Kultura
WDK
WDK

Sztuka słowa i emocji

Nie tylko dzieci uczą się płynnie mówić i przełamywać tremę. Coraz więcej dorosłych - także seniorów - odkrywa, że recytacja może być drogą do samopoznania, rozwoju i głębszego kontaktu z literaturą. Teresa Kupracz z Włodawy udowadnia, że nigdy nie jest za późno, by wejść na scenę i zachwycić publiczność siłą słowa.

Recytacja ma wiele zalet: rozwija pamięć i wyobraźnię, pogłębia zamiłowanie do języka ojczystego i literatury, uczy pięknego mówienia. U dzieci poprawia płynność wypowiedzi, dykcję, koncentrację, rozwija umiejętności językowe, pozwala wyrażać emocje, a także pomaga w przezwyciężaniu tremy i nieśmiałości - zarówno w codziennych rozmowach, dyskusjach, jak i na scenie.

Dla dorosłych może być formą rozwoju osobistego, sposobem na pobudzenie kreatywności, a nawet przygotowaniem do wystąpień publicznych.

 

Od ogłoszenia do sceny

Mistrzyni recytacji, ambasadorka mowy polskiej, aktorka teatralna i filmowa oraz reżyser Irena Jun powiedziała: „Po pierwsze, nie nudzić. A później cała reszta”. Te słowa odnoszą się do każdego rodzaju prezentacji artystycznej – także do recytacji. O jej wyrazie decydują zarówno wypowiadane słowa, sposób mówienia, jak i ruch sceniczny, gestykulacja czy mimika. – To nie jest łatwa sztuka. Dotyczy naszych emocji, wrażliwości, wiedzy, ale także sfery fizycznej – postawy ciała, wzroku, pracy aparatu mowy – zaznacza T. Kupracz, która miała okazję uczestniczyć w spotkaniach z I. Jun oraz wieloma innymi aktorami i mistrzami słowa. ...

Joanna Szubstarska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł