Modny kapelusz, rzadko spotykany krzyżyk i tajemnicza plakietka
póki co muszą zaspokoić ciekawość pasjonatów historii. Światło
dzienne ujrzały efekty badań archeologicznych na cmentarzu
parafialnym w Żabiance.
Mieszkańcy gminy Ułęż każdego roku pamiętają o bohaterach sprzed 100 lat. Mocno sfatygowany betonowy nagrobek wciąż jest dla pokoleń świadectwem obecności na tym terenie obrońców ojczyzny. Informuje o tym tabliczka zamontowana przy grobie. Legenda legionistów sięga czasów Bitwy Warszawskiej. Według przekazów 16 sierpnia 1920 r. właśnie przez te okolice (Drążgów, Sobieszyn i Ułęż w stronę Żelechowa) w pogoni za wojskami bolszewickimi przemieszczał się kaszubski 65 Starogardzki Pułk Piechoty z 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty. Żołnierze wchodzili w skład 4 armii wykonującej kontrofensywę znad Wieprza. Zgodnie z przypuszczeniami niektórzy z legionistów mieli polec w trakcie pościgu za wrogiem. Wielu miejscowych powtarzało, że ciała zabitych zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Żabiance. Pewności co do takiego przebiegu zdarzeń wciąż jednak do tej pory brakowało.
Mieszkańcy gminy Ułęż każdego roku pamiętają o bohaterach sprzed 100 lat. Mocno sfatygowany betonowy nagrobek wciąż jest dla pokoleń świadectwem obecności na tym terenie obrońców ojczyzny. Informuje o tym tabliczka zamontowana przy grobie. Legenda legionistów sięga czasów Bitwy Warszawskiej. Według przekazów 16 sierpnia 1920 r. właśnie przez te okolice (Drążgów, Sobieszyn i Ułęż w stronę Żelechowa) w pogoni za wojskami bolszewickimi przemieszczał się kaszubski 65 Starogardzki Pułk Piechoty z 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty. Żołnierze wchodzili w skład 4 armii wykonującej kontrofensywę znad Wieprza. Zgodnie z przypuszczeniami niektórzy z legionistów mieli polec w trakcie pościgu za wrogiem. Wielu miejscowych powtarzało, że ciała zabitych zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Żabiance. Pewności co do takiego przebiegu zdarzeń wciąż jednak do tej pory brakowało.