Region
45/2014 (1010) 2014-11-05
Rosyjskie embargo uderza nie tylko w rolników. Tracą także przewoźnicy. Dlatego oczekują m.in. zawieszenia podatków od środków transportowych i składek ZUS.

Jak podkreśla Sławomir Kostjan, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników, w Białej Podlaskiej sytuacja jest poważna, gdyż niemal każdy dzień przynosi straty. - Zmniejszenie kursów, spadek cen za przewozy oraz brak dostępu do rosyjskiego rynku - to wszystko składa się na kryzys będący wyzwaniem nie tylko dla branży, ale małych, rodzinnych firm. Ogromnym zmartwieniem są też tzw. raty leasingowe.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Relacja pomiędzy Kościołem katolickim a państwem powraca w naszym kraju jak rzucany co raz bumerang. Najczęściej mamy z tym do czynienia w czasie wyborów, ale temat ten jest dyżurnie wywoływany także przy okazji np. świąt państwowych czy innych ważniejszych wydarzeń.

Można by się do niego przyzwyczaić i nie zwracać uwagi, gdyby nie wspomnienie zasady, iż kropla skutecznie potrafi drążyć kamień i nawet najmocniejsze skały ustępują pod wpływem erozji. A sprawa nie leży tylko w osławionych zarzutach o pazerności duchowieństwa czy też przywilejach dla konkretnej grupy wyznaniowej, ponoć straszliwie uciskającej innowierców bądź ateistów. Kwestia dotyczy bowiem wbrew pozorom nie pozycji Kościoła w społeczności, ale samej instytucji państwa.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Z Polską ciągle był kłopot. Historycy mówią: złe położenie geopolityczne. Próbowali go „rozwiązać” zaborcy, dzieląc ją na trzy części. A kiedy już odzyskała niepodległość, okazało się, że stanowi przeszkodę dla bolszewików, którzy chcąc uszczęśliwić narody Europy, zapragnęli ją rozdeptać butami półdzikich hord krasnoarmiejców.

Po latach minister spraw zagranicznych Związku Radzieckiego Wiaczesław Mołotow, uzasadniając kolejny rozbiór w 1939 r., pogardliwie nazwał ją „bękartem Traktatu Wersalskiego”, odmawiając prawa do samodzielnego bytu. Z Polską miał problem Hitler, potem Stalin i jego następcy. Za nic nie chciała zapomnieć o swojej przeszłości, porzucić wiary, tradycji i przywiązania do Kościoła.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Sztukę „Skąpiec. Work in Progress” nagrodzono owacjami na stojąco. W piątek, 31 października, w Siedlcach miała miejsce ogólnopolska premiera tego spektaklu.

Dzieło z Waldemarem Obłozą w roli głównej, będzie można jeszcze zobaczyć na deskach Sceny Teatralnej Miasta Siedlce. Już bowiem 13 i 15 listopada kolejni amatorzy teatralnej sztuki podziwiać będą tę niezwykłą wariację, stworzoną wokół klasycznej sztuki Moliera. Niełatwa lektura szkolna zostaje pokazana w zupełnie nowym świetle. Zostaje przybliżona współczesnemu odbiorcy, pogłębiona i wzbogacona o uniwersalną interpretację.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Nie da się ukryć, że jesień nadeszła, choć w tym roku bardzo się z tym ociągała. Chłodne i długie wieczory były niegdyś na wsi okazją do spotkań towarzyskich, zacieśniania więzi sąsiedzkich, rozwijania kultury ludowej.

Przypomniało o tym Koło Regionalne z Białej, które zorganizowało spotkanie pn. Jesienne ludowe śpiewanie. - Jak to niegdyś bywało? Ano, po pracach polowych zaczynał się czas długich, jesienno-zimowych wieczorów. Wtedy ożywiała się praca w chałupach: tkanie, przędzenie, darcie pierza, wyszywanie płócien na wiano, robienie swetrów. Były to zajęcia żmudne, czasochłonne, gospodynie pomagały sobie nawzajem.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Liturgia dzisiejszej niedzieli prowadzi nas na rzymski Lateran, gdzie dumnie stoi bazylika Najświętszego Zbawiciela, katedra Papieża i Biskupa Rzymu, o której chrześcijańska tradycja mówi, że jest „matką i głową wszystkich kościołów Miasta i Świata”.

Właśnie 9 listopada mija kolejna rocznica jej poświęcenia. Historia bazyliki rozpoczyna się w 314 r., kiedy to władca Rzymu i twórca potęgi Bizancjum - cesarz Konstantyn, przekazał w darze biskupowi Rzymu swój pałac i stare koszary pretorian.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Msza św., modlitwa, Komunia św., spowiedź, dobre uczynki, post, jałmużna ofiarowane w intencji zmarłych są im bardziej potrzebne niż najokazalsze wieńce, znicze i pomniki - wynika z przesłania, jakie kierują do nas dusze przebywające w czyśćcu.

Miłość ofiarowująca się za drugich należy do samej istoty chrześcijaństwa - stwierdza w książce „Eschatologia - śmierć i życie wieczne” ks. prof. Józef Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI, dodając w dalszej części: „Nauka o czyśćcu mówi, że śmierć nie stanowi granicy dla tej miłości. Możliwość pomagania drugim, obdarzania drugich nie gaśnie dla chrześcijanina z chwilą śmierci, obejmuje całą »Communio sanctorum« (łac. obcowanie świętych) po tej i po tamtej stronie”.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Nowa gromada męczenników i nowa forma męczeństwa w naszej ojczyźnie od pewnego czasu istnieje. To ludzie obnoszący się ze swoim cierpieniem (cierpiętnictwem!) z powodu mieszkania w Polsce i wśród Polaków. Paradoksalnie - Polacy. Obywatele celebryci. Rodacy sprawujący wysokie funkcje państwowe.

Nie znoszą Polaków, polskiej historii i mentalności, ale mimo to ciągle z kraju nad Wisłą nie emigrują. Komu i w jakim celu swoje cierpienie ofiarują - nie wiadomo. Słyszeliśmy już, że polskość to nienormalność, że to dziki kraj. Było wyznanie, że w czasie wojny należało bać się nie tyle Niemca, co polskiego sąsiada.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Panowie z Radziszewa (woj. zachodniopomorskie) założyli Koło Chłopów Wiejskich. Pierwsze w Polsce. Na pomysł wpadli członkowie Stowarzyszenia „Razem”, strażacy z OSP Radziszewo oraz przedstawiciele sołectwa.

Czy pozazdrościli paniom z Koła Gospodyń Wiejskich możliwości zrzeszania się? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, co będą robić. „Chodzi o zachowanie i pielęgnowanie tradycji znanych na wsi - mówił portalowi www.egryfino.pl Zenon Trzepacz, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia.
45/2014 (1010) 2014-11-05
Przybierające na sile aresztowania byłych uczestników powstania przyjmowały kuriozalny charakter. Często bardziej karano za sprawy odległe, niż za ostatnie, mimo że wcześniej ogłaszano amnestie.

19 marca 1864 r. aresztowano Jana Bierkiewicza z Janowa Podl. za udział w wypadkach w tym mieście, które miały miejsce ponad rok wcześniej. Tego dnia aresztowano Andrzeja Sokołowskiego z Kocka za udział w pierwszym zgrupowaniu ppłk. Krysińskiego, które rozpadło się cztery miesiące wcześniej.