Szlachetna Paczka obala mit, że bieda to patologia. Większość
rodzin, które odwiedziłyśmy, znalazła się w trudnej sytuacji z
powodu nieszczęścia, jakie je spotkało, np. utrata pracy, choroba,
śmierć kogoś bliskiego - mówią wolontariuszki Szlachetnej Paczki w
rejonie siedleckim.
O akcji głośno robi się w listopadzie i grudniu, jednak wolontariusze rozpoczynają pracę kilka miesięcy wcześniej. - Od października odwiedzamy rodziny, które potrzebują pomocy. Szukamy ich przez miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej, Caritas, pedagogów szkolnych, Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych - wyjaśnia Katarzyna Izdebska, liderka, Szlachetnej Paczki w rejonie siedleckim, który swym zasięgiem obejmuje miasto Siedlce, gminy Wodynie, Skórzec i Paprotnię, dodając, iż do tej pory wolontariusze zapukali już do ok. 50 drzwi. Jeszcze nie wiadomo, ile ostatecznie rodzin zostanie objętych wsparciem, ale - przyznają wolontariuszki - z każdą edycją Szlachetnej Paczki potrzebujących przybywa. Muszą jednak spełniać pewne kryteria. Najważniejsze to postawa rodziny. Sama paczka bowiem to tylko symbol. - W akcji chodzi o ideę mądrej pomocy. Rodzina ma znaleźć w sobie impuls do zmiany.
O akcji głośno robi się w listopadzie i grudniu, jednak wolontariusze rozpoczynają pracę kilka miesięcy wcześniej. - Od października odwiedzamy rodziny, które potrzebują pomocy. Szukamy ich przez miejskie i gminne ośrodki pomocy społecznej, Caritas, pedagogów szkolnych, Katolickie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych - wyjaśnia Katarzyna Izdebska, liderka, Szlachetnej Paczki w rejonie siedleckim, który swym zasięgiem obejmuje miasto Siedlce, gminy Wodynie, Skórzec i Paprotnię, dodając, iż do tej pory wolontariusze zapukali już do ok. 50 drzwi. Jeszcze nie wiadomo, ile ostatecznie rodzin zostanie objętych wsparciem, ale - przyznają wolontariuszki - z każdą edycją Szlachetnej Paczki potrzebujących przybywa. Muszą jednak spełniać pewne kryteria. Najważniejsze to postawa rodziny. Sama paczka bowiem to tylko symbol. - W akcji chodzi o ideę mądrej pomocy. Rodzina ma znaleźć w sobie impuls do zmiany.
Jeszcze do 10 grudnia przyjmowane są zgłoszenia kandydatów do
tegorocznej edycji nagrody starosty bialskiego. Jubileuszowa, 20
gala
wręczenia wyróżnień „Dobre, bo Bialskie za 2019 r. będzie miała
miejsce 10 stycznia.
Diecezjalny Dom Pielgrzyma w Pratulinie zaprasza na rekolekcje dla
rodziców. Tym razem skierowane są one do małżeństw oczekujących na
dar
potomstwa, a ich temat brzmi: „Gdy czekanie na dziecko boli”.
Czy Siedleckie Centrum Onkologii działa i jakie stoją przed nim
wyzwania, mówi jego kierownik dr Grzegorz Nawrocki, specjalista
chirurgii onkologicznej.
Już obecnie mogą oni liczyć na zaawansowaną ofertę terapeutyczną: chirurgiczną, radioterapeutyczną, na nowoczesne leczenie systemowe chemioterapią i lekami biologicznymi. Ponieważ SCO działa w strukturach całego szpitala wojewódzkiego, dysponuje szybkim i pełnym dostępem do badań obrazowych (tomografii komputerowej, usg, rezonansu magnetycznego) i pełnoprofilowej pracowni endoskopowej z niebagatelnym doświadczeniem w diagnostyce i leczeniu nowotworów przewodu pokarmowego. Pobraną podczas biopsji lub usuniętą operacyjnie tkankę nowotworową możemy poddać wszelkim niezbędnym badaniom: histopatologicznym, immunohistochemicznym czy genetycznym. Ruszające z końcem listopada pracownia PET-CT oraz zakład medycyny nuklearnej i zakład brachyterapii pokryją w pełni zapotrzebowanie pacjentów wschodniego Mazowsza na nowoczesną diagnostykę i leczenie.
Już obecnie mogą oni liczyć na zaawansowaną ofertę terapeutyczną: chirurgiczną, radioterapeutyczną, na nowoczesne leczenie systemowe chemioterapią i lekami biologicznymi. Ponieważ SCO działa w strukturach całego szpitala wojewódzkiego, dysponuje szybkim i pełnym dostępem do badań obrazowych (tomografii komputerowej, usg, rezonansu magnetycznego) i pełnoprofilowej pracowni endoskopowej z niebagatelnym doświadczeniem w diagnostyce i leczeniu nowotworów przewodu pokarmowego. Pobraną podczas biopsji lub usuniętą operacyjnie tkankę nowotworową możemy poddać wszelkim niezbędnym badaniom: histopatologicznym, immunohistochemicznym czy genetycznym. Ruszające z końcem listopada pracownia PET-CT oraz zakład medycyny nuklearnej i zakład brachyterapii pokryją w pełni zapotrzebowanie pacjentów wschodniego Mazowsza na nowoczesną diagnostykę i leczenie.
W niedzielę 1 grudnia, o 14.30, w sali wielofunkcyjnej przy parafii
pw. św. Józefa w Siedlcach odbędzie się spotkanie z Wojciechem
Sumlińskim poświęcone m.in. promocji jego najnowszej książki „Powrót
do Jedwabnego”.
Dobiega końca kolejny etap rewitalizacji obiektów zabytkowego
kościoła. Po sześciu miesiącach prac remontowych do użytku oddana
zostanie barokowa brama - dzwonnica oraz elementy ruchome byłej
świątyni.
24 listopada, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, święto
patronalne przeżywały Akcja Katolicka i Katolickie Stowarzyszenie
Młodzieży. W intencji obydwu formacji o 10.00 w katedrze sprawowana
była Msza św. pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy.
W homilii ordynariusz diecezji siedleckiej nawiązał do Ewangelii, w której padła obietnica królestwa Bożego. Przypomniał, że do osiągnięcia zbawienia potrzebny jest chrzest św., ale również - w szczególnych wypadkach - chrzest krwi. - Kiedy myślimy o rozwoju Bożego królestwa tu, na ziemi, musimy wiedzieć, że nie zbudujemy go bez Chrystusa. On jest zasadą tego królestwa. Tylko dzięki Niemu jesteśmy wrażliwi na sygnały Ducha Świętego - mówił. Zwrócił też uwagę na rolę Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz trudności, jakie napotykają, dając świadectwo. - W dzisiejszym świecie ich działalność nie jest prosta. Powołane do budowania królestwa Bożego, muszą rywalizować ze światem w całym jego zamieszaniu. Jeżeli chcemy jednak tego dokonać, musimy pamiętać o przylgnięciu do Boga w sakramentach. Dzięki nim Boże królestwo może się rozwijać - podkreślał.
W homilii ordynariusz diecezji siedleckiej nawiązał do Ewangelii, w której padła obietnica królestwa Bożego. Przypomniał, że do osiągnięcia zbawienia potrzebny jest chrzest św., ale również - w szczególnych wypadkach - chrzest krwi. - Kiedy myślimy o rozwoju Bożego królestwa tu, na ziemi, musimy wiedzieć, że nie zbudujemy go bez Chrystusa. On jest zasadą tego królestwa. Tylko dzięki Niemu jesteśmy wrażliwi na sygnały Ducha Świętego - mówił. Zwrócił też uwagę na rolę Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz trudności, jakie napotykają, dając świadectwo. - W dzisiejszym świecie ich działalność nie jest prosta. Powołane do budowania królestwa Bożego, muszą rywalizować ze światem w całym jego zamieszaniu. Jeżeli chcemy jednak tego dokonać, musimy pamiętać o przylgnięciu do Boga w sakramentach. Dzięki nim Boże królestwo może się rozwijać - podkreślał.
Rozmowa z ks. Mariuszem Zaniewiczem, wicedyrektorem Wydziału
Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej.
