To nie Oliver Frljić jest naszym prawdziwym problemem. Jest nim
podatność na jego prostackie manipulacje - napisała Liliana Sonik na
łamach Rzeczypospolitej. Dużo w tym racji. Pozostaje jednak kwestia
bluźnierstwa, coraz częstszych prowokacji, agresji wobec sacrum.
Ludzie pytają: jak się zachować? Jakie kroki podjąć, aby skutecznie
postawić im tamę?
Nie milkną echa skandalu, jaki wynikł po spektaklu Klątwa wystawionym na deskach Teatru Powszechnego. Publicznie został sprofanowany krzyż, znieważono osobę św. Jana Pawła II, flagę Państwa Watykańskiego, nawoływano do nienawiści, zabójstwa. Polacy poczuli się upokorzeni, sponiewierani. Jak zwykle w tego typu sytuacjach pojawili się też zwolennicy tak swoiście rozumianej sztuki, tłumaczący protesty ignorancją i zacofaniem rodaków, którzy nie dorośli do miana światłych Europejczyków.
Nie milkną echa skandalu, jaki wynikł po spektaklu Klątwa wystawionym na deskach Teatru Powszechnego. Publicznie został sprofanowany krzyż, znieważono osobę św. Jana Pawła II, flagę Państwa Watykańskiego, nawoływano do nienawiści, zabójstwa. Polacy poczuli się upokorzeni, sponiewierani. Jak zwykle w tego typu sytuacjach pojawili się też zwolennicy tak swoiście rozumianej sztuki, tłumaczący protesty ignorancją i zacofaniem rodaków, którzy nie dorośli do miana światłych Europejczyków.