Sięgnąć po słowo Pana Boga
– W miarę swoich możliwości staram się pogłębiać moją wiedzę katolicką i żyć według wiary. To, co dzieje się wokół nas, nie napawa optymizmem, dlatego postanowiłam uczestniczyć w pracach synodu. Być może te spotkania pomogą mi rozwiązać moje własne problemy. Teraz o wiele bardziej zwracam uwagę na przebieg Mszy św., staram się lepiej skupiać nad słowami Ewangelii i słowem, które przekazuje nam ks. proboszcz. Usiłuję bardziej wsłuchać się i wczuć w Mszę św. Dzięki celebracji słowa Bożego po raz kolejny sięgnęłam po Pismo Święte. Jego lektura to dobry sposób na przetrwanie trudnych chwil w życiu i na zagłębienie się w naukę Chrystusa. Staramy się włączać w Eucharystię. Mamy lektorów i kantora, który prowadzi śpiewy. Próbujemy jak najgodniej przeżywać Mszę św., by nic nie utracić z nauki Chrystusa. O pracach naszego zespołu rozmawiam z innymi mieszkańcami, ale podejście do tych spraw jest bardzo różne – mówi Helena Daniłoś.
W zespole i na katechezach
Do polubickiego zespołu synodalnego należy pięć osób. – To niewiele, ale ciężko namówić innych, aby się do nas przyłączyli. Wielu tłumaczy się obowiązkami i trudnościami z wygospodarowaniem wolnego czasu. Rozumiem ich, bo mi też nie jest łatwo. Oprócz pracy w zespole, uczestniczę także w cyklu katechez „Chrzest w życiu i misji Kościoła”. Świadectwa, które tam słyszę, skłaniają do refleksji i solidniejszego przyjrzenia się własnemu postępowaniu. Dzięki katechezom synodalnym bardziej świadomie przeżywam Eucharystię – wyznaje Zbigniew Sakowicz.
Słuchać Boga
Ks. Dariusz Kujda, proboszcz parafii św. Jana Ewangelisty przyznaje, że małe zainteresowanie synodem wypływa nie tylko z braku czasu parafian. Parafia Polubicze jest bardzo rozległa i nie każdy ma możliwości dojechania do kościoła na celebrację czy katechezy. Odległość i stan dróg skutecznie utrudniają dojazd. Polubicze borykają się także z problemem migracji ludzi młodych. Większość z nich wyjeżdża do pracy za granicą i nie wraca do swojej wsi. Pomimo przeszkód w parafii odbyły się już dwie katechezy, celebracje i tzw. niedziele synodalne. – Kazanie synodalne głoszę na obu niedzielnych Mszach św. Chcę, by jak najwięcej wiernych usłyszało treści proponowane przez księdza biskupa Z. Kiernikowskiego. Obecnie przygotowujemy się do wymiany dachu na kościele. Spotkania z radą parafialną, które dotyczą tej inwestycji, także wykorzystuję na zapoznanie jej członków ze słowem Bożym. Chcę, by nauczyli się nie tylko działać, ale przede wszystkim słuchać tego, co ma nam do powiedzenia Pan Bóg – tłumaczy ks. D. Kujda.
Agnieszka Wawryniuk