Trzyletniemu programowi duszpasterskiemu Kościoła w Polsce na lata 2019-2022 towarzyszy hasło „Eucharystia daje życie”. I tak pierwszy rok programu przebiegać będzie pod hasłem „Wielka tajemnica wiary”, a koncentrować ma uwagę nad Eucharystią jako tajemnicą wyznawaną. Jego motto biblijne brzmi: „(…) abyście uwierzyli w Tego, którego [Bóg] posłał”(J 6,29). Kolejnemu przypisany został temat „Zgromadzeni na świętej wieczerzy”; ukierunkowany będzie na poznanie Eucharystii jako tajemnicy celebrowanej. Motto biblijne drugiego roku realizacji programu to słowa: „(…) Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba”(J 6,32). W trzecim roku pracy skoncentrujemy uwagę na Eucharystii jako tajemnicy posłania i chrześcijańskiego świadectwa, do czego nawiązuje temat: „Posłani w pokoju Chrystusa”, i motto: „ten, kto mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie”(J 6,57). Ponadto, każdy rok będzie miał swoje hasło, symbol, cele, metody oraz formy.
Trzyletniemu programowi duszpasterskiemu Kościoła w Polsce na lata 2019-2022 towarzyszy hasło „Eucharystia daje życie”. I tak pierwszy rok programu przebiegać będzie pod hasłem „Wielka tajemnica wiary”, a koncentrować ma uwagę nad Eucharystią jako tajemnicą wyznawaną. Jego motto biblijne brzmi: „(…) abyście uwierzyli w Tego, którego [Bóg] posłał”(J 6,29). Kolejnemu przypisany został temat „Zgromadzeni na świętej wieczerzy”; ukierunkowany będzie na poznanie Eucharystii jako tajemnicy celebrowanej. Motto biblijne drugiego roku realizacji programu to słowa: „(…) Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba”(J 6,32). W trzecim roku pracy skoncentrujemy uwagę na Eucharystii jako tajemnicy posłania i chrześcijańskiego świadectwa, do czego nawiązuje temat: „Posłani w pokoju Chrystusa”, i motto: „ten, kto mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie”(J 6,57). Ponadto, każdy rok będzie miał swoje hasło, symbol, cele, metody oraz formy.
Wstyd nie powinien blokować rodziców w szukaniu pomocy dla
dziecka z zespołem FAS/FASD. Każdy w życiu popełnia błędy. Ważne
jest, by umieć je naprawiać.
Płodowy zespół alkoholowy - FAS (Fetal Alcohol Syndrome) i spektrum poalkoholowych zaburzeń płodu - FASD (Fetal Alcohol Spectrum Disorder) - terminów tych, jak tłumaczy Lech Zakrzewski, wieloletni terapeuta, używa się na określenie szkód zdrowotnych dotyczących układu nerwowego dziecka narażonego na działanie alkoholu w życiu płodowym. - Z FAS i FASD się nie wyrasta! - podkreśla, przypominając, że jedyną bezpieczną dawką alkoholu dla kobiety będącej w ciąży oraz rodziców planujących poczęcie dziecka jest... dawka zerowa. Na całkowitą abstynencję w okresie prenatalnym jako najskuteczniejszą ochronę dziecka przed płodowym zespołem alkoholowym wskazuje także Joanna Manołow prowadząca wraz z mężem rodzinę zastępczą. W ich domu w ciągu dziewięciu lat mieszkało 45 dzieci, w tym 26 ze zdiagnozowanym FAS lub FASD.
Płodowy zespół alkoholowy - FAS (Fetal Alcohol Syndrome) i spektrum poalkoholowych zaburzeń płodu - FASD (Fetal Alcohol Spectrum Disorder) - terminów tych, jak tłumaczy Lech Zakrzewski, wieloletni terapeuta, używa się na określenie szkód zdrowotnych dotyczących układu nerwowego dziecka narażonego na działanie alkoholu w życiu płodowym. - Z FAS i FASD się nie wyrasta! - podkreśla, przypominając, że jedyną bezpieczną dawką alkoholu dla kobiety będącej w ciąży oraz rodziców planujących poczęcie dziecka jest... dawka zerowa. Na całkowitą abstynencję w okresie prenatalnym jako najskuteczniejszą ochronę dziecka przed płodowym zespołem alkoholowym wskazuje także Joanna Manołow prowadząca wraz z mężem rodzinę zastępczą. W ich domu w ciągu dziewięciu lat mieszkało 45 dzieci, w tym 26 ze zdiagnozowanym FAS lub FASD.