Rozmowy
Źródło: xAA
Źródło: xAA

To była nasza wspólna tragedia

Skutki katastrofy wywołały falę solidarności w narodzie rosyjskim. Spojrzeliśmy na siebie z innej perspektywy. To ważne, że przestaliśmy szukać różnic. Mam nadzieję, że ta nić porozumienia, powstała z bólu polskiego narodu, nie zostanie zniweczona.

10 kwietnia na lotnisku Siewiernyj miała miejsce katastrofa samolotu, w której zginęło 96 osób, wraz z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Jak to tragiczne wydarzenie zostało odebrane w Smoleńsku?

To był szok i wielkie zaskoczenie. Nie mogliśmy uwierzyć, że tak wielka tragedia jest możliwa. Na miejsce katastrofy natychmiast zaczęły przybywać nie tylko służby ratownicze, ale mnóstwo ludzi, którzy ze łzami w oczach składali kwiaty i palili znicze. Widok był niesamowity, gdyż wokół jeszcze wszystko dymiło. Nasze władze miejskie i regionalne podjęły działania bezzwłocznie. Niestety nikogo nie można było uratować. Wiedzieliśmy jednak, że musimy okazać maksymalną pomoc w tym trudnym dla Polski momencie. Gotowość do współdziałania była ogromna. ...

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł