwiek innej produkcji rolniczej - stoi dziś pod znakiem zapytania. Rolnicy nie mają gdzie sprzedać mocno przerośniętych tuczników. - W tym tygodniu z terenu powiatu odebrano ok. 600 świń, a pozostało jeszcze… 12 tys. sztuk. Nie jesteśmy w stanie wstawiać do chlewni następnych warchlaków.
41/2016 (1110) 2016-10-11
Najpierw tylko płakałam, później przyszła depresja. Odkąd pojednałam się z Bogiem, wrócił pokój w sercu, ale nie przekreślił on żalu. Nie ma dnia, bym nie zastanawiała się, jakim człowiekiem byłby mój syn, gdybym pozwoliła mu się urodzić.

Nie ustają echa debaty na temat obywatelskich projektów tak w sprawie liberalizacji, jak i zaostrzenia prawa aborcyjnego. Chrześcijanie - jak ufam - nie muszą wyrabiać sobie poglądu na kwestię prawa do życia, gdyż wiedzą, że jest ono święte i należy mu się ochrona od chwili poczęcia do naturalnej śmierci.
41/2016 (1110) 2016-10-11
19 października w Kościele obchodzone jest liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W tym roku minie 32 lata od jego zamordowania. Trwa proces kanonizacyjny, życie toczy się dalej. Powstają parafie i szkoły biorące sobie za patrona kapłana z warszawskiego Żoliborza. Do kościoła św. Stanisława Kostki w stolicy każdego roku przyjeżdżają setki tysięcy pielgrzymów, aby modlić się na grobem męczennika. Wszystko wydaje się być zamknięte, wyjaśnione. Czy jednak na pewno?

Historia najnowsza Polski pełna jest białych plam. Zbyt wiele osób żyje pośród nas zainteresowanych tym, by prawda na zawsze zatonęła w zastrzeżonych zbiorach IPN, pancernych szafach esbeków, traktujących je jak bankomaty (kasa za milczenie). Kto zanadto zbliżał się do niej, ginął w niewyjaśnionych okolicznościach, a w najlepszym przypadku dostawał ostrzeżenie, które zazwyczaj skutecznie gasiło nadmierną ciekawość. Tak było - i jest nadal - ze śmiercią bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
41/2016 (1110) 2016-10-11
30 września przy komendzie straży pożarnej otwarto Izbę Tradycji Pożarniczej. Uroczystość zbiegła się z pożegnaniem komendanta Mirosława Walickiego, który po 30 latach pracy przeszedł na emeryturę.

Inicjatorem powstania izby był nieżyjący bryg. Antoni Rubinek. - Jako pasjonat historii pożarnictwa gromadził sprzęt strażacki, elementy uzbrojenia i fachową literaturę - mówił komendant M. Walicki, dodając, że eksponaty zbierali również inni funkcjonariusze, którzy w wolnych chwilach zajmowali się także renowacją rekwizytów.
41/2016 (1110) 2016-10-11
Kazimierz kocha rymować, w dodatku robi to nawet bez przygotowania. Liryki też pisze spontanicznie - pod wpływem rozgrywających się w jego życiu wydarzeń.

K. Siłuch pochodzi z Przychód. Wiersze zaczął pisać już w dzieciństwie, marząc, że kiedyś uda mu się je zaprezentować szerszemu gronu czytelników. Po raz pierwszy to życzenie spełniło się w 2009 r. Tomik „Gołębie serce” zredagował poeta i publicysta Ryszard Kornacki, a wydał Miejski Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim. A trzeci kur swoim dyszkantem... to druga publikacja K. Siłucha.
41/2016 (1110) 2016-10-11
Ks. abp Andrzej Dzięga otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Radzynia Podlaskiego. Uroczystość miała miejsce podczas Eucharystii sprawowanej w niedzielę, 9 października, w Sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.

Dekret nominacyjny wręczyli: burmistrz miasta Jerzy Rębek oraz przewodniczący rady miejskiej Adam Adamski. W uroczystościach brał również udział bp Kazimierz Gurda. Mszą św. sprawowaną w intencji ojczyzny zakończyły się w mieście obchody jubileuszu 1050 rocznicy Chrztu Polski.
41/2016 (1110) 2016-10-11
6 października minęło 20 lat od beatyfikacji Wincentego Lewoniuka i jego 12 Towarzyszy. Wyniesienie Podlaskich Męczenników na ołtarze było i jest wielką radością oraz wyzwaniem dla całej naszej diecezji.

Tegoroczny październik mija pod znakiem dziękczynienia za beatyfikację bohaterskich unitów. Pratulin co kilka dni przeżywa swoiste oblężenie. Do sanktuarium najpierw zjechali mężczyźni. 6 października do Męczenników przybyli diecezjanie. Uroczystości jubileuszowe otworzył spektakl teatralny w wykonaniu uczniów ZS im. Unitów Podlaskich w Olszance.
41/2016 (1110) 2016-10-11
Chciałem początkowo rozpocząć ten felieton od cytatu, ale po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie umieścić go na końcu. Przyznam się, że odczuwam strach przed próbą zdefiniowania pewnego zjawiska, które rozprzestrzenia się dość szybko w naszym (i nie tylko) społeczeństwie - chodzi po prostu o chamstwo.

I nie chodzi tylko o pewien sposób wysławiania się, charakterystyczne zwroty słowne, ani też o nieumiejętność zachowania elementarnych zasad savoir vivre. Ostatecznie nie jest dla mnie jeszcze owym chamem człowiek z lubością wkładający nóż z pieczenią do ust czy też siorbiący przy spożywaniu zupy.
41/2016 (1110) 2016-10-11
W roku 1892 w miejscu deportacji unitów w guberni orenburskiej panował straszliwy głód, taki, że w niektórych okolicach składano trupy do pustych spichrzów, a na wiosnę dopiero rząd rosyjski je chował.

Miejscowi ludzie pytali wygnańców unitów: Z czego wy żyjecie? Przecież my mamy pomoc od rządu, ale z głodu przymieramy [wygnańcy otrzymywali tylko 8 kopiejek - JG]. Unici odpowiadali: Dobra wiara rodzi uczynki dobre, więc nasza wiara nas żywi. Wiadomo, że unitów wspomagał wspomniany przedtem ks. W. Chotkowski z Krakowa, który wydał ich listy i nagłośnił sprawę w Europie. W miarę możności przemycano więc im pomoc materialną.
41/2016 (1110) 2016-10-11
Rozmowa z prof. dr. hab. Stanisławem Jaczyńskim, dziekanem wydziału humanistycznego Uniwersytetu Przyrodniczo- Humanistycznego w Siedlcach, badaczem zbrodni katyńskiej.

Panie Profesorze, jest Pan autorem monografii „Ocaleni od zagłady. Losy oficerów polskich ocalałych z masakry katyńskiej”. Książka otrzymała nagrodę autorską I stopnia KLIO zwaną Noblem dla historyków. Dlaczego zajął się Pan badaniem losów polskich oficerów, którzy dostali się niewoli radzieckiej?